Wyniki

Hej dziewczyny, nadrobilam właśnie wszystkie Wasze wpisy z kilku dni :) U Was też takie epidemie gryp, przeziębień i innych dziadostw ? Ja myślałam że mnie szlak trafi bo dopiero co wykurowalam się po długiej chorobie, a tu nawet miesiąc nie minął i znów przeziebiona :/ Ale jest też dobra...

Trzymam kciuki za serduszko mocne jak dzwon. Mam też takie wewnętrzne przeczucie że w tej ciąży będziesz miała tą swoją wymarzoną dziewczynkę ;) Ja dziewczyny z kolei jutro idę na rozmowę o pracę, więc trzymajcie za mnie jutro mocno kciuki, zwłaszcza że warunki mi odpowiadają, a co...

Oni to już chyba myślą, że te skarpety jakoś magicznie same przelewitują do tego kosza skoro mąją tak blisko xD:o :D

Mój to jest jeszcze lepszy, zostawia skarpetki doslownie koło kosza na pranie, zamiast wziąć i je wrzucić do niego... i tylko zawsze sie śmieje udając skruszona minę, jak za nim biegam i pytam "co to jest" xD

No jasne ;) może też się kiedyś doczekam takiej niespodzianki :p:p:p chociaż byłabym chyba w nie małym szoku xD

Też bym tak chciała ;) złoty facet. Chociaż mój mycie garów i wyrzucanie śmieci, czesto bierze na siebie, bo wie że ja nie lubie, więc chociaż tyle xD ale doprosic się go żeby coś odkurzyl czy zmyl kurze, jak ja akurat nie mogę, to już dluga droga xD zawsze jest "zaraz,zaraz" i to zaraz z reguły...

Gosia przesyłam :rofl::rofl::rofl::-D:-D:-D może uda Ci się złapać... A tak serio to chyba moja motywacja wyniknęła z tego, że mój chłop jak to chłop, podczas gdy ja leżałam 2 tygodnie w łóżku chora bez siły na nic, to oczywiście nic nie ruszył, nie poodkurzał ani nic... normalka...no bo po co...

Trzymam kciuki, żeby się poprawiło i na następnej wizycie było już czysto i ok wszystko. Staraj się nie stresować i odpoczywaj dużo. Będzie dobrze :* Mnie się dziś dziewczyny z rana tak nic nie chcialo, myślałam że najchętniej bym przelezala w łóżko caly dzień... a teraz nagle dostalam jakiegoś...

Gosia nooo co Ty :) olej to co gadają, jaki problem żeby sobie założyły wątek same... nie przejmuj się i siedź tu z nami, a na tamte miej wytitane...dla nas zawsze jesteś mile widziana, a kto ma z tym problem to już jego problem, nie Twój ;) Nie wiem co się odprawia na tamtym wątku, bo dopiero...

Mnie też coś dzisiaj bierze, gardło czuje i chyrchlam. Przyjechaliśmy wczoraj na Śląsk do mojej przyszłej szwagierki i albo w pociągu podlapalam jakieś zarazki, albo mnie ta deszczowa pogoda dowalila. Modle się tylko żeby mnie jutro na sylwestra nie rozlozylo bardziej :( A tak sie dobrze...

Podpinam się pod to ;) będziemy tu na pewno zerkać żeby wiedzieć co u Was, a jak coś u nas bedzie się działo to będziemy też tu Wam o wszystkim pisać :) w końcu my te się z wami zzylysmy i nie wyobrazam sobie zebyscie mogły mi gdzie zniknąć z oczu zupełnie, skoro od pół roku już śledzę losy...

Oczywiście wstałam rano, wzięłam test i poszorowalam do toalety, nawet nie zdążyłam testu otworzyć, aby siknelam w kubek i pach @ raczyła się wreszcie pojawić ... najlepszy sposób na wywolanie spozniającej się @, to pogrożenie jej testem :-D. Z jednej strony już bym tak bardzo chciała dziecka...

Kurcze, a u mnie sytuacja taka: Dalej czekam na @ i nic... nie wiem o co chodzi :/. Ostatnie moje dwa cykle mialy po 23 dni, teraz apka wyliczyla mi jedna @ na 25 dc. Niby mnie ciągnie podbrzusze jak na okres, ale biegalam dzis chyba co godzine do toalety sprawdzać i wciąż nic. Sprawdzałam tez...

Ja tam już przeskoczyłam na 2019 (muszę tylko nadrobić i przeczytać te strony wszystkie, bo dużo nowych twarzy tam, więc zanim się ogarnę kto, co i jak to trochę mi zajmie xD). Aczkolwiek tutaj też dalej zaglądam i śledzę na bieżąco. :)

Hej dziewczyny, dopiero zauważyłam, że jest już osobny wątek na 2019 r. :) ... więc oczywiście się dołączam (liczę na że najpóźniej na wiosnę zaczniemy znów starania) @Migdalove przepiszesz moje dane tu z poprzedniego wątku ? :) Mi się coś chyba cykl znów wydłuża tym razem, bo czekam na @...

Wesołych, spokojnych i rodzinnych świąt dziewczyny !! :):laugh2:

Marta, świetna wiadomość, w końcu się doczekałaś :) gratulacje

Ja jeszcze Kasia, ale tak aktywnie to pewnie do Was wrócę jakoś na wiosnę, chyba że się jakimś cudem uda wcześniej.

@paulina1994 No patrz tyle się naczekalas na starania to chociaż jak już ruszyłaś ze staraniami to z impetem :) rach ciach złoty strzał i jest mala kluska :) gratuluję Ci kochana i spokojnych, bezstresowych miesięcy życzę ;)

@Dagaa11 gratuluję kochana córuni :) Dawno nie zerkalam na forum ale jak już dziś nadrobilam to tu takie piękne wieści :D:):) Faktycznie dziewczyny, przyszły rok to dopiero będzie emocjonujący! ;)

Dziekuje :* przyda się :p

Też mam to samo podejscie teraz :) nigdy nie bedzie dobrego momentu, zawsze bedzie coś, więc chce tylko doczekać do momentu, aż będę miala w miarę stabilną sytuację czyli az dostane dluzsza umowę i wracam do staran, bo nie ma co przeciągać w nieskończoność i tak samo poki beda siły to będę sobie...

A lipa, będę zmieniać. Zaczynam w tym miesiącu przeglądać oferty i wysyłać Cv, więc póki co muszę plany staraniowe odłożyć na dalszy plan :( przynajmniej dopoki nie znajdę nowej pracy i trochę tam nie popracuje. Natomiast co jakis czas wpadam i będę dalej wpadać żeby podejrzeć co u Was ;)

Paulina, powodzenia w staraniach ;) trzymam kciuki :) w końcu się doczekałaś tego listopada :D:D

Na mnie przesilenie chyba też działa bo też mi się wszystko poskracało :/. Dziś 1 dc, a poprzedni miał ledwie 23 dni :/ ... najkrótszy jak do tej pory.

Ciąża jak nic :) wyraźna krecha :) gratulacje

Ja też pewnie dopiero za kilka miesięcy ruszę :p

Świeże drożdże koniecznie :D z tym w proszku to słabo. A te świeże mozesz sobie podzielić na 6 czescie. Jedna użyć, a pozostałe do zamrażarki i będą na nastepny raz :)

Ile ciasta do pizzy zrobiłam to nie zliczę xD. Ja robie zawsze tak: wlewam tak 3/4 mleka do szklanki, podgrzewam zeby mleko bylo ciepłe, do ciepłego mleka wrzucam 1/6 kostki drożdży, memlam łyżeczka az sie rozpusci. Dosypuje pół łyżeczki soli, pol łyżeczki cukru, dolewaj trochę oleju (zeby potem...

Gosia podaj swój ising :D