Wyniki

Starszak chory wiec siedzimy oboje w domu.dzis lekarz i zobaczymy co tam się dzieje u niego. A w środę wizyta [emoji5]

Dzięki [emoji5] właśnie nie miałam żadnego urazu. Jak nie przejdzie to odwiedzę lekarza.

Dziewczyny miała któraś/ma w ciąży rwę kulszowa? Mam od jakiegoś czasu takie bóle- na początku myślałam, że to zwykły skurcz ale mi ten ból promieniuje na posladek i nogę i zawsze jest w tym samym miejscu.

Tak piszecie o tej płci a ja w sumie nie wiem co bym chciała usłyszeć w tym temacie, mam dni ze jestem nastawiona na córkę a mam dni gdy myślę że drugi syn to jest to [emoji3] Dobrze ze nie muszę podejmować decyzji [emoji23]

Tez. Wstanie rano z łóżka to bardzo często mega wyzwanie.

Mój w ogóle nie stroni od obowiązków związanych z dzieckiem także nie mam co narzekać [emoji5]

U mnie na szczęście mąż też pracuje dziecięce ciuchy wiec nie będzie źle [emoji5]

@NamaDyzia [emoji110][emoji110][emoji110]

@Augusta89 ja nigdy nie miałam plamienia w ciąży ale jeśli Cię to martwi to podjedz na IP - dla własnego spokoju ducha. Bez sensu żebyś się zamartwiala.

To prawda. Ja się cieszę że nie musiałam się sama oczyszczac, bo psychicznie bym nie dała rady. Czekanie aż w ogóle tabletki zaczną działać było wystarczająco ciężkie.

Ja byłam w 12tyg (dziecko zatrzymało się 8/9) i tylko krew widziałam. Tyle ze mnie jak zaczęłam krwawic to później wzięli na zabieg. Ne wiem jak to wygląda bez zabiegu.

@pralinka92 wyrazy współczucia.

Heh mi też ciąża mózg odbiera. Tym razem mam wrażenie ze szybciej niż poprzednim. Mąż się teraz śmieje ze może drugie będzie też tak rozgarniete jak pierwsze skoro tyle mózgu zabiera mamie.

@Wiola1985 wyrazy współczucia.

To może w tej wypróbuję to [emoji5] choć mi jakoś dużo rozstępów nie zostało ale zawsze lepiej mniej niż więcej [emoji5]

U mnie też wyniki idą do lekarza i mi to pasuje bo mam tam nie po drodze. Co do smarowania się to ja w poprzedniej ciąży się smakowała Ziaja dla ciężarnych. Ale rozstępy mam. Choć myślę że to bardziej kwestia skłonności do nich niż tego ze coś nie tak z kremem.

Po wizycie- serce piękne, bijace [emoji5] tętno ładne, dzidziuś wychodzi kilka dni starszy [emoji5] I juz wygląda jak człowiek a nie fasola. Całe badanie przespal [emoji5]

Ja juz w drodze na wizytę. [emoji5] Co do ciuszków to ja ostatnio zamawiając synkowi kupiłam tez małego pajaca juz [emoji23]

Odpoczywaj ile się da.

Jeszcze krokiety można spokojnie mrozic, albo jakieś naleśniki na słono. Zupa gulaszowa/fasolowa. Ryba po grecku np. Jakby tak pomyśleć to pewnie całą długa listę by wypisal [emoji5]

@KatiNails ja w pierwszej ciąży robiłam takie zapasy żebyśmy nie musieli gotować w te pierwsze dni i robiłam tez: -sos bolonski, - pulpety w sosie, -potrawke z kurczaka, Teraz na po porodzie oprócz tego chce zrobić: leczo i coś a'la zrazy tylko z piersi kurczaka.

31.01 ja też wizytuje- tule ze zwykłą wizyta a nie usg prenatalne [emoji5]

Kurcze, najgorsze to czekanie na wizytę. Jeszcze 6h a czas jak na złość się wlecze. Nie mogę się skupić na pracy.

Wizyta dopiero po 16,, na pewno się odezwę po [emoji5]

Dobry [emoji5] Trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty. Ja nie wytrzymam do środy i się dziś umowilam na usg prywatnie. Musze się upewnić ze serce dalej bije.

Okaże się w praniu [emoji6]

U nas niecałe 2.5roku [emoji5]

Aż sobie przedzwonię do urzędu na dniach bo nie mogę znaleźć tej decyzji nigdzie. Dzięki dziewczyny za uświadomienie [emoji5]

Z cukrem [emoji171] ku niezrozumieniu mojego męża [emoji23]

Co do placków - na kupiłam juz ziemniaków i jak mi nie przejdzie ochota to zrobię wieczorem [emoji5]