Wyniki

z tymi włosami :) ja już zrobiłam styling zdążyłam ściąć i pofarbować kilka razy :) prawie ich nie mam ale tak to jest :)

heheh u mnie było -33 :) szał ale w domu mam saune bo mieszkam na 8 piętrze i słońce wali calutki dzień w okna...dajecie dzieciakom chrupki kukurydziane czy nie boicie się że gdzieś się przyklei i bedzie się dziecina krztusić bo taką mam ochotę jej dać a się boje... Natalka jest pokaźna bo ma...

nie zawsze moja chodzi na rehabilitacje i do tej pory jak się zmęczy to robi to samo:)

tonya tak serio z pozycji leżącej samo siada? moja się podrywa wystarczy jej dać palca to już rwie do góry :) tak czytam i czytam i stwierdzam że Natalka to spora babeczka bo ona już miesiąc temu miała prawie 8 kg... i 70 cm :) a z tymi stawianiami i siadem to każdy rehabilitant mówi podobnie a...

Melakarmelata ona nigdy nie chciała za bardzo pić ale boję się że się odwodni. dziś wypiła trochę na siłę przez strzykawkę ok. 100 ml więc nie jest źle życzę wszystkim chorutkom duzo zdrowia ;)

sorki... mała mnie wykończyła ma katar i kaszle dziś już jest troszkę lepiej :) dziękuję za radę ze strzykawką wzięłam na razie taką z nurofenu i tak jej podaje przeciwbólowe to nic się niestanie :) no i generalnie jestem dumna mała dziś się przekręciła z brzuszka na plecki kombinowała aż...

fajnie że ktoś mi odpisał... widze że tutaj są stałe bywalczynie które gadają między sobą i trudno się wdrożyć bo to już nie pierwszy raz tak jest ze mi nikt nie odpisał... ide w inny wątek pa

macie jakieś sposoby na chorutka żeby pił?

macie jakieś sposoby żeby chorutek pił? bo moja nie chce pić...

no to my też zdychamy... mała ledwo oddycha i kaszle straszliwie byłysmy dziś u lekarza jedyne scczęxcie w tym że nic na płuckach i oskrzelach...a ja ledwo żyje bo nie dość że skaczę przy Natalce to jeszcze sama chora :(

już dziś miałam zacząć a tu bęc... mała katarek i kaszleć zaczyna ja podobnie i nie mam nawet czasu żeby myśleć o jakiejkolwiek diecie :(

a u mnie nie dobrze :( mała katarek i jakiś kaszelek się przyplątał jutro do lekarza... u mamy podobnie...

hej... mam 176 cm wzrostu i w ciąży przytyłam tylko albo aż 8 kg :) to nic ale najgorsze jest teraz bo przybyło aż 12... siedzę w domku z dzieckiem i nie mam czasu na żadne siłownie ani nic... szczerze to załamać się idzie

pusto tu i cicho... a moja Natalka dostała katarku biedna nie lubię strasznie jak ją tak męczy... aspirator to dla niej największy wróg nie wspominając kropelek do nosa :-( ale co zrobić jak trzeba to trzeba tym bardziej, że coś tam pomaga i dziecko przez chwilę sobie normalnie pooddycha ...a ja...

pytanko wprowadzam gluten i co stopniowo go zwiększać czy cały czas trzymać tę samą dawkę? a jak zwiększać to w jaki sposób? i co z tymi kukurydzianymi kiedy można????

ja mam pytanko o dwie rzeczy : czy to normalne że dzidzia ssie swoją dolną wargę i dlaczego? i drugie jak ją sie położy na pleckach to się wije jak taka mała żmijka czy jest ok? mała mi się budzi w nocy z płaczem co godzinka :-(:-(:-( do tej pory spała mi od 20 do 5 nad ranem....

o co kaman z tą kaszą jaglaną ją się jakoś gotuje z tymi owockami? i kiedy te chrupki kukurydziane ?a ja nic nie miksuje tylko rozgniatam widelcem i mała wcina w sumie tak mnie nauczono bo miałam koleżankę która wszystko miksowała na jednolitą masę a po jakimś czasie jak dziecko wyczuło...

a u nas na razie tylkoz plecków na brzuszek w drugą stronę nie idzie... za to paluch od nogi idzie wspaniale do... buziaka :) no i czekamy na ząbki oj czekamy ...

właśnie mam pytanko o włosy czy wam też tak z głowy lecą garściami?? bo ja o każdym myciu mam wannę pełną włosów... moja mała teraz na całego bawi się łapkami :) a gluten kazali mi już wprowadzać 2 tyg. temu do zupek po pół łyżeczki kaszy manny :) ale i tak to nic nie daje bo ona woli jeść owoce...

dziewuchy nie martwcie się o skoki każde dziecko ma swój czas jedno jest mniejsze drugie większe i każde ma swoje widzimisię, moja mała od wczoraj bawi się nóżkami i trochę dłużej na brzuszku wytrzymuje za to w nocy mi się budzi znowu... ale poliki ma czerwone wsuwa wszystko co na drodze więc...

Tymira ja też chodzę z córką na rehabilitację do wojewódzkiego z tego samego powodu. Nic strasznego dużo ćwiczeń i będzie dobrze moja mała już zrobiła wielkie postępy :)

nie, nie byłam u neurologa moja neonatolog skierowała mnie na rehablitacje mamy takie proste ćwiczonka jak turlanie z boczku na bok, bawienie się jej nóżkami i łapkami leżenie na brzuszku z podpieraniem jej łokci no i generalnie noszenie na tzw. samolocik to mobilizuje dzieciątko do zadzierania...

malutka mi dziś od rana marudzi i marudzi... o zęby wyjdzcie i dajcie nam spokój ...:)

ja cały czas karmie modyfikowanym bo może ze dwa dni miałąm pokarm... małą urodziłam przez cc ... zaczyna zabkować... ostatnio puściły mi wszystkie nerwy i krzyknęłam na nią... straszne nie mam już siły i ochoty na nic czasem zasypiam razem z nią... nie potrafię jej normalnie nakarmić bo często...

hej może i ja się przyłączę:) moja mała od jakiegoś czasu bardzo marudzi nie chce jesc zbyt wiele w ciagu dnia i gryzie wszystko i wszystkich kupiłąm jej masażer do dziąseł i troochę jej lżej najbardziej martwi mnie to leżenie na brzuchu chodzę z nią na rehabilitacje nie potrafi nadal trzymać...

a jednak prawda bo tak zmarł brat mojej teściowej dokładnie z takiej przyczyny...

moja je bebiko od 4 miesiecy a po nanie i bebilonie wymiotowała najgorzej przy nutramigenie teraz wprowadzam jej kaszki nutrici i też jest ok. Każde dziecko jest inne i ciężko u takiego malucha wyczaić o co chodzi moja córka dopiero po3 tygodniach zaczęła normalnie jeść bebiko, widocznie jej...

eee to może i my się jakoś kiedyś zgadamy :)

a ja mieszkam na pojezierzu więc mi to nie po drodze... i tu daleko i tam.. to dalej bede sama łazić po parku przy uranii...

o rety ten dzisiejszy wiatr to dobija...:szok::szok::szok: moja mała była dziś tak przytłoczona że padł o 18 jak kawka i śpi nic jej nie rusza