Wyniki

Cześć, ja niedawno miałam podobną sytuację. Pierwsza beta 38,4, po 48h 59,2 - przyrost 55,3%. Niestety okazało się, że to ciąża biochemiczna. Twoja beta jest ciut wyższa, może wszystko okaże się ok. Mi lekarz powiedział, że jest szansa że ta ciąża się rozwinie, albo cykl się wydłuży...

Widzę drama goni dramę... może wyluzujcie i wróćmy do tematu dla którego jest to forum, bo przez te przepychanki nic tu konkretnego się nie wnosi ;) Szkoda czasu i życia na to, serio :) Wspierajmy się a nie wytykajmy :)

W tym roku skończę 31 lat :) mam już półtoraroczną córeczkę - udało się zajść w ciążę w 1 cs. Karmiłam ponad rok piersią dlatego cykl dopiero się „normuje”. Zaczęliśmy się starać w grudniu, ginekolog dał nam zielone światło (jestem po cesarskim cięciu i monitorowaliśmy bliznę) jednak w tym cyklu...

Ale fajnie... Gratuluję i życzę spokojnej ciąży :) ja też się póki co nie udzielam, bo po pierwsze, nie czuję się ekspertem, nie jestem wtajemniczona jeśli chodzi o badania, pomiary... mimo tej sytuacji, która tu wynikła, liczę że koniec końców będziemy wszystkie się wspierać. Ja nie odczułam...

Ja mogę Ci powiedzieć, że kiedy starałam się o pierwsze dziecko, miałam w sobie duuuużo pokory. Pracuję w dużej firmie z wieloma kobietami i przeraziła mnie skala jeśli chodzi o problemy z zajściem w ciążę. Do tego stopnia, że dawałam sobie nawet rok czasu na zajście, bo to nie jest takie...

Dziewczyny też macie takie skoki nastrojów? Ja miesiąc temu byłam przekonana, że się udało, bolał mnie jajnik, piersi... wyobrażałam sobie już ciążę, obliczałam termin porodu 🙈 w tym miesiącu jest odwrotnie - jestem przekonana, że się nie udało a @ dopiero za tydzień... jestem sfrustrowana i mam...

Teoretycznie też powinnam się testować w te dni, ale jakoś spisuję ten cykl na straty... aplikacja wskazała owulację 6 stycznia i tak też czułam, ale śluz jak na owulację pojawił się też od 9-10 stycznia i wtedy również rozłożyło mnie zapalenie zatok... @ ma się pojawić 21.01, znając życie...

Cześć wszystkim, chciałabym do Was dołączyć :) to mój drugi cykl starań, jestem mamą półtorarocznego brzdąca. Niestety nie mierzę temperatury, dni płodne są u mnie „na czuja” obserwując śluz i podwyższone libido ;) jeśli w tym cyklu się nie uda, zacznę pomiary. Wiem, że potrzeba czasu na jakieś...