Wyniki

Wspominal wczoraj o biochemicznej.teraz tak myślę że właśnie w ten sposób chciał mnie uświadomić,ze tak to się skonczy,bo nie tylko ja widziałam ten różowy cien na tescie ,a dziś prawie nic,jakby HCG coraz mniej,a w innym przypadku myślę że powinna być wyraźniejsza po 48 h

Obawiam się raczej najgorszego ,test o czułości 10,16.08 po południu ledwo widoczna rozmowa kreska,17 .08 rano test o czułości 10 mniej widoczna,w dziś o czułości też 10 ,już prawie nic..zapomniałam się wczoraj zapytać czy właśnie przy biochemicznej może coś wyjść ale nie dojdzie do...

Dziękuję za odpowiedź.nigdy nie byłam w ciazy biochemicznej i nie wiem jakie są jej oznaki ,ale wczoraj lekarz też mi właśnie mówił, że może być tak że do zaplodnienia doszło i test to pokazuje ale w macicy nie ma pęcherzyka na dzien dzisiejszy i może poprostu samo polecieć. Dlatego też zadałam...

Dziękuję za informację 😀

Cześć dziewczyny, dawno mnie tu nie było, leczyłam swoją duża torbiel i byłam na antykoncepcji..na szczęście to już za mną. Teraz mam inny dylemat,mianowicie... Ostatnia miesiaczka 18 lipca .cykle Max 29 dni,nic więcej.miesiaczka powinna być Max 16 sierpinia..1 test 16 sierpnia po południu...

Też na to liczę 😊

Dzięki....taka trochę zalamka, niby przed wizytą nastawialam się że narazie zero starań bo i tak nic z tego nie będzie ,ale leżąc na usg ,słysząc, że torbieli prawie nie ma,że jest pecherzyk na prawym,myślę 😛JUPII..A tu nagle za chwilę zong, to nie pecherzyk owulacyjny ale malutka kuleczka po...

Niestety nie testuje....pauza na 2 miesiące...od dziś mam anty jako dalsze leczenie...Ale gina i jest dobrej myśli że po tych 2 cyklach na anty będzie bum i się uda zajść po odstąpieniu

Ja wstępnie 21 .09,ale wszystko zależy co gin dziś na wizycie powie, czy jest jakaś poprawa,czy jajniczki zaczęły pracę i czy będzie sens testować 🤷‍♀️

A takie pytanie z innej beczki...pamiętam w tym miesiącu któraś zaszła w ciążę,nie pamiętam która,lekarz podejrzewał pozamaciczna, pamiętam też że beta była wysoka A na kolejnym badaniu spadła...jak się skończyła ta historia?

Ehhh. On wie że mam dość jego matki...choć odkąd mamy podział domu i wlasna kuchnie to jest w miare spokoj.czasem tylko wtrącić 5 groszy do naszych metod wychowania córki..

Mój prawie mąż nie chce się wyprowadzic...cale zycie tam mieszkal ,i nie chodzi o matkę, ale o dom,ciezko postawic czy kupic cos swojego ,a do bloku nie pojdzie...jak jedziemy do mojej mamy ,ktora mieszka w bloku to on sie tam zle czuję, jak w klatce...

U nas bywały bardzo źle momenty,naprawdę bardzo złe...Ale od tego roku podzieliliśmy tak jakby dom na pół i zrobiliśmy osobno kuchnię...tylko łazienka została wspólna...I powiem że troszkę jest spokój, bo często były jazdy...Ale i tak czasem słyszę jak jego matka coś na mnie psioczy

Mnie czeka ślub za półtorej miesiąca, co prawda cywilny ale ślub,nie mogę już 2 raz kościelnego..Ale powiem wam że aż się boję...mieszkamy z moim już prawie mężem w dużym domu z jego matką. Fakt jedynie mamy wspólna łazienkę, reszta każdy osobno...Ale jedno matka zbytnio za mną nie przepada,ja...

Ja się nie zapisywalam na testowanie w tym miesiącu bo więc,miałam że u tak nic z tego nie będzie i od niedzieli zamiast bieli ,to czerwono 😡😡

Ehh.mam to samo...dokładnie...A teraz dodatkowa dawka Proga przyszła i mój mąż żyje jak ksiądz..że co sexu ,tak to wszystko na mnie podzialalo...😂

Ja ostatnio zauważyłam u siebie że od objawów owulacyjnych(nie potwierdzonych)miałam do samej miesiaczki właśnie dziwne bóle w okolicach podbrzusza, dane chwilowe skurcze,ciągnący brzuch w dół, mega napięty

Średnio powinnam być wtedy tydzień po @.zależy kiedy okres dostanę po takiej dawce progesteronu.nie dał mi tak jak tamten Duohastonu tylko Orgametril, stwierdził że skuteczność ma lepszą...może wtedy będzie jakaś poprawa,jajniki rusza do akcji i coś będzie już widać,choć jeden malutki pecherzyk...

@pietraczkaa GRATULACJE❤❤❤❤❤

Ja dziś mam ostatniego tabsa Proga. Za kilka dni powinien być nowy cykl. 29.08 wizyta u gina,liczę na dobre wieści i mam nadzieję że na wrzesień już będę testować razem z wami....

To już jedziemy na tym samym wózku 😊

J Też mam takie samo podejacie.mam już jedno i fajnie by było mieć drugie ,ale jak nie będzie to trudno...Ale pamiętaj, że my jesteśmy i innej sytuacji....już swoje pociechy mamy,jako matki ,spelnilysmu się już w tych rolach,ale są dziewczyny które cierpią bo starają się choć o to jedno...

Ale przystojniak...biorę,nie patrzę 😂😂😂😂😂😂

Ale jaja

Z tego samego Niku?

Dostajecie też takie wiadomości na priv?

Ja też miałam testy negatywne ,miesiaczka się spozniala kilka dni ,ale u mnie ciazy nie bylo

Święta racja.Placisz na zus to też niech leczą na NFZ

A dlaczego taki termin że aż 2 lata,

Ja się z tym zgodzę...Ale nie wiem czy tak na NFZmozesz iść z buta na monitoring czy dopiero np lekarz podejmnie się tego jak już będzieszjego stała pacjetka...bo jak by z tym było tak łatwo to wiele z Was by nie płaciła za monitoring tylko by szła do byle jakiego