Wyniki

Dzieki, prywatnie, chyba nie przyjmuje na nfz, bo on tylko poniedziałek i sroda tam w Labedach, bardzo fajny lekarz :)

Ksiezarek :) a rodzilam w Gliwicach w wielospecjalistycznym :)

Wiecie co sobie pomyslalam, a moze mam tak wczesna ciaze i to krawienie to implantacja zarodka? Kurde siedze i mysle...

Ja wybralam w tamtej ciazy ordynatora mojego szpitala i dobrze zrobilam, mialam jego wsparcie i mysle troszke moglam wiecej, np wybrać sobie date cc ;) Odwiedzal mnie po cieciu, interesowal sie. Ogolnie fajnie chodzic do lekarza ktory pracuje w szpitalu w ktorym chcemy rodzic. Teraz tez do...

Dzięki, to bedzie ciezki tydzien :/

Jest nadal, ciut wieksze mysle ze po badaniu bo mi tam ladnie namieszal przy usg :/ aczkolwiek napisal w opsie ze krwawienie niewielki widoczne w pochwie..

Temp mam 36,3. Ogolnie obraz jest ok, nic tam nie widac,ale pęcherzyka tez nie :( nie wiem, oby do wtorku.

No wieci jestem, na usg nic nie widac kompletnie ale pan doktor powiedział, ze na usgizbie widac cokolwiek przy becie siegajacej 800-900..wiec we wtorek powtórka bety czy prawidlowo przyrasta i jesli tak, to moze oznaczac mega wczesna ciaze 2-3 tyg..i wg moich obliczen moze tak byc, bo stosunek...

Dziewczyny beta wyszla 103,6 :( jakas niska, ale w sumie moglam zajsc ok 24-25 stycznia, wiec mogloby byc? Nie wiem., wariuje juz. Zaraz wchodze do lekarza.

No wlasnie i zapewne nawet jesli to krwiaczek, to ja nie widzac serduazka zapewne bede sie juz stresowac :( a tak chcialam tego uniknac...

Dzis 9 dzień...

Nadal jest głównie przy sikaniu, samo od siebie nic za bardzo nie leci, kropelki dosłownie, ale jak sikam to juz jak przy okresie :/ nie wiemma, zadnych innych objawow, ze coś nie tak, babka z izby mowi, ze moze to ciaza biochemiczna, dlatego bete kazała zrobic..

No głupki...wrrr, ale krew pobrali, za 40 min wynik ma byc. Wtedy dopiero zbadaja laskawie i usg zrobią.

Nooo zbytnio nie chcieli, stwierdzajac, ze na usg i tak nic nie zobaczą...hmmm

Dzięki, lekarz jest przy zabiegu, wiec sobie poczekam. Bo zapewne dzis jest jeden na piec oddzialow cholera :crazy:

Siedze na izbie, czekam az pobiora krew aby potwierdzic ciążę...czyli moge zamawiać kuzwa kolacje do szpitala :oo2: Dopiero potem badanie i usg.

Skrzepow nie ma, ale ta krew jest taka gesta i ciemna...eh zwariuje do tej wizyty, a jeszcze wiem jak to wyglada na izbie przyjęć w szpitalu wrr :(

Po ostatniej ciazy wszystko bylo ok, nic mi nie wiadomo, ale mam taka nadzieje, ze to jakis krwiaczek....

Niestety typowa krew...brunatno czerwona, ale nadal nie bolima. Maz bedzie o 15 i jedziemy

Jade jednak do szpitala jak M wroci, co ide siusiu to jestnie tez krew, nie jakos duzo ale na pewno nie jest to plamienie ze sluzem...normalna zywa krew, jak skapy pierwszy dzien okresu. :(

Wlasnie nie umiem, znowu rycze :( mial byc mily weekend, bo starszych dzieci nie ma, mamy tylko najmlodsza i o.... :( stres. Wezme zaraz ksiazke moze uda sie poczytac :/

U mnie kazda ciaza liczona tak samo, w sensie chodzi o termin jaki wpisuja do karty, to obliczali wg om, schematem plus 7dni i minus 3 mies.

Pocieszam sie ze bólu nie ma...ale siedze jak na bombie, wieczorem tak czy siak pojade na ip sprawdzic, bo w sumie nie bylam jeszcze u lekarza.

Ma, ale lekarz nie oblicza wg cyklu a wg samej om.

Dziękuję, bo doslownie sie boję :( najchętniej bym lezala lub spala caly dzien, ale niestety sie nie da. Chodze do lazienki co 5 min i sprawdzam, narazie cisza.

Położyłam ja na drzemkę i leżę, wsluchuje sie w siebie..na szczęście nic nie boli, ale krew byla ciemna, brunatna :( mam nadzieję, ze bedzie ok, nawet starszych dzieci nie ma do jutra :(

Dziewczyny ja niestety ze srednimi wiadomosciami sie witam, staram sie myslec pozytywnie, aczkolwiek wlasnie sie poryczalam. W nocy wstalam malej zrobić melko i czuje, ze cos ze mnie leci..niestety krwawie :( malutko,nic nie boli ale jednak..na zlosc wszystkiemu jestem sama, totalnie, maz dalego...

Hej ;) ale pytanko jak obliczylas termin om? Bo przeciez dodaje sie 7 dni do terminu ostatniej miesiaczki i odejmuje 3 mies, wiec teoretycznie wychodzi Ci 19.10, oczywiscie nie mowie tu o kalkulatorach a obliczeniach takich jak to robi ginekolog :)

Ja dostalam merci i kwiaty i tak sie objadlam tymi czekoladkami, ze dramat...chyba oddam...

Ja to nadal na meza wczekam az wróci z pracy :D mam symboliczny prezencik i juz, cos potem obejrzymy w tv i do spanka :)