reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ustalenie miejsca pobytu dziecka

Norbert dzis rozmawiałem o tobie ze znajomymi. U mnie w mieście gość dostał opiekę nawet nad półrocznym synkiem. Miał sytuację podobną do Twojej, tyle tylko, że ona była za granicą. Wyślij ją gdzieś za granice, poszukaj jej pracy :) stwórz jej warunki ...
Oczywiście żartuję by Cie pocieszyć, ale fakt jest faktem. Mnie samego to zaskoczyło, że mężczyzna dostał takie malutkie dziecko ...
To zaprzecza orzecznictwu SN z 1956 r. Walcz więc Norbert i się nie poddawaj ...
 
reklama
No fajnie, ale wyjechała za granicę. Moja to nawet do sklepu ruszyć sięnie chciała.
Wróciłem od adwokata z moim wypracowaniem. Strasznie mi je pocenzurował.
Zostało wszystkiego 8 stron. Twierdzi, że na jednej sprawie to się nie skończy, warto więc mieć coś jeszcze w rękawie. A sędzina - nawet nie wiadomo czy to przeczyta, a skoro to tylko moje informacje bez potwierdzenia przez świadków to tylko taka dla mnie terapia - wyrzucę z siebie, lżej będzie.
 
Zawsze mówiąc będziesz mógł zapytać: "Czy Wysoki Sąd sie zapoznał ... ?", "Czy Wysoki Sąd czytał fragment o .... ?". Mnie zawsze uczono, że papier wszystko przyjmie. Od dziecka się tym przejąłem. Zawsze pisałem megauzasadnienia. Nawet na maturze z polskiego, na temat na który niewiele wiedziałem - dostałem dostateczny za 12 stron :)
Twoje 8 stron, to coś na moim poziomie ... To chyba będzie dobra opcja. Pisz w taki sposób, żeby zaciekawić a nie wypunktować.
Może ciekawością zachęcisz Sąd do przeczytania.
Cholerne lenie ....
 
Biora grube pieniadze a nawet im sie czytac pozwow nie chce.Wrrrrrrr
Za taka kase to by chociaz pofatygowali sie przeczytac.
U mnie to nawet sedzina bezczelna po pierwszej rozprawie nastepna ustalila za 3 mce i nie dala nawet zabezpieczenia alimentow.Gdy zaczelam cos mowic ze prosze o ustalenie chociaz zabezpieczenia bo to dlugi okres i nie mam z czego zyc bo on nie placi(on twierdzil ze placi ale dowodow nie mial) to sedzina powiedziala mi,ze są wakacje okres urlopowy i ona chce odpoczac od pracy a nie ja jedyna wnosze o alimenty.Zebym sobie tez gdzies wyjechala i zrelaksowala sie przed kolejna rozprawą.
Takie podejscie maja.
 
Rosi79 - a mnie to pikuś ;) niech sobie sędzina i na pół roku na Bali jedzie - zabezpieczenie alimentacyjne mam, zabezpieczenie miejsca pobytu dziecka też.
Tylko ta cholerna niepewność - co dalej?!?!?! Czym to się skończy... Spalam się poprostu... powoli tracę zapał. też urlop by mi się przydał a mam go dopiero w drugiej połowie sierpnia :(
 
Wypracowanie gotowe (po dopieszczeniu 9 stron), podpisane, ze składaniem mam się nie spieszyć aby za wcześnie w ręce ex nie wpadly.
Teraz pozostaje czekanie...
 
Nie za wczesnie - bo ona - jako stron w sprawie, również ma prawo w każdej chwili zapoznać się z aktami.
Nie pozwól jej sie przygotowywać. Atak przez zaskoczenie. Powoli przygotowuj młodego do badań.
Poczytaj o tym, bo to bardzo złożona sprawa. Czasami myśle, że coś na podobieństwo psychicznych tortur.
Każdy ośrodek jest inny, i w każdym wygląda coś inaczej, ale metody wszędzie są takie same.
 
reklama
"Poczytaj o tym, bo to bardzo złożona sprawa. Czasami myśle, że coś na podobieństwo psychicznych tortur."
gdzie mogę znaleźć? Masz jakieś odpowiednie linki?
 
Do góry