Oj Lapisku już na głównym przeczytałam i nareszcie szlak jest przetarty. Tak się wzruszyłam - sie chyba kopsnę po jakieś mega dobre ciacho do kawy - trza to oblać objeść i wogóle. Paplanina mi się włączyłą, ale jestem przeogromnie radosna - piękna wiadomość, dbaj teraz o siebie i brzdąca na razie maleńkiego.
Poza tym witam
Poza tym witam