Wyniki

Ale fajnie będzie dobrze

Nie no litości. Idiota jakiś. Wcale się nie przejmuj, bedzie dobrze. Leć do innego lekarza. Warto zmienić żeby później znów nie wymyślał.

Dzięki dziewczyny. @martakratka czekam na dobre wieści :blink:

Już po wizycie. Wszystko dobrze. Widać serduszko. Termin 3 styczeń. Ale jestem szczesliwa:laugh2:

Jej ja dzisiaj w pracy ledwo wytrzymałam. Małe sale, dużo dzieci i strasznie duszno. Idę się szykować do lekarza. Dam znać po wizycie. Trzymajcie kciuki za serduszko

Ja badałam przyrost co drugi dzień. Zrobiłam 3 bety

Tak aż 3 miesiące. Bardzo dlugo. Oczywiście byłam kilka razy przez ten czas u ginekologa ale On nie widział w tym nic dziwnego.

Ja dokładnie tak samo L4 płatne 100% po wypisie ze szpitala.

Ja pisałam o 100% ale o zwolnieniu po pobycie w szpitalu, macierzyński to co innego. Ja nie korzystałam

@asiaxkk trzymam kciuki żeby to było to :tak:

Leżały ze mną 2 dziewczyny, które były w 6 tyg. Przyszła do nas pielęgniarka z papierami do podpisania i powiedziała, że każda z nas może albo zostawić materiał w szpitalu albo możemy zabrać na własną rękę do badań ( żeby określić płeć) i wtedy możemy zdecydować czy robimy pochówek czy nie, i...

Spoko dla mnie np. poronienie to wtedy kiedy zaczynamy krwawić i samo się oczyszcza. Jak leżałam w szpitalu i podawali mi te tabletki to lekarze mówili cały czas, że to na wywołanie porodu dlatego tak to napisałam. I wyglądało to jak poród, normalne bóle, skurcze, kilka godzin, cały proces...

Ale fajnie :happy: Będzie mi raźniej. Również trzymam kciuki

Ale cudo :laugh2: Mówisz o pappa? Ja robiłam.

Ja straciłam ciążę w 14 tyg. Po podaniu tabletek na wywołanie porodu musiałam urodzić. Bolało bardzo ale bardziej bolało serce. Urodziłam sama ale zostało jakieś ukrwione naczynko i po USG zapadła decyzja że i tak trzeba wyczyścić. Zabieg w znieczuleniu. Okres dostałam dopiero po 3...

Współczuję bardzo :-( :(

Ja jutro mam wizytę o 14:40. Boję się ale mam nadzieję że zobaczę już serduszko. Całą majówkę leżałam nieprzytomna tak mi było niedobrze a najgorsze były zawroty głowy. Brrr. Trzymajcie kciuki za jutro

Grecja...ale fajnie...też mieliśmy jechać ale teraz się boję o maluszka...W pierwszej ciąży latałam samolotami bardzo często i chyba do 7 miesiąca ale teraz trzeba dmuchac na brzuszek

Trzymam mocno kciuki żeby się udało.

Ja w pierwszej ciąży po Falvit mama myślałam że zejdę. Zmieniłam witaminy i jak ręką odjął

Ja wczoraj miałam rozmowę z siostrą dyrektor (pracuje w przedszkolu u sióstr zakonnych ). Bałam się jak zareaguje ale było dobrze. Ucieszyła się że powiedziałam jej pierwszej a nie że dowiedziała się od kogoś. Ogólnie spoko. Powoli będzie szukać za mnie kogoś na zastępstwo.

Brrr boję się kleszczy. I właśnie dzisiaj moja doktor mówiła żebym na działce uważała bo jest pełno tego dziadostwa

Ojej....ja w 6 tyg. Dostałam krwawienia żywą krwią, pojechałam prywatnie na usg ale lekarz niczego nie znalazł. Dał duphaston ale na drugi dzień nie przechodziło więc pojechałam do szpitala no i tam dopiero po 3 dniach znaleźli zarodek w jajniku. Nic mnie nie bolalo, dobrze się czułam beta była...

Pierwsza ciąża zdrowy synek, druga ciąża serduszko stanęło w 4 miesiącu, trzecia ciąża pozamaciczna w lewym jajniku(metotrexat), i teraz 4 ciąża mam nadzieję że będzie dobrze

Dziewczynki jestem po wizycie. Wszystko dobrze! Pęcherzyk jest już w macicy a w nim mały cudny ludek! Plamienia już nie ma. Zwiększona dawka duphastonu 3x1, odpoczynek i kolejna wizyta 9.05 Ale się cieszę!!! Bałam się kolejnej ciąży pozamacicznej. Może tym razem góra się nade mną zlituje.

Dziewczyny ja umieram z niepokoju. Wczoraj wieczorem przy podcieraniu zauważyłam na papierze różowo kawową plamę... prawie zemdlałam. Tak bardzo płakałam bo już mam w głowie powtórkę z dwóch ostatnich razów. Dlaczego to znów muszę być ja. Nic mnie nie bolało i to plamienie było tylko głębiej...

@ivvonka bardzo się cieszę, ze jest nadzieja. Będzie dobrze. Modlę się za Was @martakratka super wieści. Piękny maluszek. Już się więcej nie martw. Przesyłam uściski

@martakratka czekam na wieści i mocno trzymam kciuki

Będzie dobrze trzymam kciuki :)

Pomódl się do Św Rity podobno jest cudowna w sprawach trudnych