Wyniki

Stop bezprawnym badaniom w RODK - Petycjeonline.com

Kochani, nic jeszcze się nie wyjaśniło. Odbyły się trzy rozprawy, byliśmy na badaniu w RODK-a, teraz czekamy na opinię. Nie odzywam się się na forum, ale jestem cały czas w kontakcie z devilem - bardzo mnie wspomaga, a i wiem że i Wy trzymacie kciuki. Dziękujemy :-)

Dalej trwa... i końca nie widać... Sił zaczyna brakować... Ale się jakoś trzymamy chociaż bez.... mamy ;-)

Jak sądzicie? Po ilu miesiącach uchylania się od płacenia zabezpieczenia alimentacyjnego powinienem uruchomić komornika?

W jakim terminie od wizyty kurator ma sporządzić to sprawozdanie? Rozumię, że będzie dołączone do akt sprawy

Anne Piech znalazłem :)

Chciałem zapytać o "rysunki projekcyjne". Co to jest, z czym to się "je"

OK, rozumie - ale ważniejsza jest opinia z RODK-u?

Dowiedziałem się, że jeszcze przed sprawą powinienem spodziewać się niezapowiedzianej wizyty kuratora sądowego. O co chodzi? Taka wizja lokalna jak z młodym mieszkamy i sami sobie radzimy? Co dalej? Kurator ma przygotować opinię? Na ile jest ona wiążąca?

Z młodym to bywa różnie. Potrafi się przywitać, przytulić i powiedzieć, aby sobie już pojechała; czasami prosi aby do mamy zadzwonić i odwołać przyjazd; ale w większości przypadków jednak cieszy się na jej przyjazd - co mama to mama. Z prezentów to maskotkę młodemu kupiła na dzień dziecka - tak...

Rozmawiałem dzisiaj ze swoją ex - przyjechała na godzinę do młodego. Jest pewna, że na jednej sprawie się skończy i oczywiście ona wygra. Gra nerwów czy taka pewna siebie? Haka nie ma na mnie żadnego, o opiekę nad młodym też przyczepić się nie może. Cholera wkurzyła mnie tą swją pewnowścią siebie.

Poczytałem różne postya - tylko że ja jestem w "roli matki". To moja ex pozostawiła mi młodego, a teraz próbuje go odebrać po tym jak zorientowała się że alimenty o które wystąpiłem to równowartość około 120 piw. Wydaje mi się (przynajmniej tak po lekturze różnych tekstów) że to ona będzie...

Znalazłem tylko ten test Ziemskiej. Aż trudno mi uwierzyć, że na podstawie czegoś tak prymitywnego wiążące opinie do sądu mogą przygotować. Przeciecież to zbiór bzdur!

"Poczytaj o tym, bo to bardzo złożona sprawa. Czasami myśle, że coś na podobieństwo psychicznych tortur." gdzie mogę znaleźć? Masz jakieś odpowiednie linki?

Wypracowanie gotowe (po dopieszczeniu 9 stron), podpisane, ze składaniem mam się nie spieszyć aby za wcześnie w ręce ex nie wpadly. Teraz pozostaje czekanie...

Rosi79 - a mnie to pikuś ;) niech sobie sędzina i na pół roku na Bali jedzie - zabezpieczenie alimentacyjne mam, zabezpieczenie miejsca pobytu dziecka też. Tylko ta cholerna niepewność - co dalej?!?!?! Czym to się skończy... Spalam się poprostu... powoli tracę zapał. też urlop by mi się przydał...

No fajnie, ale wyjechała za granicę. Moja to nawet do sklepu ruszyć sięnie chciała. Wróciłem od adwokata z moim wypracowaniem. Strasznie mi je pocenzurował. Zostało wszystkiego 8 stron. Twierdzi, że na jednej sprawie to się nie skończy, warto więc mieć coś jeszcze w rękawie. A sędzina - nawet...

The_devil mógłbyś podesłać tą opinię? Twój serwer o login i hasło woła :( Poczytałem Twój blog. U mnie nie było tak drastycznie, chociaż wiele elementów identycznych lub bardzo podobnych. Rosi79 - 30 stron ale przed korektą, no w kilku miejscach te same sprawy chociaż inne lata. Dzisiaj to już...

Robię przerwę.. I tak muszę iść na 20 po młodego. Wyszło dotychczas.... 30 stron! Przeczytałem te swoje literki - choroba, jak ja mogłem wytrzymać z tą kobietą tyle lat?!?!?! Chyba każdy powinien co jakiś czas robić taki pisemny rachunek sumienia, wypisać się, wszystko co cieszy co boli. Papier...

Jestem po wizycie u adwokata - stanowisko: gdy taką sytuację miała kobieta to już na pierwszej sprawie ojciec dostałby baty łącznie z ograniczeniem praw. W moim przypadku (skoro skarżącym jest mężczyzna) to... nic nie wiadomo. Tak jak napisał The_devil - idzie się po wyrok a nie po...

No i jestem po rozmowie z jednym z prawników z Centrum Praw Ojca i Dziecka. Mówiąc szczerze więcej się spodziewałem po tej rozmowie. Składaćmam co tylko się da, a sa sądem i może być różnie: skierowanie do ośrodka też (nie istotne czy było się małżeństwem czy też nie), a może się skończyć nawet...

No niestey The_devil: "do sądu pójdziesz po wyrok a nie po sprawiedliwość." A przez ten długi weekend chyba za dużo się na różnych forach naczytałem, włosy dęba stają co w tych sądach w majestacie prawa się wyprawia. Chociaż JUŻ na własnym przykładzie widzę, że druga strona może największe...

Dziękuję Wam wszystkim za słowa otuchy - chcecie to nie wierzcie ale BARDZO ich z młodym potrzebujemy. Na jutro umówiłem się z adwokatem. Dzisiaj byłem w sądzie w czytelni - czekałem na akta ponad godzinę. Zrobiłem ksero protokołu z pierwszej sprawy no i ksero paszkwilu który ex na mnie do sądu...

The_devil - postanowienie sądu na czas trwania postepowania mam "przy ojcu". Ale to nie załatwia przecież sprawy... A z moją ex to nawet o dzień tygodnia nie mogę się dogadać. Na sprawie o alimenty stwierdziła że chce chce se życie układać na nowo, ma partnera i że dziecku jest w stanie zapewnić...

O tym że warto to nie musisz mnie przekonywać The_devil... Tylko ja powoli zaczynam pękać, co rusz jakiegoś doła łapię.. oczywiście przy młodym uśmiech, dobre słowo, przytulanko, ale w środku... i ta niepewność co ta kobieta wymyśli, co sędzina na to, i tysiące innych wątpliwości. Nie że nie...

jasne The_devil - jak tylko będę miał coś do powiedzenia to natychmiast się podzielę. Głupio tak jednostronnie obcym ludziom w mankiet się wypłakiwać.

Świadków tylko 3, a ten 15 to 15.07 data postepowania. Dzięki za informację - jutro podjadę do sądu.

The_devil -"I pamiętaj o odpisie z poprzedniego zeznania" - skąd go wziąść? Przyślą mi do domu po sprawie o alimenty, mam zażądać na sprawie o dołączenie czy też samemu iść po ten odpis do sądu? Jeśli na sprawie (po sprawdzeniu tożsamości) powołam świadków a ich 15 nie będzie (urlopy) to...

Z tym CPR i OPS to chyba za późno - sprawa 15.07. natomiast z sąsiadami może być kłopot - zaczął się sezon urlopowy i wiem że osoby z najbliższego sąsiedztwa w tym czasie będą na urlopie :( Nie wiem jak ja wytrzymam te dwa tygodnie, zaczynam żałować że wystąpiłem o te alimenty. Młody taki...

ravenalka - jakich świadków??? Że groziła mi - jak nie odstąpie od żądania zlimentów to mi dziecko zabierze? - to było w cztery oczy... Że była u dziecka 2 razy w tygodniu a nie 5? Kto z sąsiadów taki kalendarz prowadzi?? Teraz wymysliła że zaraz po sprawie 15 lipca zabierze młodego na 2...