Wyniki

Michaś pomaga mi jak obieram ziemniaki - najpierw bierze kartofle i mi podaje, a jak nie nadążam, lub się znudzi, to wyrzuca od razu do śmietnika I strasznie lubi myć mi zęby. Siadam ze szczoteczką na podłodze, a Michaś łapie za trzonek i szoruje, że hej Jak nie pozwolę, to jest wrzask

U nas pogoda jak drut, piękne słońce, aż się prosi siedzieć w piaskownicy, a tu mnie czeka szykowanie imprezy na 17 osób. Na razie korzystam z chwili, że MIsio śpi i nie mogę hałasować garnkami;-)

cześć, babencje Nawet nie będę próbowała nadrobić zaległości, jestem bez szans. Jeszcze jak ten tydzień minie, to może trochę się poprawię. Od środy mam codziennie jakieś dodatkowe atrakcje - dzień otwarty, konferencja, imieniny męża, imieniny taty, hospitacje pani dyr (jeśli przyjdzie, to już...

Oj, dawno mnie tu nie było:tak: Misio ćwiczy wchodzenie po schodach i to nie dostawia nóżkę do nóżki, tylko jedna noga na jednym stopniu, druga na następnym:-) Ledwo mu te nożyny starczają:-) No i ciut więcej mówi

na to samo zwróciłam uwagę:tak: Misiowi rośnie dopiero 7 ząbek, a i włosków ma jak na lekarstwo:-p A w ogóle to mamy już naprawdę duże dzieci:tak:I jakie są wszystkie śliczne:-)

Miśka, kciuki trzymane:-)

Marzuś, szok:-) Życzę lekkiego porodu i ślicznego, zdrowego bobasa :-)

Misio uwielbia pstrykać komputerem - ostatnio nawet przymocowałam osłonę do pudła, żeby nie miał dostępu do wyłącznika, zobaczymy, kiedy ją rozpracuje Na blaty w kuchni też sięga już prawie do końca (są wąskie i dość niskie) chce się bawić kosmetykami, ale niestety otwiera już praktycznie...

Michałek ostatnio śpiewa "aaa ko ky a" czyli aaa kotki dwa:-), naśladuje już kilka zwierzątek (najśmieszniej wyszło z małpką - pokazywałam, że małpka mówi u-u-u i drapie się po głowie - i teraz Misio mówi u-u-u i klepie po głowie, ale mojej:-) :-) :-)) No i na spacerach przestał mnie kurczowo...

Cześć babencje:-) Dawno was nie widziałam;-):-) Jakoś tak zleciało. Misio ostatnio mniej spał, to w dzień byłam bez szans na bb, a wieczorami Jarek ma monopol na komputer:-p Wczoraj była taka pogoda, że siedzieliśmy na placu zabaw 2 razy po ok godzinę, tylko Michałek miał problem decyzyjny -...

Nawet nie ma mowy, żebym nadrobiła to, co napisałyście od mojej ostatniej bytności tutaj. A nie zaglądałam raptem ze 3-4 dni. Jarek pisze pracę na studia albo przynosi sobie robotę do domu i okupuje komputer całymi wieczorami, a wcześniej Michaś nie daje mi spokojnie poforumować. No to...

Z nowych rzeczy to przymierzamy się powoli do odstawienia smoka. Jak się dopomina, to mu daję, ale jak zapomni, to się nie wyrywam. Do niedawna zaśnięcie wieczorne bez smoczka było niemożliwe, a teraz średnio co 2 wieczór się udaje. Nie wiem tylko, co będzie przy kolejnych ząbkach - jak go...

Michaś wreszcie się trochę rozgadał:-) Od urodzin widzę ogromny postęp w komunikacji (reaguje na wiele poleceń i pytań, dużo pokazuje, co chce), a od kilku dni naśladuje kolejne zwierzątka:-) - piesek, pszczoła, ptaszki (no, głównie pokazuje rączką, jak wysoko latają), tygrys, małpka. Chyba...

Irtasia, gratuluję siostrzeńca:-)

A ja już po pracy, zakupach i myciu okien. Misio śpi, mam jeszcze chwilę. Miałam plan, żeby bobasa wyspać, potem wysłać z dziadkiem na spacer i wtedy się brać za sprzątanie, ale mały potwór nie dał się uśpić o normalnej porze i z długiego relaksu nici. Ale jakiś pracowity mi się ten tydzień...

Michaś mnie dziś nakarmił:-) Dobre dziecko, samą szynkę mamie dawał, chlebka tylko odrobinę;-) A sam nie chciał. A jaki był protest, jak nie chciałam zjeść:-)

Joanna, trzymam kciuki Wiśnia, a co studiujesz? A ja tylko na chwilę, bo Misio coś niewyraźny, w nocy miał 39 z hakiem, rano minęło, jest najwyżej stan podgorączkowy, ale ciut marudny, Jak na zęby to chyba za duża temperatura, zobaczymy, co się z tego wykluje

Michaś wsuwa wieczorem kaszkę, potem jeszcze chwilę się pobawi, kąpiel i jeszcze ze 120-150 ml mleczka przed samym snem

Łoj, ale mamy zaległości:zawstydzona/y: No to: Rośnijcie zdrowo , bąbelki:tak:

Michaś załapał, że trzeba wołać o nocnik!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Od wczoraj jak zrobi kupkę, to bierze nocnik, przynosi do mnie i patrzy wyczekująco:-) To teraz tylko czekać, że zacznie go przynosić PRZED kupką ;-)

Wczoraj moje dziecko miało najwyraźniej ciężkie przeżycia :-) Rano byliśmy na szczepieniu, potem ja do pracy, a Michaś do mojej mamy, jak zwykle. Tyle, że u mamy była jej siostra - zakonnica; normalna, sympatyczna osoba, ma dobry kontakt z dziećmi, ale chodzi w czarnym habicie. Michaś był...

A my zaczynamy spacerować na nóżkach:-) CHodzimy na plac zabaw (5 moich kroków od klatki schodowej mamy;-)), spacerujemy po chodniczku przed blokiem, a raz nawet poszliśmy do sklepu. Dla mnie super wygoda - jak idę na spacer tylko, żeby Misia przewietrzyć, to nie muszę wreszcie kombinować i...

rosmerta, dobre wieści:-) A ja dałam Misiowi 2 razy owoce z jogurtem i nie dostał żadnej wysypki:-) Na razie przerwałam te próby, bo wczoraj było szczepienie, ale za kilka dni znów spróbujemy, może się uda. Dobrze, że jajka może jeść, ale b. bym chciała móc mu dać jogurtu, sera czy chlebka z masłem.

Oj, ja bym na tę tabelkę patrzyła z rezerwą - tzn jak dziecku nic nie jest, nie ma alergii, to ok, ale mleko krowie od 12 miesiąca? Wszędzie czytam i słyszę, że od 3 roku dopiero. Poza tym jest tam dużo rzeczy o silnych właściwościach uczulających. Misia od czasu do czasu wysypuje, więc nabiału...

Dołączamy się z opóźniemiem, ale szczerze:-)

U mnie była raz, następnego dnia po wyjściu ze szpitala. Proponowała, że jeszcze przyjdzie, ale podziękowałam, wzięłam tylko telefon. Jakaś mało konkretna kobitka była, nadawałyśmy na innych falach, choć sympatyczna

Nawet jeśli już tylko on, to małe ma szanse mnie "przegonić" - stanęłam po raz pierwszy, jak miałam rok i półtora miesiąca, a zaczęłam chodzić - rok i 2-3 miesiące:-p

Dla Milenki, Ali i Andrzejka: samych radości, wieczorem gości, dużo miłości, żadnych przykrości. Całusy dla was, roczniaki:-)

Filip jaki poważny:-) I niezwykle elegancki:-)

Dziewczyny, zostałam ciocią!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dziś w południe moja siostra urodziła drugą córcię:-) :-) :-) A jeszcze wczoraj po południu była u nas na imprezce urodzinowej Misia, wychodziła wieczorem i nic się nie działo...