Wyniki

No wiem, wyobrażam sobie. Mam nadzieje, ze już wkrótce los ci się zrekompensuje [emoji256][emoji256] A jeśli chodzi o imię to nie mam pojęcia, jeszcze się nad tym nie zastanawiałam :) pomyślimy jak już poznam płeć ;) jak znam życie, to co miesiąc będę zmieniać zdanie [emoji16]

A dzisiaj szukał, szukal i dopatrzył się jakiegoś małego krwiaka i mówi, ze to MOŻE stad te krwawienia. Widzę po nim, ze sam do końca nie zna przyczyny, widocznie taka moja natura. Dzisiaj mi pękło 10+3, 8.04 mam prenatalne :) Pamietam właśnie Twoja bezobjawowa ciąże, człowiek co godzinę się...

No ja rewelka, dziś miałam wizytę i jest ok. Zero dolegliwości :) no tylko te krwawienia, które jeszcze czasem mnie zaskakują ‍♀️ A ty jak tam? Jak samopoczucie?

@martini6 jak po wizycie?

No, nikt się nie odzywa. Zajęte produkcja pewnie ;)

Ja się czuje rewelacyjnie, nie mam żadnych objawów. Dopóki mi brzuch nie urośnie i wielki szef nie zacznie się ruszać to chyba nie uwierzę, ze jestem w ciąży [emoji38] ale niestety krwawienia dają mi popalić. Dzisiaj w nocy po prawie 2 tyg przerwy znowu obudziłam się w kałuży krwi, dzięki Bogu...

Tez mam nadzieje, ze już będzie tylko dobrze. Jutro jadę pobrać krew do tego duo testu i 8 kwietnia mam wizytę na te całe prenatalne, tak to się chyba w Polsce nazywa ;) i mysle, ze dopiero po tej wizycie zejdzie ze mnie największy stres ;) także odliczam i mam nadzieje, ze już wkrótce i ty...

A dziękuje, bardzo dobrze. W poniedziałek wracam do pracy jeśli dalej będzie ok, wciąż nie mam ani jednego objawu ciąży, a dziś już 9+2, z jednej strony traktuje to jako szczęście ale za to te plamienia mi dały tak popalić, ze wolałabym już wymiotować chyba od rana do wieczora ;)

No ale jak trzeba, to trzeba także bez maziania ;)

Nie ma się czego bać! Najważniejsze, ze jest jakieś wyjście z sytuacji! [emoji123][emoji123]

No i super! Jest plan a to już dużo!! Mam nadzieje, ze to tylko ten polip, usuną i rachu ciachu na 29 lutego się uwiniesz [emoji16]

Nie chce Cię zniechęcać, ale nas odrazu uprzedzono, ze warunkiem do inseminacji jest możliwość pozyskania przynajmniej 2mln prawidłowych plemników. Inaczej tylko in vitro ma sens. Mówię Ci to głównie żebyście nie dali się naciągnąć i nie wyrzucali kasy w błoto na inseminacje w razie czego...

Jadąc klasykiem jak odpuścisz to zajdziesz, wiec może ten cykl będzie twój [emoji38] Daj znać co lekarz wymyślił, mam nadzieje ze ma dla ciebie jakiś zacny plan [emoji106][emoji256][emoji256][emoji256]

To dobrze, faktycznie mogliby odrazu zrobić zabieg, zamiast cię męczyć, bo to psychicznie jest jednak ciśnienie. Cieszę się, ze jesteś zmotywowana do dalszego działania, życzę Ci żeby tym razem szybko poszło i żeby wszystko skończyło się dobrze!! A jak tam u pozostałych kobitek? Co słychać...

A ty jak tam?

A w porządku, dziękuję. Na wizycie wszystko ok :) w przyszłym tyg robię pappa i teoretycznie powinnam iść dopiero 8.04 na kolejna wizytę, ale nie wiem czy wytrzymam ;)

Cudownie [emoji7] gratulejszyn :)

Na pewno tak będzie!! [emoji256][emoji256][emoji256]

Co za oszczędność! Nieźle to sobie rozkminiłaś ;) i ze niby zajść nie możesz, ehe! Zostałaś zdekonspirowana ;)

O rany! To będzie miało urodziny raz na 4 lata, ale zaoszczędzisz na prezentach!! Spokojnie Ci się starania zwrócą! [emoji38]

Nigdy nie mów nigdy, możesz na przykład urodzić wcześniaka jeszcze w 2019, chociaż nie życzę Ci tego! Już lepiej bądź ta mama 2020!! Może 20.02.2020? ;)

Nie, nie mówił nic o żadnym krwiaku, ani o żadnych polipach, nadzerce ani nic tym podobnego. Mam takie wrażenie, ze on sam nie wie skąd to. W każdym razie stwierdził, ze jest poronienie zagrażające, jak już pisałam nie chce wnikac za bardzo dlaczego, żeby się nie zadręczać. A może tak tylko...

A jak u Ciebie @flor87? Co planujesz? :)

Spoko, jakoś to będzie ;) mam nadzieje, ze za kilka miesięcy będę się z tego śmiała i wspominała jak cudownie było sobie poleżeć ;)

I jeszcze to ciagle leżenie tez psychicznie mi raczej nie pomaga.

No nie, ogolnie to jestem załamana, bo mam wrażenie ze to tylko kwestia czasu. Nie potrafię już myśleć pozytywnie, nieraz w ciągu dnia mam takie 5 minut ze napływa mnie pozytywne myślenie, no i kończy się to z wizyta w toalecie. Jeszcze żeby lekarz mi powiedział, ze mimo tych plamien z ciaza...

Hej dziewczyny ;) dzięki, że pytacie. No u mnie bez zmian, te cholerne brązowe upławy nie chcą odpuścić ni cholery! Tak wiec o spokoju psychicznym mogę zapomnieć raczej. Mam nadzieje, ze w drugim trymestrze to się unormuje wszystko... o ile w ogole dotrwam do drugiego trymestru. Ogolnie to teraz...

Hehe, Meghan myślała, ze będzie w centrum i się grubo pomyliła [emoji38][emoji6]

Tez mam silne przeczucie, ze to przystojniak ;)

Wg om 7+2, wg usg 7+3