Wyniki

Hej kochane, Długo nie pisałam bo Lenka pochłania każda chwilę... Nadal męczymy się z kolkami, jest ciężko ale uśmiech małej wynagradza mi wszystko :)) Wszystkiego dobrego w Nowym Roku Wysłane z mojego LG-D722 przy użyciu Tapatalka

Ja w pt usg... Jak czekam.... ;-) A dziś wpadłam na pomysł jak podpowiedziała moi doktorka żebym już sobie umowila to usg które trzeba zrobić między 11 a 14 tyg gdzie się mierzy ta kość itp wykrywa wady i udało mi sie umówić nan9 maja. Z terminami nie tak łatwo...

Dziekuje:))

Ja tez mysle ze nie mozna dac sie zwariowac... A dalam sie... Mialam do 8tyg z 9usg...mnostwo badan i nic to nie dalo, kiedys tam nawet usg nie bylo i dzieci bylo zdrowe. Jak zajde w ciaze pojde na usg dopiero w 7tyg potem w 12 bez szalenstw..

Dzieki za wsparcie :-)

Ja nie wiem co myslec... Do wierzacych osob takich co chodza do kosciola nie naleze... Ale wierze ze Aniolek moj jest w niebie, choc moj maz w to nie wierzy mowi ze dusza pojawia sie gdy jest mozg.. Gdy tylko serce nie.. Tak mi tlumaczy

Czlowiek nie za przyczyny i to jest najgorsze... Juz probuje szukac odpowiedzi na to czemu sie tak stalo we wszystkim.... A strach paralizuje mnie coraz bardziej przed ciaza kolejna tak pragne malenstwa ale boje sie

Faktycznie inny przypadek ale kazde cieple slowo daje mi sile , dziwnie jednak mi bo lekarz na usg kazdym mowil ze wszystko dobrze malenstwo ladnie ulozone na dnie macicy a potem nagle taka wiadomosc... Nie wiem bylam przeziebiona juz w 5 tyg... Dostalam krople do nosa od lekarza a jak poszlam...

Fajnie ze sie udalo i jestes juz w 20tyg,ja mam kontrol za tydzien... Na pewnno bede naicskala na badania...

Ja mialam w ciazy badania na toksoplazmoze i wynik ujemny...

Pytalam lekarza za ile. Mozna powiedzial za 3miesiace...mam kontrol za tydzien, zapytam jeszcze moze cos wiecej powie... Przykre to wszystko :(( ale co zrobic...

Czego nie zrobic dla malenstwa?... Ja z milosci do dzieci JESTEM w stanie podjac to ryzyko... Chyba lepiej ryzykowac niz zalowac ze sie nie probowalo

Ja przeszlam to kilka dni temu... Wiem co to znaczy. W 9tygodniu poszlam na usg i tez sie okazalo ze serduszko przestalo bic, ciaza obumarla, mialam w szpitalu wywolywane poronienie - cierpialam i fiz i psychicznie, plakalam chcialam umrzec.. Zabieg mialam o 22 dopiero gdy czekalam na niego...

16.10.2014 r Kochanie wierze ze wrocisz do nas... Kochalam Cie od pierwszej chwili i kochać będę zawsze (*) (*)

Hej Nie dawno zaszlam w ciaze... bardzo planowana... juz w 2 cyklu nam sie udalo, tak sie cieszylam... w 8 tyg okazalo sie ze ciaza obumarla... mialam poronienie wylowywane tabletkami dopochwowymi-bol okropny jak do porodu chyba, potem lyzeczkowanie:no: bylam przerazona... w oczekiwaniu na...

Dziękuję, napisze

Cześć, dziewczyny każdej ciąży chyba towarzyszy niepokój... Nie ma się wpływu na to co się stanie czasami, trzeba być silnym i pozytywnie nastawionym. Na pewno u Was będzie dobrze, nie myślicie negatywnie!! Nie ukrywam że ostatnie 3 dni były dla mnie trudne.. Jakaś część z Was była w takiej...

Nie truje wam już... Po prostu życzę Wam z całego serca mało nerwów, samych pomyślnych rozwiązań... Trzymajcie się dziewczynki, czasami napisze jak się macie :-)

Nie wiedziałam tego podobno jak po lekach się oczyści na tyle ile trzeba to nie robią lyzeczkowania doktorka też tak pow ze jak leki szybko zadzialaja to łatwiej ale ze na każdą kobietę inaczej

To na izbie przyjec było w szpital doktorka miła powiedziała kochanie opowiedz co się dzieje.. Pocieszala mnie, tłumaczyła...

Mnie mają uśpić chce mieć to za sobą i wrócić jutro do domu, a rano jadę.. Nie zostanę tam na noc, wypisze się na własne zadanie wtedy

Ale co mi da czekanie? Nie przywróci życia.. Tak czy tak jest poronienie wg mnie... Jest mi ciężko ale z jednej strony łatwiej bo to na wczesnym etapie gorzej by było gdybym. Była w 15tyg albo urodziła wczesniaka i by zmarł... Tego bym. Nie przeżyła, wierzę że przyjdzie czas że będę miała...

Tak zdecydowali.. Nie mówił nikt i opcji czekania na krwawienie...

Doktorka powiedziała że trzeba. Podać tabletki które pomogą oczyścić wszystko a potem wyczyszcza macie..nie mówił mi nikt ze mogę czekać na poronienie które same przyjdzie i zacznę krwawic

A swoją. Droga czy któraś z Was miała podobna sytuację?

Dzięki dziewczyny, za 2msc to nie ma szans... Chyba będę potrzebowała dużo czasu na to by dojść do siebie...

Jutro rano jadę do szpitala mają dać leki na poronienie potem mnie uśpia i resztę wyczyszcza... :(( tego się boję

A tak. Pragnęłam tej ciąży tego maleństwa, dziś śniło mi się że mi wygrali zarodek i powiedzieli ze musza zamrozić bo teraz to zły moment na ciążę.. Jestem smutna, ale dobrze ze mój mąż mnie wspiera.

Było serduszko 2razy widzialam. Dziewczyny niestety... Poronienie zatrzymane, płód przestał się rozwijać urósł do 7mm a jestem w 8tyg,sercw przestało bić. Jest mi ciężko ale myślę że lepiej ze teraz to się stało niż np w 18tyg

Ja nie chcę leżeć w szpitalu