Wyniki

Aaaa jak miło nie mieć zgagi, móc spać na plecach i nie ważyć już 90kg. Nie ważyłam się jeszcze ale ile by nie było to jest lżej :-) uciążliwe jest jeszcze puchnięcie. Jak posiedzę to stopy i dłonie jak balerony, nawet w ciąży tego nie miałam.

Gratuluję!!!

Gratuluję hurtowo mamusie :-) :-) :-) zdrówka

Witam, my już w domku :-) Widzę dużo porodów w czasie mojego pobytu w szpitalu było :-) Trochę nas przetrzymali, bo jakieś problemy z serduszkiem były, ale to ponoć fizjologiczne i kontrola za 6-8 miesięcy.

Wody odeszły, skurcze powoli się pojawiają. Niebawem jadę do szpitala. Pewnie dam znać po...

Ja to nie mam siły na siebie patrzeć :-D ledwo zipię, no ale te kg nie są obojętne dla ciała :-( mąż mówi, że w końcu mam fajną buzię... Dziękuję bardzo... Mój to i w cycki kopał, jak przygarbiona siedziałam :-D

To jak tu koncert życzeń, to poproszę poród między 6-12 stycznia :-D A właśnie, ja czkawkę czuję po lewej stronie brzucha tak na boku lekko poniżej wysokości pępka i się zastanawiam czy to brzuch/plecy czy bejbik w poprzek leży... Ale na szyjkę się pcha i kopie na górze więc chyba nie :-P

Żeby coś się jeszcze zapowiadało, a tu cisza.

Kiedyś trzeba będzie :-D

Mommy ja właśnie tak robiłam, przed użyciem jeszcze przelewałam wrzątkiem.

Doggi łączę się w bólu... Muszę nauczyć się zasypiać na siedząco :-( Pełnia ponoć obfita w porody, kto następny?

McPearl GRATULACJE!!! :-)

Suseł mam dziś to samo. Młode miały być już u babci, ale przyjedzie dopiero we wtorek. A mi się ryczeć chce bo myślałam, ze odpocznę, cały dzień chodzę obolała, czekałam jak na wybawienie ale trzeba jeszcze poczekać...

agulqa może jakiś kanalik mleczny? Czy to z całkiem innej strony? W cinema city są seanse 4dx, ruszające się fotele, lejąca woda, mgła, kusi mnie, ale nie wiem czy bym im tam nie urodziła :-D

Mysza gratuluję!!!

Witam niedzielnie! Sorki że nic wiele nie odpiszę, ale ta zgaga mnie zabije... :confused: Głow mi pęka. Dziś termin z om, poza twardnieniem brzucha co jakiś czas nic się nie dzieje... Jeżyk, może to już tuż tuż jednak? :-)

Agulqa suuuuper wyglądasz :-) Indi nie ma co martwić się na zapas

Moja w tym wieku też miała etap problemów ze spaniem. Usypiałam na rękach, w nosidle, w wózku. Po pewnym czasie jej przeszło i znów wróciło normalne zasypianie w łóżeczku.

Indi pas ogólnie nie jest polecany. Mięśnie nie mają jak pracować więc tak na prawdę powrót brzuszka do formy dłużej trwa. Ale na jakąś imprezę, gdy chcemy go schować, można założyć :-) Z ćwiczeniami nie poporodowymi to bym do końca połogu zaczekała.

Uuuuu nie fajnie Doggi, wkurzyłabym się

Elutka ogólnie jestem ciekawa wrażeń :-) Przez 3 lata coś mogło się zmienić. Ja jeszcze przed remontem poporodowego rodziłam, tzn kładli na wyremontowanym mamy po cc, a reszta na patologii miała wydzieloną część.

Mysza, ja wybieram się do Żeromskiego, poprzednio byłam zadowolona :-) Heh ładna akcja z colą. Mi raz zakrętkę wyrzuciło w powietrze jak przy szampanie - mąż mi nie wierzył, a ja potem bałam się odkręcać :-D Dziś wieczór z Władcą Pierścieni :-) a młody się rozpycha... Czasem mam wrażenie że...

Mommy eee to jak 60 to wiesz... Jechały z pierwszym skurczem, tam rach ciach oksytocyna nacięcie, wypychanie i po sprawie, takie czasy...

No takie najgorsze :-D Mommy, niektórzy to się chyba głupich filmów naoglądali, gdzie pierwszy skurcz i już wielce rodzi :-D

Mommy ja teraz na wizyty nie chodzę więc na ktg zapiszę się na piątek albo następny poniedziałek, czyli koniec 41 tc, wcześniej nie widzę sensu, chyba, że by się coś działo. Do szpitala mam jakieś 30 min i pewnie jak będą skurcze co 4-5 min to ruszymy :-) Nie chcę wcześniej bo i po co? Żeby mnie...

Jeżyk na Hobbita chcę męża wyciągnąć. To nasze klimaty, a póki co wcześniejsze części przez neta oglądaliśmy. Po porodzie to już w ogóle mogę zapomnieć o kinie we dwoje w najbliższym czasie :-D Rodzice przyjadą po dziewczyny najprawdopodobniej w niedzielę, mam nadzieję, że nic się nie wydarzy...

Alecta ja wyżarłam dziewczynom cukierki :-D:zawstydzona/y: A co do zgagi, to znalazłam sposób na moją nocną zgagę (jak się kładę, zmieniam pozycję itd to zgaga murowana). Nawet Rennie działało tylko w czasie ssania/rozgryzania. Zimne mleko! To jest to! Pół szklanki i mogę zasnąć, ale muszę...

Karpanna wejdź sobie na jakieś forum wielodzietnych, może jak poczytasz to Cię to pokrzepi. Tam 3+ to norma, żyją, mają się dobrze. Ostatnio nawet tu linkowałam opisy porodów mamy ósemki ;-) Komplikacje mogą przydarzyć się zawsze, niezależnie od tego, która to ciąża. Nie ma się co nakręcać, serio.

Karpanna kobieto, nie nakręcaj się tak :confused: 3 sn to żadna sensacja, będzie dobrze. Mam nadzieję, że do 6-go nie urodzę. Poszłabym z mężem do kina :-D W sumie nic się nie zapowiada, więc może akurat ;) U nas oswilż... Dziewczyny zawiedzione :-D

Agulqa, kto go tam wie, dzieci są różne ;-) U mnie pieczarkowa i nic nie robię! Nawet stać przy zmywaku nie mogę. Jak kroiłam składniki do zupy to musiałam 'tańczyć' brzuchem :-D