Wyniki

Ja chyba na L4 też pójdę od razu . Dzisiaj zaczęły się takie prawdziwe mdłości i już wymiotowanie też .. a śmierdzi mi dosłownie wszystko 😁

Jejku dziewczyny dzisiaj takie mdłości że szok 🥺 mam wrażenie że chce wymiotować , pędzę do łazienki a tu nic samo szarpanie . Cieszyłam się że nie mam tak źle a tu jednak ..no i czekam do tej 17:30 na wizytę . Mam nadzieję że się nie zawiodę 🙂

Tak ja zaczynam 2 zmianę na 12 i do 20 i na drugi dzień mam już pierwsza zmianę od 5 do 13 😁 kwestia przyzwyczajenia ale teraz w ciąży daje mi się bardzo to we znaki

Dzisiaj mój wielki dzień 🙂 17:30 mam wizytę . Już w pracy ale czuję że to będzie ciężki dzień bo od rana męczą mnie mdłości 🥺

Ja się tak stresuje tą wizytą że szok . Czekałam na nią ale jak już jutro jest tak blisko to nie wiem czy chce 🙂w sensie że boje się że usłyszę coś złego . Z jednej strony chce mieć już za sobą a z drugiej strach ..

Ja w listopadzie w 9 tc i tym razem też się bardzo stresuje . Ale musi być dobrze 🙂 trzymamy kciuki i czekamy na wieści 🙂

Ja 6+5 i jutro wieczorem pierwsza wizyta 🙂 mam nadzieję że już coś zobaczę i tym razem się udało 🙂

Co do drzemek to ja mam codziennie jeśli nie mam drugiej zmiany w pracy 😁 a ostatnio to musiałam zaliczyć nawet drzemkę przed pracą bo nie dawałam rady 🙂

Ja mam problem z wypróżnianiem się .. jak zawsze mogłam na zawołanie tak teraz nie mam lekko 🙂

U mnie dziś 6+4 i pierwsza wizyta we wtorek wieczorem 🙂 czekam jak na szpilkach i strasznie się boję że tym razem coś pójdzie nie tak. . Moje piersi dzisiaj wołają na ratunek takie nabrzmiałe i bolące 😁 a mdłości od rana bez wymiotów . O głodzie nie wspomnę bo praktycznie czuje go non stop 😁😁

Trzymamy mocno kciuki 🙂🙂

Ja nie mam stałego tego bólu tylko tak od czasu do czasu . Jak poleżę to jest lepiej ( jeśli chodzi o brzuch ) . Ale te kłucia to mam jak zerwę się szybko żeby wstać to tak zakłuje że aż siadam 😁

Uff to dobrze 🙂 nie jest to ciągły ból i bardzo mocny ale taki okresowy 🙂 a mdłości dzisiaj takie od rana że hoho . Nie wymiotuje ale mdli strasznie. I zjadłam w końcu tego McDonalda na którego czekałam cały tydzień 🤣🤭

A wy dziewczyny też macie takie pobolewanie brzucha jak przy okresie ? I kłucie jajników / pachwin przy zmianie pozycji ?

U mnie było to samo wczoraj , zrobiłam wojne swojemu bez powodu i jeszcze bardziej się popłakałam 😁😁

Dziewczyny czy wam też hormony tak buzują ? Od wczoraj u mnie tragedia 🥺 mogę płakać non stop i mam wrażenie że cały świat jest przeciwko mnie . A wiem że nie powinnam się denerwować ze względu na maleństwo 🙂

Mi też się przypałętał chyba grzybek 🥺 czekam niecierpliwie do pierwszej wtorkowej wizyty .. poprzednim razem też miałam na początku grzybicę i miałam nystatynę .

Ooo z tym zimnem to u mnie to samo i dzisiejsza noc w skarpetkach 😁 a tez macie tak że jak zwiększycie obroty to organizm daje znać że trzeba zwolnić ? Ja jak w pracy chce więcej zrobić to zaraz zaczyna pobolewać mnie brzuch i muszę zwolnić , odpocząć trochę i później jest ok 🙂

Pęcherzyka też nie było ? U mnie we wcześniejszej ciąży miałam tylko pęcherzyk w 5 tygodniu a później pojawiła się reszta 🙂

Dokładnie mam to samo . Teraz leżę i chce płakać sama nie wiem z jakiego powodu . Jak mnie nie przytuli sam z siebie to mówię mu że już mnie chyba nie kocha 🤣🤣 a później jak mi przejdzie to sama z tego się śmieje. A nie daj boże jak to powiem a on przewróci oczami 🤣🤣

Dziewczyny czy wy też macie taki totalny brak mocy i humorki ? Wróciłam po 20 z pracy , zjadłam wykąpałam się i już w łóżku gotowa do snu .. mogę dzisiaj płakać bez powodu i ze zmęczenia . 8 h na nogach w pracy dobija mnie 🥺

Ja też czekam na wieści 🙂 siedzę w pracy ale co chwilę zerkam czy coś napisała 🙂

Proszę nie wspominaj o McDonaldzie 🤣🤣 ja myślę o nim już kilka dni 😁😁

Trzymamy kciuki , napewno będzie dobrze 💪

Ja dzisiaj 2 zmiana w pracy więc będzie bardzo ciężko bo nie bede mogła zrobić sobie drzemki 🙂 ostatnio baaardzo ciężko jest mi się obudzić .

Ja na piersiach mam żyłki i baardzo bolą i są wrażliwe aż mam wrażenie że mnie pieką 🙂

Ja w listopadzie i też mam jakiś strach w sobie ale teraz nastawiłam się pozytywnie i że tym razem musi być wszystko dobrze ☺️ przecież my też kiedyś musimy zostać mamusiami ☺️

Nie ma co się martwić, każda ciąża jest inna i każda w swoim tempie rośnie 🙂 ja wizytę mam dopiero za tydzień we wtorek ale jestem dobrej myśli i się nie nakręcam 🙂

Kiedyś przychodziłam z pracy i w domu mogłam wiele rzeczy zrobić jeszcze po pracy a teraz organizm sam mi daje znać że mam przystopować bo zaczynam właśnie mieć zawroty głowy .. a dzisiaj to już wgl mam totalny brak mocy . Ogarnęłam delikatnie i muszę się przespać 😁

Ja ostatnią miałam jeszcze szybciej bo 3.03 więc mnie uspokoiłyście bo myślałam że idę za szybko 🙂