Wyniki

Klupś Meble dziecięce. Mają naprawdę fajny i duży wybór. Znalazłam ich na allegro ale na ich stronie lepiej wszystko jest pokazane. Mi się podoba jeszcze komplet Marsel Ale to jeśli będzie dziewczynka.

Dziewczyny może któraś z Was używała wózki Anex ? Cross / Sport ? Mi się bardzo podoba, niedługo wybieram się do sklepu żeby sprawdzić jak się prowadzą. Będę wdzięczna za wszelkie opinie. Pozdrawiam.

Hej hej. Ja jeszcze nie mogę kompletować wyprawki bo nie znam płci, ale mam już wszystko zaplanowane [emoji16] -na w listopadzie ogarnę siebie do szpitala ( Bo na ostatniej wizycie mój gin powoedzial że będzie chciał nie położyć na ten tydz w którym urodziłam Kornelkę ) więc kupię wszystko...

Ostatnio mam tak samo, a gdy już uda mi się zasnąć zaraz wstaje ponownie. I tak cały czas.

Jejku jakie ładne, też bym już kupiła. Ale nie znam płci, mój lekarz mówi dopiero gdy jest pewny na 100 % najczęściej na połówkowym. Powiem wam że czuje już się lepiej, wyspałam się w końcu, zasnęłam po 9, a wstałam około 13 [emoji33][emoji33][emoji33] Ale czuje się lepiej, a to najważniejsze...

Hej hej Kurczę dziewczyny, już znów mam panikę przy d**ie. Weszłam w 2 trymestr dziś 15t1d w pierwszym wymiotowałam może z 2 razy i gdyby nie zmęczenie to czułam się wyśmienicie... A od piątku jest masakra, w piątek miałam biegunkę, wczoraj ból głowy o strasznie mnie mdliło i 2 razy zrobiło mi...

Dziewczyny wiecie może co to za wózek na zdjęciu przy tytule postu ? Zakochałam się [emoji7]

Boże mam tak samo, już mówiłam mojemu P, że do końca ciąży to w białym kaftanie będę paradować.

Boże dziewczyny jakie mnie dręczą sny [emoji33][emoji33][emoji33] dziś mi się śnił pogrzeb dziecka, biała trumna, cała moja rodzina, Ja płacząca... męczą mnie demony przeszłości. Wczoraj śniło mi się że moja mama dostała sms, że tętno dziecka to 12, I wpadła do mnie z płaczem że umiera dziecko...

U mnie wizyta jutro o 18.45 [emoji6] Mam nadzieję, że wszystko będzie ok. A Ty Sylwiakp nie przejmuj się teściową, mąż widzi i też napewno się cieszy, dziecko zdrowo rośnie a to najważniejsze. Buźka

Ehhh te teściowe. Ja mam podobnie, jak wiecie w pierwszej ciąży urodziłam w 25 tc, po 2 miesięcznej walce moja córeczka odeszła. Teraz gdy zdecydowaliśmy się i udało się zajść w drugą ciążę ( co jest prawie cudem bo przy policystycznych jajnikiach nie jest łatwe, I sam lekarz już przepisał mi...

No ja mam tak samo. Wiecie co, może to zabrzmi wulgarnie ale miałam ochotę ją zapytać czy mojego męża też chce pogłaskać po .... przecież to też jego dziecko.

Dziewczyny co myślicie o głaskaniu nas, kobiet w ciąży po brzuchu, Ja dostaję szału !!! Moja koleżanka z pracy ( lat 60 ) kiedy tylko mnie widzia rzuca się na mnie i maca, głaszcze ten brzuch. Dziś na głosowaniu też, stałam, rozmawiałam z koleżanką a ta przyszła i mowi że przeprasza Ale musi...

Super, dziewczyny wiedziałam że można na was liczyć. Rozjaśniła mi się trochę sytuacja. Wiem czego potrzebuje. Też zacznę kupować wszystko jak tylko dowiem się kto mieszka pod moim serduszkiem,może upoluje coś na wyprzedażach. W lutym kupię łóżeczko, a w marcu wózek I nosidło. Co do ciuszków to...

Hej hej dziewczynki. Odebrałam dziś wyniki testu na pierwszy rzut oka wszystko ok, ale na sto procent będę wiedziała w pon po wizycie I dopiero wtedy odetchnę z ulgą. Infekcja już mniej mnie męczy, antybiotyk pomaga. W poniedziałek zapytam o posiew bo wydaje mi się że coś mówił o nim ale byłam w...

Spokojnie. Moja koleżanka robiła test w 2016 r i napisali też napisali jej że kość nosowa niewidoczna czy jakoś tak. Ale jej ginekolog powiedział żeby się nie martwiła bo w przypadku kobiet xxl ( ona była bardzo xxl)czasem tak bywa.

Ehhh dziewczyny u mnie dziś nadprogramowa wizyta, już w nocy czułam jakieś pieczenie przy wejściu do pochwy i ból przy oddawaniu moczu. Rano pojawiły się żółtawe upławy. Nie muszę wam pisać że stan mojej paniki sięgał zenitu... już sobie wyobrażałam że to znów e coli, znow padnie szyjka i stracę...

Hej dziewczynki, dziękuję za tyle ciepłych słów [emoji8] dziś już trochę lepiej, biorę się za delikatnie porządki, później może przejdę się na jakiś spacer. [emoji6] Słuchajcie ile czekałyście na wynik testu pappa? Ja robiłam 11 października, dziś dzwoniłam do labolatorium a Pani powiedziała mi...

Dziękuję dziewczyny. Ja w pierwszej ciąży wymiotowałam całe 3 miesiące. W tej może z 3 razy, nie miałam żadnych uporczywych dolegliwości, no może poza zmęczeniem i sennością... te 3 miesiące będą dla mnie ciężkie w październiku urodziła się Kornelka, w listopadzie zmarła a na początku grudnia...

Oby, oby. Też się zastanawiam nad kupnem detektora, ale mój mąż sądzi że nie powinnam... jestem w 13t4d ciąży.

Dziewczyny słuchajcie czy wy macie jakieś objawy ciąży? Bo ja dziś mam jakieś dziwne myśli, że nie czuję ciąży... boję się że coś złego się dzieje. Ehhh to chyba przez to, że teraz nadszedł ten czas kiedy walczyliśmy o życie Kornelki, nadchodzi dzień 1 listopada... staram się być spokojna jak...

Byłam, z dzidzią na szczęście wszystko dobrze. W czwartek idę zrobić test pappa, ogólnie myślałam że dziś jest 12t2d Ale dziś wyszło że 12t5d więc już sama nie wiem[emoji846]

No wyobrażam sobie, łatwo powiedzieć rozluźnić się, ale to jest nie wykonalne.

Wiesz zawsze szkoda. Bez różnicy czy ma się jedno, dwoje czy pięcioro dzieci czy traci się pierwsze dziecko. Ból ten sam. Ale oby było wszystko dobrze. Będę trzymała kciuki.

Aurelia95 to miało być do Cb

Ja też mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze i że po prostu twoja gin ma słaby sprzęt. Trochę to dla mnie dziwne bo mówi że nie może wyczuć tętna i że może to przez stres, ale przecież na usg powinna widzieć pracujące serduszko (taki pulsujący punkcik). Trzymaj się, Ja jutro będę trzymała...

Ale widziała na usg bijące serduszko ?

Nie ma za co. Pisz kiedy tylko będziesz miała ochotę. Co do dzieci, to naprawdę trudna sytuacja, syn napewno pragnie kolejnego rodzeństwa i napewno będzie je miał. Uda się w końcu. [emoji8] Trzymaj się.

Ja już w domku, głowa mi pęka. Ale to pewnie przez ten stres. Ech Wymęczył mnie dziś ten lekarz... No ale najważniejsze że z dzieckiem wszystko dobrze. Przezierność 1.7 mm. Ciężko miał zmierzyć bo dzidzia nie chciała się pokazać profilem [emoji4] łożysko na ścianie tylnej, główka w porządku...

Ehhh znów napiszę że miałam tak samo, ale naprawdę miałam. Gdy ja byłam w ciąży, to zaszła również moja przyjaciółka i dalsza koleżanka... jedna miała termin na grudzień, druga na marzec a ja miałam rodzić w styczniu, niestety urodziłam w październiku, później w grudniu po pogrzebie mojej córki...