Wyniki

weszlam tu tylko p oto by poweidzeic jak mi zle. we wtorek mam zabieg. serce dzidzi nie bije nie potrafie czytac juz tego co piszecie prosze o modlitwe o modlitwe o cud

oj naczytalam sie, naczytalam.... nie wchodizlam na net od wczoraj a tu tyle tematów...:) ja z papierosami na szczescie nie mam i nigdy nie mialam problemow.. bo nigdy nie palilam.. z tego sie ciesze obzeram sie natomiast.. a potem zdycham... okropnosci.. to jak nałóg.. wiem ze bedzie mi...

Hej! witam wszystkie mamuśki! Na początek dzisiejszym i nie tylko Jubilatkom stoooo laat!!! zycze mysle tego czego teraz najbardziej pragną ..zdrowych dzidków:) Martwiące się pozdrawiam... ja staram się nie panikowac... ale wiadomo.. ten stan jakim jest ciąża ma różne odmiany.. i nastroje:)...

z moim cisnieniem tez niskie ok. 90 na 70, pzed ciaza tez dosc niskie, ale sie jeszcze nie pytalam u lekarki czy to zle.. wiem tylko ze senna baardzo jestem... na toxo robilam badania, dzis mi ma maz wybrac... u mnie to kosztowało 2x 26

Hejo Wam wszystkim! u mnie nic nowego.. zastanawiam sie tylko czy to tylko nie cisza przed burzą, od kilku dni mdłości ustąpiły, nie jest rewelacyjnie ale superowo przy tym co było, dzis spałąm tylko 2 godzinki w dzien, czyli nie tak długo patrząc na poprzednie dni.. tylko gorzej ze obudzilam...

kazia_ovca-Kasia-26-Rzeszów-10 luty

hejj.... ja normalnie spie i spie.... wstałąm dzis o 9, tylko po to by po 20 minutach pospac do 14... a teraz jestem taka rozbita... wczoraj bylam na badaniach, pobrali mi 2 probowy krwi, pozostał mi siny slad na ręce... mąż widze, że juz ma dosc tego mego spania, urlop mu sie w p-tek konczy...

to teraz ja! melduję ze jestem po rozmowie o prace, dadzą znać do 7 dni, o dzidzi nic nie mowilam bo to narazie wszystko wstępnie.. zobaczymy, ciesze sie ze juz po zyganko wczoraj mialam tez;/ drugie juz.. jutro lub pojutrze wybieram sie na badania... laboratoryjne oczywiscie:) gratuluje nowym...

To teraz ja:) Jestem Kasia Mam latek 25,5,:) mam męża Jacka,pobraliśmy się we wrześniu 2006:) Skończyłam studia na politechnice, teraz kończę podyplomówkę na wat.. no i pracuję tylko dorywczo u tatki.. co jeszcze?? o sobie nie umiem pisac>>>> co lubię?? dobrą ksiązkę, kino, tv:), necik, taniec:)...

ah.. i jeszcze jedno.. mam w srode II etap rekrutacji o prace.. i nie wiem co robic... musze sie do niego przygotowac.. a potem pojsc i powiedziec : będę miała dziecko...??? poradzcie co robic???? :confused:

hej, ja też przeżyłam dziś pierwszy kontakt z rzeczywistościa.. tzn mdłości.. :szok:zjadłam pyszne malinki.... i ;/:baffled: ale pocieszamie ze to nie jak zatrucie pokarmowe.. tak szybko jak przyszło tak minęło... oby dalej było tylko lepiej:) pozdrawiam wszystkie "mdlące" mamusie:):rofl2:

Witam wszystkie lutowe Mamusie:) jesttem po wizycie u gina ..i z usg 6 tydzien 4 dzien:) z kalendarzyka juz 8...(czy to niepokojąca rozbieżność??? nie! na pewno nie:). :rofl2: świat sie przewrócił:)