Wyniki

Hej dziewczyny🙋🏼‍♀️ Wczoraj się nacierpialam jak cholerka... Pachwina okropnie bolała i ciągło na całą nogę. Niewyobrażalny ból🙈 Dostałam wczoraj wynik bety 1006, oby tylko jutro jeszcze było koło 2000 i będę szczęśliwa😅 Co do kawy czy herbaty... Dla mnie wszystko jakieś takie kwaśne jest...

Nie każdy może ot tak sobie przyjmować heparynę. Tym bardziej, że ja mam też inne problemy zdrowotne, o których nie chce tu pisać☺️ Tego typu leki mogą wejść u mnie tylko w ostateczności i nie, nie powinnam jej przyjmować od pozytywnego testu😉 O ja bym też wciagnęla coś słodkiego😍 Przepyszota🥰...

A widzisz jak to jest...jednego przeżycia umocnią, a innego "wykończą" (tak w cudzysłowiu, ale mam nadzieję, że się nie obrazisz za to❤️ pewnie wiesz co mam na myśli). Zobaczysz, że i Ty kiedyś znajdziezz taki spokój i inaczej zaczniesz ws,tatko odbierac... bo tak na prawdę przejmowanie się...

Haha mój obsługiwał mi nawet wenflony i kroplówki jak parę miesięcy temu się przytrułam😅 Mama robiła mi tylko wkłucia świeże, a cała resztę ogarniał mąż😉 Miałam swoją prywatną pomoc medyczną🥰 Ale pytałam go o poród... I bardzo by chciał, ale chyba padłby tam trupem🤣🤣🤣🤣

Heparyna? Ja też wczoraj pierwszy raz walnęłam w brzuchol. Tak szczerze to był mój pierwszy w życiu zastrzyk w brzuchol🙈 Oczywiście sama nie ma opcji, żebym zrobiła sobie🤣 za to mąż nie ma z tym problemów. Kiedyś sam brał sporo i bez problemu robi strzała mi w brzuchol😅 Udało mi się też dzisiaj...

Dzięki dziewczyny! Kciuki bardzo się przydadzą. Właśnie zawiozłam krew na betę i kolejna w sobote🤞 stresa trochę mam, ale mam nadzieję, że będzie jakiś przyrost

To chociaż tyle dobrego z tych buraków🤣🤣🤣 Ale powiem Wam tak szczerze, że to nie pierwszy raz kiedy myślałam, że umieram przez buraki🤣 Ja to jednak jestem baran😅 No ale fakt faktem, że krwawienia jednak są. Beta zrobiona i teraz jeszcze czekam do soboty. Wtedy będzie już wszystko wiadomo

Przeszłam już w życiu wiele, więc nie wiem czy jeszcze coś jest w stanie mnie zaskoczyc🤣 Myślę, że z wiekiem i po czasie człowiek już nabiera jakiegoś takiego wewnętrznego spokoju. Może to też zmęczenie... Nie wiem... 🤷🏼‍♀️

O tak!❤️ Zbieram się właśnie na betę🤞 Muszę jeszcze pojeździć i poszukać heparyny, bo miałam wczoraj problem z wykupieniem i oskubalam zapasy mamy🤣

To prawda... Czasem niestety internety to zło🤷🏼‍♀️ Właśnie się zbieram na betę i będziemy sprawdzać przyrost. Mam nadzieję, że wszystko rozwija się dobrze🤞 Buraki to też zło🤣🤣 ale barszcz był pycha🙈🤣😉

Dziękuję, bardzo się przydadzą❤️

Hej dziewuchy... Wpadam do Was po lepszy humor😁 Moje plamienie wywołane przez buraka jednak nie było wywołane tylko przez buraka, a z szyjki macicy🤣🤷🏼‍♀️ Po południu chlupnęła mi krew, ale kanał zamknięty, pęcherzyk nietknięty i endometrium eleganckie, więc walczymy dalej💪 Tak szczerze to nawet...

Jestem po wizycie. Krwawienie musiało być tylko z szyjki macicy, bo kanał jest całkowicie zamknięty, pęcherzyk nietknięty, endometrium ładne, nie wygląda to na poronienie. Przynajmniej tak pokazuje USG. Jutro beta i muszę sprawdzić przyrost, wtedy też będzie coś więcej wiadomo🤷🏼‍♀️

Za chwilę mam wizytę, ale to już tylko formalność. W południe poczułam straszny ból w jajniku, promieniujący na całą nogę i poleciala żywa krew. Niestety trzeci już raz, więc na 27 listopada mam w klinice wizytę, a dziś jeszcze mój gin tylko potwierdzi najgorsze.

Hej dziewczyny, ja przychodzę się pożegnać... Jednak u mnie najgorszy scenariusz i nic z tego😔 Życzę Wam kochane cudownych serduszek i pięknych bobasów❤️ Spokojnych ciąż😘 Trzymam mocno za Was kciuki💪

Dzięki, że pamiętasz❤️ Wszystko ok, chociaż miałam wczoraj drobny alarm, a wszystko to zasługa barszczu🤣 Na wszelki wypadek dostałam duphaston i luteinę😉 Przy okazji gin ustaliła mi pierwszą wizytę na 27 października, powinno być już wszystko widać. Staram się jak najmniej panikować i myśleć...

Hej dziewczyny🙋🏼‍♀️ Ja dziś lekko spanikowałam... Zobaczyłam na papierze toaletowym dwie niewielkie plamki różowe🙈 Był od razu telefon do lekarza i dostałam dupka i luteinę zapobiegawczo (mam już na koncie dwie straty). Ale sprawa jest jeszcze taka... Że jadłam barszcz na obiad🤣 i cholera wie...

Mieszkam w małym miasteczku i 250zl za wizytę + usg. Dodam, że i tak jest to po znajomości, bo to koleżanka mojej mamy z którą kiedyś pracowała. Ceny bardzo poszły w górę i to nie tylko jeśli chodzi o lekarzy... Wszystko idzie kosmicznie w górę😏

Dziewczyny ja też w tej ciąży zdecydowałam, że nie będę robić bety. Zbyt dużo stresu, myśli... Porównywania. W poprzednich na prawdę dostałam hopla na tym punkcie i co mama szła na dyżur prosiłam, żeby mi betę sprawdziła, aż w końcu dostałam zakaz na betę🤣😉 Czekam do wizyty u lekarza i chyba...

Mam podobnie. I choć to moje pierwsze dziecko to jakoś nie widzę potrzeby wydawania tysięcy na wózek😉 Raczej znajdziemy używany, ostatnio przeglądałam i są na prawdę w super stanie. Zresztą u nas po bliskich też krążą wózki i wymieniają się tylko. Jesteśmy z tych co nie lubią wydawać dużo kasy...

Ja planowałam z mężem się zaszczepic, ale tylko z tego względu, że w coraz większej ilości miejsc jest to wymagane. Gdyby nie to, to pewnie byśmy ciągle unikali szczepienia. Niestety w obecnej sytuacji... Gdy dowiedzieliśmy się o ciąży plany się zmieniły. Nie będę się szczepić, bo po...

Suszone śliwki albo owsianka👌 Psiak cudowny😍 U nas dwa, więc w łóżku coraz mniej miejsca🤣

Jak widać pełna kultura🤣

Ja miałam z oeparolu wiesiołka i początkowo brałam jedną tabletkę, a później dwie😉 To był pierwszy cykl w którym zaczęłam brać wiesiołka i nie wiedziałam, że po owulacji trzeba odstawić🤷🏼‍♀️ Dopiero jak zobaczyłam dwie kreski na teście to odstawiłam😉 Polecam olej z wiesiołka, bo nawet poprawił...

Eh... Mówiłam, że tu ciągle jakieś afery koperkowe🙄

Boski😍😍😍😍 Podziwiam!❤️❤️❤️

O jaaaa!😱 Jaka to presja😅 Dzieci to zawsze wydadzą szczerą opinie🤣 Moja przyjaciółka to w ogóle się wkurzyła i nawet na ślubie nie miała torta. Większość proponowała jej właśnie takie słodkie torty z toną cukru, więc się wkurzyła i stwierdziła, że skoro i tak ludzie mają w dupie tort, to co ona...

No ja właśnie nazywam je "instagramowymi" bo pięknie wyglądają na zdjęciach ale mało praktyczne🤣 hahahaha a szkoda, bo niektóre to prawdziwe dzieła sztuki, ale chyba tylko mają ładnie wyglądać i tyle🤷🏼‍♀️

Mi mówili, że Apap jest bezpieczny😉

Radzę uważać z ibuprofenem😏 Uszkadza nerki. Mi ginekolodzy od razu mówili aby unikać, ale u mnie nerki szwankują, więc może też temu. Wiem, że źle też działa na wątrobę i żołądek. Ogólnie jest dobrym środkiem przeciwbólowym, ale potrafi narobić kuku🙄