Wyniki

No strasznie to wszystko wygląda. Moja siostra mieszka w Świeciu, a dokładnie w Przechowie, maja wodę za płotem. Nie tyle z Wisły co z Wdy:-( Moja Ola złapała jakąś wstrętną jelitówkę, w nocy wymiotowała i ma biegunkę, byłam już z nią u lekarza, trzymajcie kciuki żebyśmy szybko to świństwo...

Nam też spotkanie bardzo się podobało, już czekamy na następne:-)

No przeszukałam autobus i Was nie znalazłam:-( Przykro mi, że Martynka się rozchorowała, mam nadzieję, że szybciutko jej minie:tak: Najgorsze, że w taką pogodę bidulka musi w domu siedzieć:-( Trzymajcie się i do zobaczenia;-)

Ja się dosiadam z moją dwójką :-)

Witajcie:-) Mnie też już ta pogoda dobija.... Mała od dwóch tygodni potworkiem jest, dolne trójki wychodzą i katar przy tym typowo od zębów, biały już drugi tydzień:eek: A co do obrazka rodzinki, to czy dzieciaczki maja go na teraz narysować skoro inna Pani będzie prowadziła zajęcia??

Ech, u nas też katar na maxa :-( Czy ta wiosna z prawdziwego zdarzenia w końcu przyjdzie??? Zdrówka wszystkim chorutkom życzę:tak:

No to i ja się piszę z moimi dziećmi. Tylko chyba tym razem będę musiała pojechać autobusem, dziewczyny będę mogła zabrać się z Wami? Iza Ty chyba ostatnio jechałaś nie??

I my wróciliśmy, było super, grill, spacery, wizyta z dziećmi w stadninie koni, naprawdę udany dłuuugi weekend :-) Fotki postaram się umieścić w wątku stosownym do tego :tak:

I ja Wam życzę udanego weekendu, jutro wyjeżdżam do rodziców i będę imprezować na całego :-)

Ech miałaś to szczęście ;-) No ja mam wciąż nadzieję, że Iza pokaże nam tu jaki to talent ma w domu:-)

W takim razie prosimy pochwalić się foteczkami w wykonaniu Martynki :-)

Witam:-) I ja dziękuję za spacerek ;-) Miło było i wiesz co......lubię jak ktoś ma dużo do powiedzenia :-D p.s. z oczkiem Dawida już ok :happy:.......tym razem na dobre pomógł lód, taki mega zdrowy o smaku gumy balonowej :rofl2:

No ja niestety też nie mam grupowego zdjęcia, tylko małą fotkę z p. Małgosią z Wigilii, więc nie ma na niej Martynki. Dawid, jak mu na zdjęciu Martynę pokazałam, to stwierdził....no tak, była w niedzielę w Motylku :tak:. Jak widać, pamięć już nie ta :-D Ja również wszystkim choruszkom życzę...

O! Wydaje mi się że na 99% nasze dzieci były w jednej grupie trzylatków w Elfie, bo Dawida miały te same panie, z tego co pamiętam to p. Jola (pracuje teraz w Polance), p. Małgosia i p. Giesia ( tak Dawid na nią wołał, nie wiem do końca jak miała na imię ). A z Martyny to taki słodki pulpecik...

No a Dawid nie pamięta Martynki...ech;-) A możesz mi napisać czy Martynka Pod Akacjami jest w grupie p. Asi? Możliwe że nie byli w jednej grupie bo na zdjęciu z balu karnawałowego nie znajduję Martynki.

No na Elfa nie mogę narzekać, żebym mieszkała na Bajce to pewnie by nadal tam chodził. Panie miał bardzo miłe, jedna z nich pracuje teraz w Polance, czyli tu gdzie Dawid teraz chodzi, tyle że ma maluszki.

Witaj i przekazuję Natanielowi pozdrowienia od Dawida:-)

To może Martynka też rocznik 2004??? Mój synuś pamięci na to wychodzi, do dzieci nie ma, bo nie wspominał żeby Martynkę kiedyś widział ;-)

I ja witam:-) Dawid chodzi do Polanki na Berlinga. Może Martynka zna Dawida? Wcześniej chodził do Elfa i do przedszkola Pod Akacjami.

Nam też się bardzo podobało:-) Cieszę się, że mogłam Was dziewczyny poznać, już cieszę się na kolejne spotkanie:-)

Witam w piękny poniedziałkowy poranek. Kawką wirtualną częstuję...;-) Co dziś macie w planach? Ja oczywiście zakupy, może jakiś lumpeksik zahaczę;-) Przy okazji spacerek z małą...

Aleee super dziś pogoda co??? :-) Zaliczyliśmy fajowy rodzinny spacerek, Ola zaliczyła kilka upadków:-D ale co tam, nie pierwsze i nie ostatnie... A teraz kawka i lody;-):happy::rolleyes::rolleyes: A co u Was dziewczynki??? Miłego popołudnia:rolleeyes:

Baaardzo dziękuję:)

Brrrrrr, racja, zimno jak nie wiem...:/ Wyszłam z Olą i jeszcze szybciej wróciłam, zaliczyłam Netto i do domu:-( Ze spacerku nici, mam nadzieję, że dalsza część weekendu będzie cieplejsza:-)

Dziękuję:-)

Jeżeli zwolni się ostatecznie jakieś miejsce to mam chętną koleżankę z 1,5 roczną Nadią:)

Wyjazd jednak w sobotę, więc w niedzielę jesteśmy na 100%:-) Tylko...ja nikogo nie znam...:-(

Dokładnie, z tą próchnicą to nie jest tak, że skoro butla to i próchnica:/ Mojej siostry syn, wstyd się przyznać, ale ma skończone 7 lat i nadal pije mleko z butli, ona nie zabiera mu butli bo właśnie sugeruje się tym, że jak odstawi butle to nie tknie mleka, z kubka nie chce, żadnego innego...

Buuuu....a tak chciałam być:( Zobaczę co się da zrobić, mam zaplanowany najprawdopodobniej wyjazd ale godzina nieznana póki co, dam znać za kilka dni ok?

U nas odbyło się to tak: Dawid sam wyrzucił butelki do kosza a zamiast tego wybrał sobie super bidon, z niego pił mleko. Dziś pije z kubka, poza tym płatki z mlekiem, jogurty, więc nabiału mu nie brakuje:-)