Wyniki

Mojemu dzisiaj nic nie pomaga . Już robiłam chyba wszystko . Przez cały dzień spał 20 minut , i ciągle na rękach bo inaczej ryk . Wczoraj leżał pod karuzela 40 minut dzisiaj nic nie jest w stanie go zainteresować.

Ja tak samo , robię wszystko, nie wyciszam telefonu , nie szeptam. Obudzi się to trudno , musi być przyzwyczajony do normalnych dźwięków w domu :) Z tym że po kąpiel koło 19 już staramy się być cicho :)

Ja też bym chciała 3 ;)

No to póki nie płacze niech sobie tam gada, jeczy, stęka :) może wyjdę nd klasyczną forumową patomatkę ale ja pół nie płacze to nie ruszam :).

Szczerze podziwiam , sama z 3 dzieci . Jesteś wielka kobieto :)

Ja wczoraj normalnie trzymałam w butelce i w lodówce :)

Dobre samopoczucie też jest mega ważne :) Ja ostatnio kupiłam dwa piękne stanika do karmienia i od razu mi lepiej jak w nich chodzę :) A były w promocji akurat i 2 do karmienia plus zwykły czarny kupiłam z wysyłką za 70 zł , s naprawdę świetnie jakościowo :)

Ja tak samo :) Nie wyobrażam sobie chodzenia z tymi podkładami dłużej niż to konieczne ;)

U mnie tak samo :) I na wyjścia body plus spodenki tak jak po domu :)

Mój dzisiaj ma problem z brzuszkiem bo pręży się i pierdzi i ciągle marudny i płacze . Więc nie śpi i od rana masuję , Ogrzewam suszarką, przyginam nóżki do brzuszka. Nie zrobiłam jeszcze nic bo nie da się go odłożyć nawet na minutę

Ależ to smakowicie wygląda :)

Ja byłam na ściągnięciu szwów po porodzie to normalnie mnie badal podczas krwawienia .

W sensie że nie używałam :) może źle się wyraziłam :)

Mój zasnął o 21 i były pobudki 00.30 , 3.30 i 6 i pospał do 8 :)

Ja calutką ciążę prowadziłam na nfz i jestem bardzo zadowolona :) Mój tato też nie zostanie z małym sam , na ręce weźmie ostatnio nawet zmienił mu pampersa ale jak chciałam skoczyć do sklepu u nas na wiosce nie byłoby mnie 5 minut to wolał sam pojechać niż zostać z małym .

Ja nie włączyłam nawet tel w nocy bo mały jak nigdy zasypiał zaraz po cycaniu.

Dokładnie pomoc mamy i partnera jest bardzo ważna :) Ja właśnie czekam na mamę , mleko odciągnięte i pędzę na zakupy :)

Ja oglądałam całość ;) Bardzo mądra kobieta. Ja jak ostatnio usłyszałam od babci mojego S. że mały płacze bo na pewno mam za mało pokarmu i jest głodny to aż mi się płakać chciało .

Dobrze że już zdrowiejesz :) Ja to bym chciała mieć swojego S . przez dwa dni w domu . Wczoraj wyjątkowo wrócił do domu zaraz po 16 ale już dzisiaj i jutro ma robotę i będzie dopiero koło 20 . Wczoraj miał mi odebrać paczkę z laktatorem z paczkomatu i zapomniał więc korzystając z okazji...

Ja też mam i też młody z nim trochę siedzi bo inaczej nie zjadłabym śniadania.

To u mnie w zestawie nie było takiego gadżetu , a szkoda . Zamiast tego jest uchwyt na kubek którego pewnie nigdy nie użyje .

Mój jest jak zwykle wyjątkowy :p

Piękne :) Te niebieskie body ze spódniczka rewelacja :)

Biedny Borys z tymi oczami . Oby teraz po tym antybiotyku wszystko już było w porządku . O to dzisiaj nie będziesz się nudziła :)

Ja czekam aż wytrzyma 4 :D Dzisiaj w nocy przeszedł sam siebie , zasnął o 21 i pobudki 00, 2, 4 i zasnął o 5 i o 6 już obudzony.

Dzięki za podpowiedź , zapomniałam o tym :) muszę popatrzeć na allegro i też zamówić :)

Taka to pożyje :) daje Ci Martynka pospać :) U mnie pobudki co 2 godziny dzisiaj i teraz ponad godzinne oglądanie pokoju bo przecież wszystko jest ciekawsze od spania .

Dlatego ja usypiam w łóżeczku :) po zmianie pieluszki i cycaniu odkładam do łóżeczka i zazwyczaj stoję i głaskam, klepię po pleckach i zasypia . Wiadomo nie od razu , czasem kładę się i wstaje z 10 razy nim zaśnie ale w końcu zawsze się udaje :)

Ja już teraz na spacery z młodym zamierzam zabierać rękawiczki bo mi tak zimno w ręce że się później rozgrzać nie mogę .

To mój już od 4 od nowa i walczę żeby jeszcze zasnął na trochę . Po cycaniu przysnął to zrobił mega kupę że cały do przebrania i już rozbudzony na dobre .