Wyniki

Boże.. Skąd ja to znam. A transfer też miałam odroczony, bo punkcje miałam w czerwcu a transfer wypadł mi pod koniec września. Czego to my kobiety nie zrobimy dla maleństwa :D

Mam już synka 4 letniego. I tu była ciąża totalnie naturalna. Przy drugim podejściu coś sprawy się skomplikowały i dlatego podeszliśmy do procedury. Obecnie pojutrze zaczynam 11 tc. We wtorek byłam na wizycie to maluszek miał wtedy prawie 3 cm :)

Znam ten ból hiperstymulacji. Nikomu nie życzę tego co ja przeszłam po punkcji, jo myślałam że wyląduje na tamtym świecie. Moje AMH to 20. Pobrali mi 44 komórki jajowe z czego 26 nadawało się do zapłodnienia. Jest to okropny ból i dwa miesiące byłam na zwolnieniu lekarskim. Na szczęście...

Moja blastka też już wychodziła z otoczki i w 5 dpt wyszedł mi bladzioch na teście, poleciałam na betę i było 16 :)

Ja mam ciążę starszą o tydzień, chociaż to dopiero początek. :) A z synem miałam o dwa tygodnie znowu młodszą :) I było wszystko okej.

W dniu wizyty 7t i 4d :)

Według usg 7t+4d. A według OM 6t+4d. :)

Hej. Wczoraj nie miałam jak napisać, bo miałam zwariowany dzień. Wczoraj rano byłam na wizycie i wszystko jest okej. Dzidziol ma 1,32 cm i pięknie bijące serduszko :) Ciąża jest o tydzień starsza niż wynika to z OM. :)

Mocno zacisniete kciuki za betujace dziewczyny! :) Ja jutro wizyta o 7 rano, ale się denerwuje.. O matko. Jutro będzie 6t+5d.

Kobietki. Dostałam lekkich brązowych plamień.. Jest powód do niepokoju? Biorę luteine i progesteron besins. Nie wiem co robić, bo w żadnej ciąży nie miałam plamień.

Gratulacje! Teraz najważniejszy będzie przyrost :) Ja test zrobiłam w 5 dpt :) Wyszedł i test i beta pozytywna. Rosnijcie zdrowo! :)

Tak? :) To nawet nie wiedziałam. Widzisz, to jednak mi się na sztucznym udało za pierwszym razem. Myślałam, że żeby być na sztucznym to trzeba brać jakieś leki na stymulacje owulacji.. To moje pierwsze in vitro i nie łapie jeszcze wszystkiego. Syna mam naturalnie poczętego, a w drugą ciążę też...

Ja.mialam na naturalnym. Od 2dc brałam estrofem i lekarz stopniowo zwiększał mi dawkę. 5 dni przed transferem dostałam metypred i progesteron. Po transferze doszły mi Jeszce zastrzyki z clexane. I 5 dpt wyszedł mi pozytywny Test ciążowy i beta. Będziesz miała podawany mrożony zarodek, czy przed...

Też jestem z Parens :)

A który to tydzien? :)

Ból jak cholera.. Przez 3 dni spałam, bo chciałam przespać to wszystko.

Ustawowo mogli zapłodnić mi tylko 6 komórek i tak też zrobili. Ale przetrwały tylko trzy, które rozwijały się do 5 dnia. Reszta zdegenerowała w trzecim dniu. Uzyskaliśmy 3 ładne blastocysty, ale najlepsze było jak przyszłam na transfer. Jeden mój zarodek nie przeżył rozmrażania i na szybko...

Mi przy punkcji pobrali 44 komórki :) Ale 28 było dojrzałych :) Mam bardzo wysokie AMH. I miałam super hiperstymulację jajników, więc u Ciebie taki wynik będzie super :) Przynajmniej unikniesz koszmaru przez który ja przeszłam.

Z Parens w Krakowie? Kto jest Twoim lekarzem?

A bierzesz jeszcze jakieś leki?

Nie stresuj się bo nie masz czym :) Wszystko jest w porządku, a stres w ciąży nie jest wskazany. Do środy już niedaleko.

Ja tak miałam. Zawsze sobie coś podrażniłam tym aplikatorem. Teraz sobie tabletki wkładam palcem :) Tym bardziej, że ja dziennie biorę 6 tabletek luteiny to bym zwariowała jakbym używała tego aplikatora :)

Ja tak nie miałam. Ale nie martw się na zapas i nie panikuj. Beta faktycznie wolno rośnie, ale mieści się we wszystkich normach. Może się okazać że za dwa dni Ci podskoczy. A co mówi lekarz?

27 października, czyli za niecałe dwa tygodnie, bo do wtedy mam zwolnienie lekarskie :)

Dziewczyny. Właśnie wróciłam z usg. Ciąża w macicy i jest pecherzyk ciążowy, ale nie ma jeszcze zarodka. Mam 4t+5d. Chyba nie mam się co martwić? Bo to Jeszce chyba za wcześnie. W końcu mam dopiero 5 tydzień.

Nie. Masz. Powodów do. Zmartwień. U mnie przyrost między pierwsza a druga beta był 600 %, a później stopniowo malał. Najważniejsze, że masz przyrostu te minimum 66 %. U mnie beta wyglądała tak: 5dpt - 16 (końcówek po przecinku nie pamiętam) 7dpt - 82 9dpt - 203 11 dpt - 458 15 dpt - 2480 Już...

W czwartek robiłam betę to miałam 2480 :) Myślę, że jest okej. A gdzie on przyjmuje?

Ja to już chyba schizuje. W ogóle nie czuje się jakbym była w ciąży.. Jedynie piersi nabrzmiałe i powiększone. Kto to jest ten wujek Jarek? :)

Ale szaleje Ci ta beta :) Ostatnio kiedy robiłaś?

Pojutrze zacznę 6. Dzwoniłam do mojego lekarza po czwartkowej becie i kazał mi przyjść w niedzielę.