Wyniki

Dziękuję za odpowiedź 🙂

Dziewczyny powiedzcie mi, bo czytam wszędzie i jestem coraz głupsza... 9 dni temu miałam zabieg, po zabiegu 2 dni krwawienia, później plamienie i od wczoraj do dzisiaj popołudniu czysta wkładka, a wieczorem znów plamienie. Nic mnie nie boli, czuję się dobrze. Czy tak może być i jak długo...

Oprócz smecty warto podać jeszcze probiotyk,jest duży wybor probiotyków dla niemowląt. I dawać dużo pić żeby się nie odwodnił

My na forum,trochę podobnym do tego. I mimo że dzieliło nas 600km,już dwa lata jesteśmy razem 😀

A to badań pod kątem wady genetycznej nie trzeba robić dodatkowo? Gdzieś wyczytałam że jest to dodatkowo płatne,mi w szpitalu kazali tylko zgłosić się po 3 tygodniach od zabiegu po winik badania histopatologicznego.

Który u Ciebie był tc? Przepraszam że dopytuję ale czytam że u większości z was był to silny,mocny ból. Ja miałam skurcze około 2 godzin ale takie jak na okres,może troszkę silniejsze,jednak nie potrzebowałam lekow. Samo poronienie to 3 skurcze parte,dość słabe,i po wszystkim,od razu na zabieg.

@Charlotte21 szczęście w nieszczęściu że trafiłaś na empatycznych ludzi,to bardzo ważne żeby czuć się ważną,nie zepchniętą na margines jak ja. Byle upchnąć gdziekolwiek i miec z głowy. Współczuję podwójnej straty :(

Ja o psychologa pytałam,niby był i poprosic mogłam więc prosiłam ale jakoś nie dotarl. Leżałam na szczęście tylko 12 godzin od przyjęcia do wypisu,jakbym miała tam zostać dłużej to chyba bym się depresji nabawiła. Okropne jest to ze do naszego osobistego nieszczęścia jakim jest strata dziecka...

To jest chyba najgorsze co mogą zrobić :( mnie polozyli na ginekologii z dwiema starszymi paniami ktore ciagle mowily ze mam nie ryczec bo jeszcze sobie zrobie dziecko... roniłam przy nich,leżały na swoich lozkach i komentowały,po wszystkim dopiero zawołały polożną. Straszne jest to że w...

Rozumiem,to już wiem dlaczego bez badania łyżeczkowali. Dziekuję,tego nie wiedziałam

Jak przyjmowali mnie na oddział to od razu mówili o zabiegu,widać robią go u nas rutynowo. Zresztą szpital z innej bajki,straszny,oddziały wyglądają jakby miały 100 lat. Żałuję teraz że akurat tam pojechałam bo było najbliżej,to szpital powiatowy,teraz pojechałabym dalej do wojewódzkiego.

U mnie nawet nie sprawdzali czy sie oczyściło czy nie,od razu po poronieniu wzieli mnie na zabieg,bez badania,bez niczego. Wygląda na to że co szpital to obyczaj. U mnie był 13t5d

Trzymam mocno kciuki ❤ najgorsze to czekanie...

U mnie zaraz po poronieniu zrobili zabieg,minęło raptem pol godziny. Tez wydawalo mi się że powinna byc ta sama procedura w kazdym szpitalu. Może zależy to też od wieku ciąży?

Trzymam kciuki oby bez zabiegu 👍

@Zabulinka_86 jak się czujesz?

Wiem ze to źle zabrzmi ale to dobrze że już najgorsze masz za sobą. Oby się udało bez zabiegu,trzymaj się mocno kochana

Brzuch mnie bolał jak przy okresie,na sam koniec były trzy bóle parte,dość bolesne. Łożysko zostalo w środku,od razu po poronieniu wzięli mnie na zabieg. Przykro mi strasznie :(

Ja bylam w szpitalu o 8 rano,o 16 po poronieniu indukowanym mialam zabieg i o 19 do domu. Zależy jak szybko tabletki zadziałają,tak mi doktor mówił

Pojde do lekarza po pierwszej @ zeby wszystko dokladnie sprawdzic. Dziekuje,w takim razie zaczynam brac kwas już :)

Dziewczyny ja jeszcze z jednym pytaniem. Wiem ze to wczesnie bo dopiero 5 dni po zabiegu ale czy juz powinnam brać kwas foliowy? Chcemy starac sie o dziecko jak najszybciej bo jednak mam mało czasu,mam 37 lat i chce zeobic co moge zeby miec jak najwieksze szanse na zdrową ciążę

Jak czytam wasze historie tutaj to coraz bardziej wierzę w to że jeszcze bedzie dobrze :) nasza strata to byl przypadek,muszę wierzyć że się wszystko ulozy i bedzie dobrze,ze corcia bedzie miala rodzenstwo :D dziękuję

Witajcie. Poroniłam 10.01.2020,cztery dni temu w 13t5d. Serduszko się zatrzymało i w szpitalu wywoływano poronienie,pozniej zabieg. Mam 37 lat,na usg (powtarzanym trzy razy u trzech roznych lekarzy) widoczne były objawy wady genetycznej ( duzy obrzek,NT 3,4 do 4,2,do tego przepuklina...

Dziękuję wam bardzo dziewczyny za wsparcie,strasznie się boję ale jestem też dziwnie spokojna,mimo że dzidziuś wyczekany i wymodlony. Nawet nie myślałam że coś moze być źle a tu takie coś...

Nie stać mnie na tak duży wydatek obecnie,muszę poczekac na kolejne usg i amnio,mój partner bardzo mnie wspiera i wierzy że będzie dobrze,ja w sumie za dużo czytam żeby nie wiedzieć że mysiałby zdarzyć się cud

Tak,czytałam że cuda się zdarzają,jednak u mnie dodatkowo przepuklina pępowinowa i zbyt wolny wzrost dzidziusia nie wróżą dobrze,już nastawiłam się na złe

Strasznie mi przykro kochana :( amniopunkcję zrobię na pewno,jest jeszcze za wcześnie bo dzidzia wolniej rośnie niż powinna,nawet wymaganych 45mm nie ma a to już 12t4d. Ale wiedzieć musze więc wszystkie badania zrobię które zaleci lekarz. Dziękuję Ci za odpowiedź

Witaj. Jak u Ciebie się to skończyło? Szukam jakichkolwiek informacji,może i pocieszenia że może być dobrze,chociaż już nadziei niewiele mam

U mnie na usg w 7tc data porodu była na 12.07 a wczoraj już na 23.07,czyli dzidzia rośnie za wolno

Witajcie. Mam 37 lat,wczoraj byłam na usg genetycznym pierwszego trymestru. I wyniki są złe. Dzidzia nie rośnie tak jak powinna,od ostatniego usg data porodu zmieniła się o 10 dni,do tego doktor stwierdziła uogólniony obrzęk płodu i omphalocoele... wg OM jest 12t4d,wegług usg 11t0d. Dzidzia...