Wyniki

Powodzenia :D Pozdrawiamy z małym Mikołajem :D

Ja stosowałam w 1 cyklu od 2-5 dnia po jednej tabletce i od razu urósł 1 pęcherzyk na 25mm i zaciążyłam :)

Tak, naturalnie może taka być. Ja miałam przez całą ciążę szyjke ok 25mm, taka "moja natura" i wszystko było ok.

Mnie na początku ciąży tragicznie bolał jajnik właśnie ten, z którego była owulacja. Trwało to ze dwa tygodnie, byłam przerażona, ubzdurałam sobie właśnie, że to ciąża pozamaciczna. Leżąc wręcz skręcałam się z bólu. Ale okazało się, że wszystko dobrze, zagnieżdżenie w macicy i teraz już 32 tc :)...

Szpital w Jeleniej ma III st ref na oddziale ginekologiczno-położniczym i II st na neonatologicznym :)

Ale też wszyscy mówią, że jak masz swojego lekarza w szpitalu to że jest ok. A tym bardziej jeśli to planowana cesarka i on będzie ją przeprowadzać. Mi to się wydaje całkiem dobrą opcją, wolałabym, żeby właśnie mój lekarz, który prowadzi mnie całą ciążę i wie co się dzieje przeprowadzał poród...

Też słyszałam większość negatywnych opinii, ale prawdopodobnie i tak będę tam rodzić. Za dwa miesiące opowiem jak było 😆 Czyli ta wada serca chyba nie jest jakaś bardzo poważna? Bo jak jest coś poważniejszego to raczej odsyłają do Wałbrzycha.

Położne pomagają nosić wszystkie rzeczy i podają partnerowi to co trzeba i odwrotnie jak partner chce cos podac. Raczej sie nie zmieni ja mam poród na koniec listopada i teraz na szkole rodzenia położna nastawia nas właśnie na takie coś. Ewentualnie może cos sie zmieni, ze chociaż bedzie mozna...

Nie ma porodów rodzinnych ani odwiedzin ani nawet nie można wyjść z oddziału.

To chyba zależy od sprzętu i ułożenia dziecka, ja mam zdjęcie 3D z 20 tygodnia i jest super, liczę, że z 3 prenatalnych w 30 tygodniu też dostanę takie fajne. Wierzyć z tego pomiaru po diagnostyce laboratoryjnej. Ja miałam z tej samej probówki co do diagnostyki pobraną kroplę krwi na glukometr...

Daj znać jak po porodzie jakie wrażenia. Prawdopodobnie też bede szykować się na Bukowiec, chyba, że właśnie nie będzie czasu, zeby tam dojechać;) poki co u mnie szykuje się SN. Ale co do Jeleniej to słyszałam, ze ten oddział ginekologiczny jest odremontowany i chyba najlepszy w całym...

To prawda ze w Kowarach ma sie salę samemu z dzieckiem? Ja słyszałam, ze w JG tylko jedna położna straszna 😜

Jakies opinie odnośnie porodów w ostatnich miesiącach w szpitalu w JG? :)

Ja myślę, że pozytywny:) Zwłaszcza jak widać na zdjęciach, że jakiś sprzed miesiąca mimo leżenia dalej jest bialutki i nic na nim nawet nie prześwituje, a ten po kilku godzinach ma widoczną drugą kreskę. Powtórzyć dla pewności, trzymam kciuki:)

Tak, jest zarodek i ciałko żółte masz nawet wymiary podane na zdjęciach GS to pęcherzyk ciążowy, a CRL to wymiar zarodka:)

Ja najpierw schudłam i w 18 tygodniu mialam-1kg, w 23 przytyłam 1kg, więc jestem aktualnie na wadze sprzed ciąży. Ciekawa jestem jak bedzie dalej, apetytu nie mam zupełnie od poczatku ciąży.

Jedna tabletka na pewno nie bedzie mieć żadnego wpływu, ale ja bym brała dalej. Ja do 13 tygodnia brałam 3x100mg :P Luteina to naturalny progesteron i nie zaszkodzi. Ale dziwne to podejście lekarza, ja bym od razu zmieniła 😳😳

Za normalną wizytę place 150zl, a za prenatalne, na ktore chodzę do innego lekarza 300zl. Teraz po połówkowych powiedział mi, żebym przyszła na te trzecie w ok 30 tygodniu. Jak dla mnie to najważniejsze badania, a i lekarz z certyfikatem i super sprzęt i zdjęcia 3D, więc nie wyobrażam sobie nie...

Ja pracuję w biurze konstrukcyjnym i do tej pory pracuję normalnie (20tc), ale zamierzam załatwić z dyrekcją pracę zdalną, tak będzie bezpieczniej:)

Ja jak dostałam wynik PAPPa to miałam pod wynikami legendę - poszczególne wartości dla danych tygodni ciąży, więc tam można było sobie sprawdzić orientacyjnie czy wynik mieści się w normie. Twoje laboratorium też powinno dysponować takimi normami dla poszczególnych tygodni ciąży.

Ja bym nie chciała. Myślę, że w szpitalu będę się czuła dużo pewniej w razie jakichkolwiek komplikacji. Nie wiadomo jaka będzie sytuacja z wirusem w listopadzie/grudniu, ale wolę być nawet sama w szpitalu, niż rodzić w domu.

Ooo jakie spore! Mi to się wydaje, że jedno takie moje jest duże, a co dopiero dwa takie dzidziusie! Super :)

Ja też tak mam, że jak przeczytam coś złego to od razu myślę, że mi się to przydarzy i chcę to jak najszybciej wyrzucić z głowy, żałuję, że to czytałam :P Nie wiem jak się tego pozbyć :D

Ja się denerwowałam i bałam się kupić, że będzie mnie to stresować, a to najlepsze co zrobiłam <3 nigdy nie miałam problemu ze znalezieniem tętna. Kupiłam w 15 tygodniu, mam tez łożysko na przedniej ścianie. Ale czy jakbym kupiła np w 12 to nie wiem czy coś by było słychać, teraz ciężko...