Wyniki

Hej, miło Cię tu gościć. Jak się czujesz? :) Powiedz coś więcej o sobie :)

Jeśli chodzi o skutki po covidzie - mam kaszel, poza tym ok. Z żołądkiem jest gorzej, cały czas boli, ale już przed ciążą miałam bóle od czasu do czasu i chce teraz to skontrolować, bo nie mogę funkcjonować przez ból :/ A no i jeszcze zapchane zatoki, ale taki mój urok :)

Hej, ja też ostatnio dużo milczę. Dalej mam izolację i to chyba wybawienie, bo czego nie zjem, boli mnie żołądek i w mostku, więc pół dnia przesypiam z tej bezradności. W piątek chce skontaktować się z lekarzem poz, żeby pomógł

Ja upiekłam bułeczki i nawet wyszły:) nad wyprawka jeszcze nie myślę, ale lutym wybiorę się do lumpeksów:)

Ja schudłam 2,5 kg od początku ciąży i położna mówiła, że czasami tak się zdarza na początku :)

Hej! U mnie dziś 13+3 i właśnie zwróciłam dzisiejszą gruszkę i wczorajszą kolację :/ Czego nie zjem, to boli mnie żołądek. Nie mam już pomysłu. Miłego dnia Wam!

Ja też poproszę o zapisanie na 27.12. :)

U nas jak córka to wstępnie Ewa, syn to Adam lub Piotr :) A co do świąt - u Was robi się prezenty dla całej rodziny? U mnie np. jest 5 rodzeństwa, 2 partnerów, mąż ma swoje rodzeństwa, siostra ma meza. Do tego dwójka dzieci i po dwoje rodziców. Wymyślacie coś dla każdego?

W nas i 6.12. i 24.12. przychodzi Mikołaj :)

Mąż ma test pozytywny, ja jadę jutro, bo dziś nie było miejsc, więc obawiam się, że do 9.12.

Nie... Mieliśmy iść na początku grudnia.

Dziękuję! Zamówione zobaczymy, co to będzie. U nas dobre i źle wieści. Dzidziuś ok, 7 cm. Lekarz nie daje zdjęć, ale malec machał rączkami i nóżkami. Niestety, ale wylądowaliśmy na kwarantannie. Ja jestem skierowana na jutro, mąż czeka. Także wszystkie plany pokrzyżowane. :(

U mnie teściowa też na covid, a teść może chodzić. Dziewczyny mam 37,5 temperaturę. Mogę wziąć paracetamol czy coś innego?

Ja lubię taki zmieszać z cebulką, roztrzepanym jajkiem i serem na patelni. Do tego pieprz i sól i danie gotowe :)

Nas chyba dopada choróbsko. Mnie boli gardlo i mam kaszel oraz biegunkę, mąż mocny ból żołądka. Chyba nie jest nam dane się przeprowadzić :(

Jeśli masz fajną atmosferę i czujesz się dobrze, to wybór jest łatwiejszy. Każda z nas zrobi na pewno to, co będzie najlepsze :)

Ja też pewnie będę spalona na stosie przez to, ale kilka osób powiedziało mi, że mam martwić się o siebie i dziecko, bo szef patrzy tylko na kasę w tej sytuacji. A i tak nie mam pewności czy tu wrócę. Nie chciałabym i jakby się udało to chciałabym dzieci z małym odstępem wieku.

I ominie nas szaleństwo z Nowym (nie)Ładem... :D

Fajnie, że pracodawca ma takie podejście. Moja szefowa uważa, że ciąża to nie choroba (i słusznie), ale że wszystko przejdzie i należy pracować praktycznie do porodu, a ew. po pracy nie robić nic i odpoczywać ;)

Idę od poniedziałku. Chciałam dotrwać do grudnia, ale źle się czuję, a mój pracodawca ma to gdzieś, więc...

Dlatego tak boję się gastro, a w ciąży narkoza to chyba nie za dobry pomysł :/

Dziękuję, też sprawdzę! W przyszłym tyg. chcę iść do rodzinnego, mam nadzieję, że da mi skierowania na badania.

O tym nie wiedziałam. Porozmawiam z lekarzem :)

Cudowne wiadomości! Jak znajdziesz jakieś fajne spodnie - podziel się :)

Od początku, ale przed ciążą też miałam problemy, że bolał np. przy długotrwałym stresie. Nie byłam na gastroskopii, bo mega się boję, ale to był chyba błąd :/

Okej, dobrze wiedzieć :) A wystawiała to już na końcu ciąży czy po porodzie?

Czyli lekarz musi wystawić zaświadczenie, że ciężarna była pod opieką przed 10 tc i w tym będzie informacja o tych badaniach?

Na stronie gov.pl są tylko 2 warunki: dochód na osobę w rodzinie nie przekracza 1 922 zł netto, matka dziecka, od co najmniej 10 tygodnia ciąży do porodu, była pod opieką medyczną. Nie dotyczy to opiekunów prawnych, opiekunów faktycznych, a także osób, które przysposobiły dziecko.

Któraś pytała o pomelo w promocji, jest w Lidlu :)

Hej, u mnie dziś 11+7 i jest tragedia :( Bardzo boli mnie żołądek, nieważne co zjem. Wczoraj nie miałam czym wymiotować, odruch wymiotny był samym powietrzem. W poniedziałek idę do lekarza i wezmę L4, bo nie daję rady. Ja chciałabym w tym roku Wigilię u nas, ale na razie dom wygląda jak plac...