reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

Witam kobitki:-)
Ja też kawkę popijam, tyle że w pracy.
Widzę że tu dzisiaj gwarno:-)
Ja też się zastanawiam jak to będzie jak bromka dostanę.
Czy nie bedę miała skutków ubocznych.I jeszcze ten zakaz picia alko:-(
Ale czego sie nie robi dla fasolki.
 
reklama
Hej Dziewczynki,

My dzisiaj w domku ale plany też mamy napięte, trzeba na całego wziąć się za porządki bo zaraz Olek przyjedzie a tu pokój nie gotowy:no: Synio skacze jak szalony, czasem aż boli ale lubię to wręcz kocham, w całym tym biegu chociaż wiem, że JEST :-)Zamówiłam wczoraj już łóżeczko, materac, pościele, becik itp:tak: Wszystkie ubranka też już mam praktycznie jakoś do 4 mca życia;-) więc zostało tylko wyposażenie szpitalnej torby, pieluchy, kosmetyki, termometr, niania elektroniczna ufff.. sporo jeszcze. Ale lecimy wszystko przez neta i kurierzy śmigają do mnie na wiochę aż miło :-) W Łodzi też oczywiście to wszystko jest ale po pierwsze trzeba się nachodzić i nadźwigać a po drugie drożej;-)

Sprawę dziadków mam ogarniętą. Mieszkają sobie grzecznie, pani przychodzi codziennie, wszyscy się lubią i jest sielanka, oooo modlę się żeby się nie skończyła. Wczoraj pani dr neurolog badała ich obydwoje dokładnie i niestety powiedziała, że to na pewno jest alzheimer i żeby zapisać się do kolejki do DPSu i czekać już bo nie wiadomo kiedy zaczną potrzebować opieki 24h.... Mam nadzieję, że zdążymy albo że to nie pójdzie tak szybko..
Aaa co do spotkania z wujkiem - synem dziadków to podziękował mi za opiekę (hahaha) i zaoferował, że 1-2 razy w miesiącu zabierze ich na obiad... Dobre i to choć to tak naprawdę nic.. zobaczymy.
Mama milczy, w ogóle nie mam z nią kontaktu.
zuzanka - i tak trzymaj !!:-) Tylko tak można coś zdziałać w życiu i nie zwariować. I pierdzielę to co inni myślą, jak mnie postrzegają , ja sobie muszę ze wszystkim poradzić i już.
Ani@k - będzie dobrze , przecież wiesz !!!!!!Już za chwilkę :tak:
katiuszka - czekamy na fotkę brzuchatko:-) Mnie też kok.o miło zaskoczyła:tak:

caterina a propos alko to polecam Bavarię 0%:tak: Idzie się przyzwyczaić ;-)
Gatto - trzymaj się dzielnie:tak:
kasica -
super, że udało wam się zapisać do tego androloga, nam bardzo pomógł,&&&&&&&&&&&&
bzzzz -nie daj się remontowi, myśl tylko o tym jak będzie pięknie , cel się liczy a nie to co po drodze ;-)
Aleksis -nie ma @, jest dobrze &&&&&&&&&&&
A my dziś mamy na obiad pizzę z przepisu biondy i nawalę na nią wszystko co mam: salami, pieczarki, cebulę, pomidory, ser, mniaaaaammmmm:-)
Miłego dnia wszystkim dziewczynkom:tak:
 
Ostatnia edycja:
Witam kobitki:-)
Ja też kawkę popijam, tyle że w pracy.
Widzę że tu dzisiaj gwarno:-)
Ja też się zastanawiam jak to będzie jak bromka dostanę.
Czy nie bedę miała skutków ubocznych.I jeszcze ten zakaz picia alko:-(
Ale czego sie nie robi dla fasolki.

ja zażywałam 2 tabletki codzinnie.. i nic a nic mi nie było.. oby teraz też tak było.. a Ty caterina może wcale nie będziesz musiała bromka zażywać.. trzymam kciuki &&&&&

Muma Ty mi mówiłaś że jestem silna.. ale to co u Ciebie się dzieje stawia Cię na I miejscu na podium!!!! to dopiero siła!!!!!

Synio skacze jak szalony, czasem aż boli ale lubię to wręcz kocham, w całym tym biegu chociaż wiem, że JEST :-)Zamówiłam wczoraj już łóżeczko, materac, pościele, becik itp:tak: Wszystkie ubranka też już mam praktycznie jakoś do 4 mca życia;-) więc zostało tylko wyposażenie szpitalnej torby, pieluchy, kosmetyki, termometr, niania elektroniczna ufff.. sporo jeszcze. Ale lecimy wszystko przez neta i kurierzy śmigają do mnie na wiochę aż miło :-) W Łodzi też oczywiście to wszystko jest ale po pierwsze trzeba się nachodzić i nadźwigać a po drugie drożej;-)

uwilbiam taką lekturę :***

Kok.o i Katiuszka też o to proszę.. a Alex__ to chyba się wypięła.. rozumiem remont remontem.. ale mogłaby conieco napisać co się u niej w brzuszku dzieje chyba, co???

Zuza :***************

 
cześć Dziewczynki,
Ani@k - ja po prostu czasem nie ogarniam, bo eM w pracy całymi dniami, ja z Cudem sama, a nie należy on do dzieci, które grzecznie siądą i dadzą matce odpocząć. Wczoraj na ten przykład poszliśmy polazić po pobliskich polach, widzę z daleka kałużę błotną, wołam za nim, że ma stać, lecę, ale gdzie tak -wtrąbił do kałuży, poślizgnął się na plecy, efekt: od stóp do głów oblepiony grubą warstwą błota (a byliśmy od domu jakieś 2, może 3 kilosy). Porozbierałam go do koszulki i skarpetek, ubrałam mu moją bluzę, wpakowałam do wózka i biegiem do domu, podglądana oczywiście przez ciekawskie spojrzenia przechodniów. No i w między czasie - posikałam się ze śmiechu, drugi raz jak wieczorem eMowi opowiadałam historię

Do tego jeszcze remont ciągle trwa, więc wybaczcie mi, ale zwyczajnie padam na pysk. myślę o Was codziennie, jak już leżę w łóżku poczytam trochę wieczorem

Muma, zazdroszczę tych zakupów, u mnie właściwie wszystko po Cudzie, jedynie jemu nowe łóżko kupujemy, a łóżeczko zostanie dla Martyny, trochę ciuchów babskich jej kupiłam, ale nie szaleję, bo listopada to i tak pora raczej domowa, będę szaleć w przyszłym roku

Trzymam mocno kciuki za wszystkie testująco-sexujące
 
a ja się zaczynam martwić ... mam od wczoraj mini plamienia , nie wiem o co chodzi :szok:w poprzednich cyklach po zabiegu zdarzało mi się to jednorazowo, ale w tym trwa już 2 dzień i do tego podbrzusze zaczyna mnie ćmić.Przepraszam za opisówkę ale nie ma tego wiele... raczej tam w środku...Miała tak któraś kiedyś?Za pierwszym razem myślałam że to po locie samolotem mój orgaznim fisiuje ,ale w tamtym i tym cyklu to już nie wiem po czym ! Mój gin na urlopie, będę się do niego wbijała po niedzieli dzisaij mam 14dc :szok: Zawsze coś ... cholerka jasna ...
 
Alex___ to może krzycz za Cudem 'leć Kotku w kałużę, pochlap się, umazaj błotkiem' - to wtedy On będzie robił odwrotnie???;-) a swoją drogą mój remont trwał (czasami mam wrażenie ze nadal trwa) baaaaardzo długo.. ile ja nerwów zjadłam to mała bania.. a Martyna to chyba będzie biegaczką zawodową chyba, co???;-)
oj Zuza no długo Cię nie było.. jakoś mam wrazenie ze nie na czasie ejstes.. ale ja ostatnio też:zawstydzona/y:.. no i może Kok.o się na mnie wkurzy.. ale ja cały czas uważam ze będzie miała Synka:sorry: choć broń Boże nie mam nic do dziewczynek..

a co do silności.. no w sumie każda z nas ma tyle siły, że normalny człowiek by się za głowę chyba złapał ile to jesteśmy w stanie przejść i przeżyć.. ehhhh...

Wszystkie jesteśmy silne, takie Pudziany:laugh2: :sorry:


Bzzzz tak ja tak miałam.. to zwyczajne (może nadzwyczajne) plamienia okołoowulacyjne:tak:
 
reklama
no, człowiek dowiaduje sie ile ma siły wtedy, jak musi ją wykorzystywać... a duzo ludzie potrafią znieś. A zdeterminowani ludzie- zadziwiaja:tak:

oojj Ani@k hihi może jesteś wróżką? :-D ja tez sie jeszcze łudziłam, no ale podobno moj gin nie myli sie w tych kwestiach ;-):-) Zobaczymy, ostatecznie bedzie wiadomo jakoś w 20 tyg, na drugim usg prenatalnym- może tym razem Grocha łaskawie zaprezentuje to, co ma najlepszego :-D

bzzzz to może plamienie okołoowulacyjne?? czasem moze dłuzej trwać (ale nie wiem,czy 2 dni....). Niestety nie pamietam, czy Ty hormony badałaś :zawstydzona/y:
 
Ostatnia edycja:
Do góry