reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

reklama
Lux jesli mogę cos doradzić nie wolno narzekać na rodzine meza nie meza choć wiem z autopsji ze czasem cieżko sie ugryźć w język :) ale jak to mowia rodziny sie nie wybiera :) a najgorsze to stawiać kogoś np przed wyborem ...
Ale juz ok?
 
Mam 35 lat i jestem w pierwszej ciazy. Nie mialam zadnych mdlosci, wrazliwosci na zapachy, ani opuchnietych nog i boli kregoslupa. Piersi bolaly tylko na poczatku ciazy. Dzidzius mial wykonywane usg genetyczne bo to podobno standard (zadnych innych prenatalnych). Łozysko ok, wody plodowe ok. Jestem szczupla osoba, przytylam w ciazy 10,5kg. Przede mna porod ale mysle ze tu nie ma znaczenia w jakim jest sie wieku albo idzie latwiej albo trudniej. Pozdrawiam :)
 
Ja miałam 32, bo jakoś tak wyszło. Wcześniej z mężem po prostu sobie żyliśmy i planowaliśmy. No i oczywoście świetnie się bawiliśmy. Myślę, że dziecko po kilku latqch wspólnego życia, to dobra decyzja. Nawet chyba lepsza niż zaraz po ślubie. Ciąża, poród (wspólny) i połóg oraz opieka nad noworodkiem to trudne chwile . Dlatego myślę, że jest się bardziej świadomym po 30tce i łatwiej znieść te ciężkie chwile z osobą, którą bardzo dobrze już się zna. Przez 7 lat mogliśmy się sprawdzać w ekstremalnych sytuacjach. Teraz jest dobry czas na dziecko.
 
reklama
Ja miałam 31 lat i nie żałuję. Samo jakoś wyszło, nie było planowane. Oczywiście rodziny narzekały wcześniej na co czekamy ale jakoś "nie czuliśmy" tego. Jak się w końcu trafiło to wiedzieliśmy, że to był idealny moment :)
 
Do góry