reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

100 pytań do... czyli pytania wyrwane z kontekstu:))

no ino mirena to ok 1000 zł ... a szkoda wywalić kasy jakbym po miesiącu wyciągnęła. Nie było by mi szkoda kasy jakbym wiedziała że mi posłuży :-p .... a po tabletki tez nie chce mi się co chwile latać do gina.
 
reklama
lori- właśnie najgorsze jest to, że nie wiesz jak zareagujesz;/ też mam straszny dylemat... a jak to jest w ogóle z tabletkami jak się karmi?
 
Ja hormonow nie chce brac, probowlam juz wiele tabletek i przy kazdej mialam jakies niefajne skutki uboczne. Dobrze sie czulam po plastrach ale dla mnie jest w nich za malo hormonow i caly czas plamilam... Prezerwatywy u nas nie dzialaja, a raczej nie dziala dyscyplina ich uzywania dlatego ja jak juz bede mogla ide zalozyc spirale.

A przy karmieniu mozna brac mini pigulke (tak mi przynajmniej przepisano)- po ktorej mialam takie bole glozy ze chyba nawet miesiac nie wytrwalam na niej.
 
Przy karmieniu można Cerazette stosować, ale jakoś nie mogłam się przekonać, bo zawsze jakieś hormony do mleka przejdą. Poza tym tabsy nie dla mnie, bo wtedy 100% antykoncepcji, libido zerowe, więc też jak w ciąże zajść. Ja byłam z plastrów zadowolona, jeśli chodzi o samopoczucie, ochota na seks była, nic mi nie było, i raz na tydzień się zakłada. Jedyny minus to tak nieestetycznie wygląda, bo po 3-4 dniach się brudzi wokół ubrania, no i zdarza się czasem, że zaczyna się odklejać i wtedy nie wiedziałam co robić.
Nad mireną się zastanawiam, tylko tak jak Lori, obawiam się trochę, że założę, kasę wywalę, nie będę dobrze tolerować i trzeba będzie wyciągać. Będę myśleć za 3 miechy.
 
Co do wkładki... znam parę osób które mają Mirenę i nie mają żadnych dolegliwości. A jest ich całkiem sporo.
Ja też już myślałam jak tu wykastrować mojego :p ale raczej na pewno się na Mirenie skończy.
 
My stosowaliśmy gumki których oboje nie cierpimy.Piguły to jako młode dziewczę zaliczyłam i puchłam po nich chociaż to wygoda trzeba przyznać-onkolog radziła odstawić.Po brzuchalińskiej decyduję się na spirale-choćbym becikowe miała na to przeznaczyć to założę:-p
 
ja stosowałam Yaz i byłam bardzo zadowolona (oprócz pierwszych trzech miesięcy, bo miałam bóle głowy i zły nastrój), wcale po nich nie przytyłam i tylko piersi mi urosły. Teraz mąż już nie chce 3 dziecka i jesteśmy zdecydowani właśnie na wazektomie. Ale gdyby A rozmyślił się, brałabym tabletki.
 
reklama
a ja prawdopodobnie wrócę do tabsów, na które nie mam ochoty. ale gumek oboje nie cierpimy i często byłam już taka... że nie pozwoliłam założyć.:-p spirali się boję, tym bardziej, że planujemy drugiego dzidziusia.
mojej koleżance lekarz dał clarine czy coś takiego. jakies podobno nowe i lekkie tabsy.


****

dziewczyny, pomocy!!! wpadłam na genialny pomysł... ściągnę pokrowiec z materaca w sypialni i go wypiorę...sąsiad przyszedł mi pomóc nawet, bo sama nie miałam siły (chłop w pracy). i????? i się nie mieści do pralki!!!!!!!!!!! :shocked2: i teraz co? pralnia chemiczna? czy założyć spowrotem i jakoś inaczej wyczyścić??
 
Ostatnia edycja:
Do góry