Wyniki

Jak jest mniej niż 20 pracowników w firmie to przelewy robi bezpośrednio zus.

No właśnie sama im to zaproponowałam, że poczekam albo pozniej wroce na drugie ktg, ale nie lepiej od razu do szpitala, posiedzieć 5 godzin w poczekalni, ech szkoda gadać

Może zadzwoń do pracodawcy czy wszystkie formalności dopełnili, mi teraz za lipiec zus też nie zapłacił za zwolnienie a jak do nich napisalam to okazało się że jakiegoś druku pracodawca im nie wysłał.

Tak też dostalam druczek do podpisania. Tętno wyszlo 143 i w ogóle żadnych odchyleń na ktg nie było, usg też ok, jestem tak zmęczona tym szpitalem, łeb mnie rozbolał, a najgorsze że kompletnie nie wiem co dalej robić, moja lekarka mnie ciągle tylko wszystkim straszy i stresuje, i najlepiej na...

No właśnie na tym ktg u mojej lekarki to już bylam tak zestresowana że sama mialam zdecydowanie za wysokie tętno, nie wiem czy to miało wpływ, a mała w brzuchu cały czas skakała i się przemieszczała więc to tez mogło coś zaburzyć. Teraz w szpitalu byla spokojna nie fikała tak. Ja cisnienie...

Nie wszystko w normie, tętno idealne żadnych skurczy, usg tez ok, jakoś bez sensu wydawało mi się tam zostawać. A w poczekalni w cale nie było dużo osób 1 przyszla rodzic, a razem ze mną 3 kobiety ze skierowaniami i tyle czekania. Masakra jakaś. We wtorek podjadę na ktg mam nadzieję że będzie...

Ktg i usg wszystko w normie, ale polityka szpitala jest taka, że jak mam skierowanie to oni mnie muszą przyjąć, chyba że chce wyjść to mogę podpisać papier i wyjść, brak mi słów po prostu, 5 godzin siedzenia tam, żeby usłyszeć, że teraz wszystko ok ale lekarka nie weźmie odpowiedzialności i nie...

Nie, zawsze tętno było w normie. Dalej czekam, mam nadzieję że zrobią ktg i że będzie ok i będę mogła iść do domu.

1 180 na usg wyszło takie, potem mialam ktg i też, a teraz siedzę na tej izbie i czekam niewiadomo na co bo i tak nie mają tutaj miejsc i muszą robic selekcję kogo przyjąć, już mnie głowa z nerwów rozbolała:(

Niestety dostalam skierowanie do szpitala, mała ma za wysokie tętno😭 mam nadzieję że wszystko będzie dobrze bo to dopiero 31 tydzień...

Coś takiego do szpitala zamówiłam tym razem Link do: Biustonosz do karmienia Vera - czarny i mam nadzieję że będzie ok, a później to mi się dobrze sprawdzały z him.

Tak ciężko przewidzieć, ja się w ogóle nie spodziewałam,że będą takie duże ale trwało to krótko, jak się unormowała laktacja, gdzieś tak po 3 miesiącach to wróciły do normalnego rozmiaru :)

Też mam małe, ale przy tym nawale pokarmu naprawdę mocno się powiększyły gdzies tak o 2 rozmiary. I wtedy przekonałam się, że jednak wolę swoje normalne małe niż takie nabrzmiałe😂

Na początku musialam kupić większy rozmiar bo miałam straszny nawał pokarmu i te co sobie kupilam przed porodem okazały sie za małe, potem jak się laktacja unormowała to wróciłam do nich. Ale to pewnie bardzo indywidualna sprawa. Na początku najlepsze są takie bawelniane bez żadnych usztywnień...

U mnie to będzie drugie ale mam wrażenie, że mam większe obawy niż przy pierwszym, też boję się że przez covid pozamykają szpitale. Chciałabym jak najkrócej być w szpitalu ale pewnie przez cukrzycę będę musiała położyć się wczesniej na obserwację i nie wiem jak ja to zniosę. Do tego mam straszny...

W poprzedniej ciąży miałam mocno skróconą, do tego skróciła mi się dość nagle, musiałam leżeć, ale jakoś dotrwałam do 38 tygodnia:) a teraz od początku jakoś bardzo długa nie była i do tego miękka, więc profilaktycznie kazała mi brać żeby się nie powtórzyła sytuacja ze skróceniem.

Ja teraz też tylko luteine 2 x 100. W poprzedniej ciąży oprócz luteiny mialam jeszcze duphaston, magnez i nospe forte, z tym ze No spe mialam brać tylko przy twardnieniu brzucha a nie cały czas. Teraz nospy też nikt mi nie zalecał ale na szczęście w tej ciąży szyjka jakoś się trzyma. Magnez i...

Ja mam 13.10

U mnie też usg wyszło dobrze za to wyniki z krwi słabe, wolna beta 4.6 MoM, ryzyko trisomii 1:128, na amniopunkcje się nie zdecydowałam. Strasznie się stresowałam i zrobiłam test z krwi sanco, wyszedł prawidłowy. Wydaje mi się że najważniejsze, że USG jest dobre, a te wyniki z krwi bardzo często...

Miałam profesjonalny otulacz, też w spadku dostałam, ale właśnie też się nie sprawdził, jakoś córka go nie lubiła, tylko zwykły cienki bawełniany kocyk był najlepszy. Ciekawa jestem jak będzie teraz, jak na razie ciąża zupełnie inna niż pierwsza i zastanawiam się czy moje sprawdzone sposoby w...

U mnie rożek w ogóle się nie sprawdził miałam jeden w spadku i ani razu nie użyłam, na początku córka lubiła być ciasno owinięta i najlepiej się czuła zawinięta w zwykły bawełniany kocyk. Później spała w spiworku.

Miałam canpola elektryczny i się sprawdził, ręcznych nie polecam. Na początku laktator bardzo się przydaje, przy moim nawale pokarmu nie dałabym rady bez laktatora.

Ja tak mam, na poczatku ciąży było to nawet bardzo nasilone, do tego za wysokie tętno. Kardiolog stwierdził, że to od ciąży, że czasem tak się zdarza, a ogólnie z sercem wszystko ok, muszę tylko brać magnez i potas, mam też 3 razy dziennie mierzyć cisnienie, chociaż cisnienie to akurat w ciąży...

Tez mam te bóle, na ostatniej wizycie moja ginekolog stwierdziła, że być może mała mi naciska tak niefortunnie i stąd ten ból, na usg było widać że jest mocno główką wciśnięta tak na dół. Kazała mi więcej odpoczywać i jak najwięcej leżeć na lewym boku żeby odciążyć trochę to krocze, ale na razie...

Tydzień 28+1, waga 1076g centyl 16.7, tak dokładnie nie wiem jak to lekarze liczą, najważniejsze dla mnie że urosła bo ostatnio była na 10 centylu i lekarka zastanawiała się czy nie położyć mnie na patologię, teraz stwierdziła że może po prostu będzie taka chudziutka. Bo główka wyszła ok ale...

Ja dziś po wizycie i na szczęście wszystko dobrze, mała urosła i jest na 16 centylu:) czyli już ok, bo ostatnio byla na granicy hipotrofi, szyjka tez się trzyma, chociaż miękka i mam się bardziej oszczędzać i więcej leżeć.

U mnie też cukrzyca i też niestety ryzyko hipotrofii, na początku byłam załamana bo na połówkowych mała byla na 50 centylu a teraz rośnie na dolnej granicy, ale najważniejsze ze rośnie i że przepływy dobre. Muszę teraz częściej kontrolować te przepływy co 2 tygodnie wizyta i staram się myśleć...

Na początku też byłam przerażona ale teraz już się przyzwyczaiłam, dietę mam od marca i na razie sama dieta bez insuliny. Przede wszystkim musiałam zrezygnować z cukru, słodyczy, białego pieczywa, białej mąki, wszystko musiałam zmienić na ciemne (makaron, ryż). Najgorzej było ze znalezieniem...

Ja tak samo miałam na wynikach z laboratorium normę do 99, myślałam, że mam ok wyniki, u lekarza dowiedziałam się że jednak nie I że są inne normy w ciąży.

W ciąży są inne normy, do 92 musisz się zmieścić, jak przekracza to kierują na krzywą