Wyniki

Biedak :( Dostał doustny antybiotyk, czy w maści ?

Szczepienie kota nic nie zmienia poza wścieklizną, ale ona chyba nie panuje teraz nigdzie w Polsce. Pewnie zastrzyk przeciwtężcowy mu zrobią.

Ja też już miałam przez ten rok wszystkie możliwe objawy i w żadne już nie uwierzę. Postanowiłam, że sama się przebadam, bo to że mój narzeczony ma problem z nasieniem nie oznacza, że u mnie musi być ok. @Azulka_26 przypomnij Ty miałaś kiedyś monitoring cyklu ?

Ostatnio też u mnie dużo się dzieje i to trudnych rzeczy :( i nie nadążam z czytaniem i odpisywaniem. Na tętno chodzi o to żeby ogólnie dużo pić a nie koniecznie czystą wodę.

@Azulka_26 a czemu aż tyle suplementów musi brać Twój mąż ? Lekarz zalecił na te plemniki ?

Jeżeli przeszłaś kiedyś to masz już odporność, ale jeśli było ok w znaczeniu że nigdy nie chorowałaś, to możesz się zarazić. Kot jest żywicielem pośrednim i jak zje zakażone mięso, to wydala z kałem zaraźliwą dla nas formę toksoplazmozy.

Azulka ja nie mam dzieci, mam 30 lat i zgadzam się z dziewczynami. Też nie umiem nie myśleć o ciąży i dziecku i postanowić sobie, że odpuszczam, ale nie może nam to zabierać radości z życia.

Kolejny raz czytam tu na forum, o tym że u ciężarnej wykryto świeżą toksoplazmozę. Wiążę się to z antybiotykoterapią przez całą ciążę, potem bardzo częstymi wizytami u lekarzy z dzieckiem, czasem lekami u dziecka. Są też niestety przypadki kiedy dziecko rodzi się przez to bardzo chore lub...

Ja święta uwielbiam, to najcudowniejszy czas w roku. Po śmierci mojego ukochanego dziadka, a potem babci ten czas zaczął być smutniejszy i kogoś brakowało. Potem pojawił się mój tż i święta są weselsze. mam nadzieję, że teraz już w rodzinie będzie tylko przybywać osób przy stole a nie ubywać :)...

U mnie @ przyszła dziś, 2 dni za wcześnie i to od razu z grubej rury. Jak za miesiąc będzie tak samo to dokładnie w Sylwestra mnie nawiedzi wredota :(

Widzę, że temat wymarzonych odstępów między dziećmi już był, to ja zapytam o wymarzoną płeć. Macie jakieś preferencje, czy jest Wam to zupełnie obojętne ?

U mnie też @ ma być w tym tyg, w piątek. Cycki już bolą jak zwykle, brzuch i krzyż też, więc może nawet wcześniej się pojawi, o dziwo zły nastrój dziś jakoś odszedł. Witam nowe koleżanki i za wszystkie trzymam kciuki :)

Może być też tak, że miałaś bliźniaczą ciążę i jeden zarodek się zagnieździł prawidłowo a drugi nie.

A w którym jesteś dc i ile masz do @ ?

A ja mam nadzieję, że kolejne święta spędzisz i my wszystkie spędzimy już bez mdłości i z wielkimi brzuchami, a może i z małymi kruszynkami na rękach :)

Ja dziś dostałam takiego bólu jajnika, że myślałam, że torbiel mi się skręca albo pękła. Na szczęście odpukać już jest ok. 2 połowa cyklu nieźle daje mi się we znaki.

A ile czasu sie starasz ? Wybacz, bo zapewne pisałaś o tym, ale mylą mi się wszystkie nicki.

A badanie drożności jajowodów robiłyście ?

Mnie już dziś cycki nie bolą, robiłam test oczywiście biel bieli. Czekam zatem na @. Zamiast fasolki w tym miesiącu dostałam zapalenia gardła :( Mam pytanko do dziewczyn, które się starają już długo. czy robiłyście/ robicie sobie monitoring cyklu ?

Dla mnie inseminacja nasieniem dawcy to by była ostateczność. Niestety, ale geny jednak są ważne i mają ogromny wpływ na nasze życie. Zresztą dla dziecka też mogłoby to być ciężkie potem.

A u mnie jakiś dół, wydaje mi się, że nigdy nie zajde :-( :( W dodatku już 5 dni mam mega wrażliwe sutki, chyba prolaktyna mi skoczyła. Nie wiecie czy po 21 dc jest jakiś sens badać progesteron ? Czy on między 21 dniem a okresem każdego dnia się obniża ? Czy spada gwałtownie dopiero chwilę...

Daj sobie czas z martwieniem się chociaż do wyników styczniowych. Stres i u Ciebie może blokować owulację. Wiem, że łatwo powiedzieć. Ja tak bardzo od siebie zgodnie z postanowieniem odsunęłam myśli o ciąży, staraniach, owulacji itp., że dziś śniło mi się, że dostanę plamienia już we wtorek - 4...

U nas tż też po wielkiej aferze zrezygnował z alko (on uważał, ze niemożliwe żeby to szkodziło :) ). Ja zanim tu przyszłam pisałam na wątku staraczki weteranki, ale tam prawie nikogo nie ma. Obawiam się, że też nas czeka in vitro, ale na razie nie jestem na to gotowa. Odgoń czarne myśli, bo przy...

Co do tej ogromnej cysty, to bardzo współczuję dziewczynie, ale nie wiem jak można do takiego stanu się doprowadzić. To przecież nie rośnie do takich rozmiarów z dnia na dzień.

Nie to nie jest tak. Alkohol bardzo pogarsza jakość nasienia, ale to nie znaczy, że alkoholik nie będzie miał dzieci, bo wyjściowo może mieć bardzo dobre parametry. Alkoholu nie powinni pić zupełnie mężczyźni mający obniżone parametry nasienia zdaniem wielu andrologów. To tak jakby powiedzieć...

Azulka nie żebym miała obsesję na tym punkcie, ale 2-3 razy w tygodniu przy problemach z nasieniem to zdecydowanie za dużo. Nie wiem czy już to tu pisałam, ale znajomym lekarz powiedział, że podejmie się prowadzenia ich jak facet całkowicie zrezygnuje z alkoholu.

To pewnie się na to zdecyduje. Tylko czemu to cholerstwo jest takie drogie :eek:

Nie patrz na ilość bo ona się co chwile zmienia. U nas w 1 badaniu była kilka razy wyrobiona norma, a w 2 poniżej normy.

Ja słyszałam ze co 2-3 lata trzeba robić przerwy na parę miesięcy ze względu na problemy z krzepliwością. 20 lat to jakoś meeega długo. Organizm na pewno potrzebuje czasu żeby dojść do siebie. Zresztą nie spotkałam się żeby ktoś brał tyle czasu bez przerw na krwawienie. 20 lat nie miałaś okresu ?

Czyli jednak potwierdza się z tym alkoholem to co słyszałam