reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wizyty u lekarza :)

Zuzia2012 gratuluję wymarzonej córci. Czekałam z niecierpliwością na wieści od Ciebie bo wiem że bardzo pragnęłaś córeczki.

Miemie dzidzia spora, super że wszystko w porządku. Oby szybciutko się odwróciła w odpowiednią stronę.
 
reklama
Wszystkim dziewczynom gratuluję z całego serducha udanych wizyt i dobrych wieści, oby same takie u nas się pojawiały :-D!
kakakarolina wielkie gratulacje odwróconego główką bąbelka, bombowe wieści :-D

zuzia super, że dziewczynka potwierdzona, możesz zacząć szaleć zakupowo :tak:

bejbi doskonale, że wszystko u dzidzi ok. Współczuję przeżyć szpitalnych...Dobrze, że już jesteście w domku i uważajcie na siebie! :tak:

MieMie ależ ruchliwy brzdąc buszuje Ci w brzuszku. Moja Marysia od 2 miesięcy w tej samej pozycji plumka, zdaje się, że jej w niej dobrze, choć mamusia bardzo by chciała coby jednak fiknęła główką w dół ;).

Ja też już po wizycie.
Szczęśliwie wszystko z małą w porządku. Łożysko ok, przepływy w normie, serduszko puka miarowo, elegancko. Waży ok. 2200! TP ten sam - przełom lipca i sierpnia, wg USG mamy teraz początek 35 tydz. Strasznie się cieszę :).
Jedyna moja troska to, to, że Marysia dalej ułożona podłużnie miednicowo...Lekarz zapowiedział cięcie, jeżeli się nic nie zmieni. Poród pośladkowy wykluczył.
Głęboko jednak wierzę, że mała fiknie jeszcze główką w dół. Bardzo mi zależy na porodzie SN. Jestem dobrej myśli i na razie postanowiłam nie drążyć kwestii związanych z CC coby nie zapeszać ;).

Następna wizyta już w szpitalu, z KTG, 9 lipca. W międzyczasie muszę posiewy, morfologię, mocz i toxo zrobić.
 
Ostatnia edycja:
Aia gratuluję i Tobie dobrych wieści z wizyty, super, że córcia tak ładnie rośnie :-D Oj doskonale Cię rozumiem w związku z podłużnym ułożeniem Marysi. Ja sama jestem zaskoczona, że u mnie to się tak dynamicznie zmienia (ale w sumie odczułam to odwrócenie się dziecka,bo ostatnio łatwiej mi się chodziło i nie czułam takiego ucisku na pęcherz). Więc ja myślę, że źle nie będzie i że i Twoja Marysia i moje dzieciątko odwrócą się ładnie główką w dół. Najważniejsze, że te przepływy, serduszko i wszystko, co ważne w normie. Śpij więc spokojnie i myślę, że wszystko będzie dobrze :-D
 
Aia u nas też mąż wymyślił imię dla dziewczynki Marysia, a ja się zgodziłam, będę na nią wołać Rysia, miała byc Sylwia, ale jednak nie; Twoja mała mały kręciołek, nasza też długo była poprzecznie ułożona, ale jest głową w dół teraz, trzymam mocne kciuki, żeby i Twoja lalunia stanęła na głowie dla mamy
 
kakakarolina, ja teraz co dwa tyg. Teraz idę 22, potem 6 i 20, a potem to jak będzie trzeba to nawet co parę dni, gdyby coś tam się działo, wtedy tel do lekarza i jest wizyta.

Gratuluje wszystkim!
 
kakakarolina, ja teraz co dwa tyg. Teraz idę 22, potem 6 i 20, a potem to jak będzie trzeba to nawet co parę dni, gdyby coś tam się działo, wtedy tel do lekarza i jest wizyta.

Gratuluje wszystkim!

no proszę Asia te same daty wizyt:-) co 2 tyg na tym etapie ciązy to norma.

Aia są specjalne cwiczenia które pomagają by dziecko się odwróciło... choć jedna z koleżanke to robiła przez miesiąc i nic to nie dało a drugiej z kolei naprawde pomogło!! wygogluj sobie albo może popros o pomoc położne...

no i wszytkim gratuluje udanych wizyt:-)

Zuzia super ze w koncu doczekałaś się wymarzonej córci....
 
gratuluje wszystkim udanych wizyt a za dzieciaczki które nie leżą główką w dół trzymam kciuki żeby zrobiły fikołka. W sumie to dziwie się tym dzieciaczkom jak im tak wygodnie może być z tą głowa w dół i wcale się nie dziwie tym które chcą się przekręcić na sam koniec ;-)

Ja mam wizytę dzisiaj o 12:30 i mam takiego stresa że nie wiem czym mam się zająć. Chyba wybiorę się wcześniej i połażę trochę po sklepach, bo i tak w domu nic sensownego nie zrobię. Jak wrócę oczywiście zdam relację.
 
Marcia, powodzenia. Wiem, co czujesz, bo wczoraj miałam zaplanowane aż dwie wizyty i tak naprawdę nic pomiędzy tymi wizytami nie byłam w stanie zrobić, bo stres jednak jest i się udziela :tak:

U mnie wizyty w sumie jeszcze co miesiąc. Prócz nadprogramowej wczorajszej w celu wypisania recepty na antybiotyk następną mam 4 lipca, a później lekarka mówiła, że następna będzie za 3 tygodnie, a kolejne już za dwa. No chyba, że w między czasie coś się będzie działo (odpukać :tak:),no to będzie szybciej.Ale mam nadzieję, że moje dziecko nie dość, że się tą główką odwróci, to jeszcze pomieszka tyle, ile trzeba :-D
 
reklama
Do góry