Wyniki

Dzieki dziewczyny... Ja sie nie nastawiam bo wiem ze ti wczesnie. Ważne żeby powiedziała ze jest na jakimkolwiek etapie by nie bylo:-) Anula będzie dobrze, zobaczysz.. Nie może być inaczej:-)

Święta a u mnie bialo:confused: normalnie nie ogarniam tej pogody. Wczoraj mój tata wedzil także wędlina będzie jak talala... Zaraz ide sobie cos szamnac bo glodna jestem...

A to spoko.. Zobaczymy jak dzisiaj. Najlepiej to się będę czuła jak jutro gin mi powie ze jest pecherzyk :-) Dziękuję Anula:-*

Albo jest go mnóstwo albo nie ma w ogole. Taki kremowy..

No właśnie się zastanawiam. Jak tam lekko boli to sie nie przejmuje. Ale wczoraj miałam kilka takich epizodów ze musiałam usiąść bo tak zabolało..

No bielusienko na zewnątrz. Dziewczyny powiedzcie mi czy jeśli wezme dupka to mi to zaszkodzi?

Hej:-) Patrzę przez okno A tu śnieg :eek: Normalniebtakie grube płaty się sypią... Samopoczucie dobre, tylko od czasu do czasu tak mnie mocniej zaboli w podwoziu. Trochę się wczoraj tego wystraszylam. Tak jak na @ a jednak trochę inaczej.. Poza tym godziną 7 a ja juz spac nie mogę...

W czwartek powtórze, zeby zobaczyc przyrost...

Nessi, 28 dc

Anula, pewna nie jestem ale przypuszczalnie 17 dpo

Laseczki, w końcu się dodzwoniłam w sprawie wyniku bety... Nie pamiętam dokładnie tej wartości, ale na pewno ponad 500 :) Z tej radości nie zapamiętałam :)

Jedyne czego nie robilam to sie nie udzielalam ale to też długo nie trwalo.

Lusia widzę ze ty odpozywasz od forum:-P W sumie tak jak ja kiedyś. Tak odpoczywalam ze codziennie czytalam:-P

Uf.. bo już myślałam ze w rozpacz w wpadnę.. Minimalna dawka kofeiny musi być...:D

Inka? :confused: Jedna normalna może mi nie zaszkodzi... Chyba sobie listę pytań przygotuje przed wizytą u gin:D

To ja poproszę parzona czarna :-) Na rurkę z kremem też bym się schecila ale jakoś słodycze do mnie nie przemawiają...

Ooo , kawka... Ja się pisze:-)

Bum, 16.02.

mm mm.... pomidorowa... Ja to muszę mieć z ryżem tak gęsta aż łyżka na baczność stoi.

A Wy co tam dobrego macie na obiad bo zastanawiam się co na jutro?

zupę na kości wieprzowej z makaronem i żeberka pieczone w woreczku ( w gotowej przyprawie "pomysł na") kapusta zasmazana i ziemniaczki... Takie pyszności a ciężko mi weszło...

Leżę i odpoczywam... Nudzi mi sie.. Zjadlam obiad i to byl blad... Czuje go jak idzie cała droga. Czasem zakluje mnie lewy jajnik co mnie denerwuje strasznie...

A ja sobie suwaczek strzeliłam, a co :)

Marzenia się spełniają :)

A tak w ogole to która nastepna testuję? Na pewno Luxi i ...

Ale macie śliczne avatarki:-) Jeśli ma to przywołać to dawajcie nowe sygnaturki i avatarki:-) Co do okien to mąż obiecał umyć je za mnie w sobotę pod warunkiem ze w domu bedzie:-)

Jej naprawdę zależy na swoich pacjentach. Też nie bez powodu siedzę w poczekalni po 2-2,5 godz, bo ma poślizg. Ona trzyma po 40-50 min w gabinecie.

Myślałam ze wstrzymam się do świat żeby rodzicom powiedzieć ale skoro już dzisiaj w domu zostaje to muszę mam coś przebaknac tylko ze nie wiem jeszcze jak jej to powiedzieć...

Moja gin jest jedyna. Zadzwoniłam jednak teraz bo bałam się ze nie będzie mieć miejsca na środę. Ale udało się na środę na 19.30 i kazała mi już dzisiaj zostać w domu. Mam sobie jakiś urlop wziąć albo coś A ona mi potem od poniedziałku L4 wypisze:-)

Eeee tam tylko 2,5 miesiąca:-p