-
Odpieluchowanie doświadczenie po latach
u nas zaś kupa po każdym jedzeniu, a czasem właśnie chce coś jesc żeby się wypróżnić 🤦🏻♀️- Artemida90
- Wpis nr 4
- Forum: Potrzebuję porady
-
Kto po in vitro?
aaa to jeszcze inaczej, tutaj jest do wyboru albo kombinowany - test pappa i usg albo test z krwi NIPT który jeszcze do tego roku był płatny (170€) a teraz już pokrywa go ubezpieczenie , ale jest zakaz wykrywania płci. Można zrobić test NIPT w Belgii i wtedy można się dowiedzieć.- Artemida90
- Wpis nr 479 566
- Forum: Ciąża po in vitro
-
Kto po in vitro?
aaa to tak jak u nas, na tescie NIPT nie mogą podawać płci a na usg podają tylko podczas połówkowych. Wcześniej nawet nie próbują mówić nawet jak się zapyta.- Artemida90
- Wpis nr 479 561
- Forum: Ciąża po in vitro
-
Odpieluchowanie doświadczenie po latach
Nasz ma prawie 3 lata i nie chce nawet myśleć żeby usiąść na nocniku. Zrobił raz dwójkę na nocnik i to tyle. Na toalete nawet nie spojrzy, tylko lubi spuszczać wodę. Kilka razy robiliśmy podejście ze latał w samych majtkach i po 2 dniach ciągłego załatwiania się na podłogę sam przyniósł pampersa...- Artemida90
- Wpis nr 2
- Forum: Potrzebuję porady
-
ciężaróweczki po in vitro
chodziłam już, niestety u mnie „wyrzyganie” się nie pomaga bo nie usuwa problemu, a nigdy nie zaakceptuje siebie taka jaka jestem. Tu to chyba antydepresanty do końca życia- Artemida90
- Wpis nr 106 301
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
ciężaróweczki po in vitro
Ja się w sumie tak czuje od nastu lat bo o pcos wiem już dawno a nigdy nie miałam samoistnej miesiączki, można wiec powiedzieć ze od 13 roku życia. Mam lepsze i gorsze chwile. Ja włoski mam pojedyncze na brodzie, które regularnie usuwam ręcznie, no i wąsik całkiem pokaźny i tu wchodzi depilacja...- Artemida90
- Wpis nr 106 298
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
ciężaróweczki po in vitro
najgorsze jest to ze wiem ze nie działam prawidłowo tzn mój układ hormonalny i nawet nie wiem jak się czuje normalna kobieta, tzn kiedy hormony normalnie działają a psychika nie jest tak rozwalona i już nie wiem czy te moje napady depresji/obniżonego nastroju i nerwowości to „ja” czy wynik...- Artemida90
- Wpis nr 106 295
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
ciężaróweczki po in vitro
Ty co miesiąc, ja odstawiłam w kwietniu anty i do dziś nie mam okresu. Kochane pcos, nie pozwala o sobie zapomnieć.- Artemida90
- Wpis nr 106 292
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
Kto po in vitro?
ja brałam rano po wstaniu, ok 12 i wieczorem przed spaniem. Nie trzymałam się godzin nigdy. Przy pracy na 3 zmiany nigdy nie udało mi się brać tego równo. Wiec u mnie zawsze było to ruchome. Trzymałam tylko pory dnia czyli rano w południe i wieczorem- Artemida90
- Wpis nr 479 509
- Forum: Ciąża po in vitro
-
Kto po in vitro?
super 🥰🥰 ze mną by się nie udało takie coś bo od razu rozpoznałam płeć na ekranie- Artemida90
- Wpis nr 479 502
- Forum: Ciąża po in vitro
-
ciężaróweczki po in vitro
udało mi się umówić Wiktora do neurologopedy w moim mieście wtedy kiedy będziemy na urlopie 😊😊 specjalizują się również w dwujezycznosci. Mam nadzieje ze rozwieje moje wątpliwości i przestane się przejmować tym tematem, może dadzą wskazówki.- Artemida90
- Wpis nr 106 285
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
ciężaróweczki po in vitro
hehehe ja konkretnie Mosina pod Poznaniem ale to tylko pare km 😊- Artemida90
- Wpis nr 106 273
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
ciężaróweczki po in vitro
najpierw chciałabym sprawdzić czy nie ma problemów w obszarze mowy a potem i tak pewnie dostaniemy tutejszego logopedę - dużo pl dzieci chodzi tu do logopedów bo niestety wymowa jest trudna- Artemida90
- Wpis nr 106 270
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
ciężaróweczki po in vitro
my pod Poznaniem do rodziny jak zawsze- Artemida90
- Wpis nr 106 268
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
ciężaróweczki po in vitro
Nie dali, tutaj ciężko o jakiekolwiek skierowania. Już o psychologa żeśmy się naprosili. Będę pytać jeszcze tych konsultantów. Struktura i polityka skierowań do specjalistów jest tutaj masakryczna. Nie dostanę sie do pediatry na zyczenie bo chce.- Artemida90
- Wpis nr 106 264
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
ciężaróweczki po in vitro
za dużo się nie dowiedzieliśmy. Mały zachowywał się nad wyraz normalnie na wizycie - bawił się sam jak my rozmawialiśmy z lekarzem, przynosił, chwalił się zabawkami i patrzył na nią. Zapisała nasze uwagi podczas wywiadu. Wg niej typowego autyzmu nie ma. Jest pare rzeczy na tak i na nie...- Artemida90
- Wpis nr 106 262
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
Kto po in vitro?
No w Holandii jak wszystko jest ok to po sn wychodzisz po 4h do domu. Jak urodzisz w nocy to zazwyczaj pozwalaja czekac do rana.- Artemida90
- Wpis nr 479 243
- Forum: Ciąża po in vitro
-
Kto po in vitro?
w Holandii każda ciąże z cukrzyca rozwiązuje się poprzez wywoływanie przed terminem, nie ważne czy z dieta czy z insulina. Po prostu nie czekają aż dziecko będzie za duże i będzie problem z porodem i komplikacjami. Ale z perspektywy czasu wolałabym żeby wszystko działo się faktycznie naturalnie...- Artemida90
- Wpis nr 479 235
- Forum: Ciąża po in vitro
-
Kto po in vitro?
nie wiem ja miałam wywoływany przed terminem ze względu na cukrzyce ciążowa, nie wiem jak poród sam się zaczyna 😂 ale chyba wolałabym żeby samo się zaczęło- Artemida90
- Wpis nr 479 233
- Forum: Ciąża po in vitro
-
Kto po in vitro?
Oj chciałam sn i to bardzo ale ciało się współpracowało, mały zakleszczył się wchodząc w kanał rodny, nawet vacum nie dało rady. I cesarka. Był taki mały a i tak nie mógł się wydostać- Artemida90
- Wpis nr 479 231
- Forum: Ciąża po in vitro
-
ciężaróweczki po in vitro
tak u nas za każdym razem po szczepieniu podwyższona temperatura była i maruda straszna. Zawsze lekarz informuje nas o możliwych objawach po szczepieniu.- Artemida90
- Wpis nr 106 241
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
Kto po in vitro?
nie zazdroszcze wam „uroków” szpitala ja miałam prywatny pokój dla mnie i męża. Nie wychodziłam z pokoju bez potrzeby w sumie dopiero na 3 dobę mogłam zejsc w miarę normalnie z łóżka cesarce. Wszystko przy małym robiły położne i mąż, i podawali do karmienia. Chodzenie po korytarzu po porodzie...- Artemida90
- Wpis nr 479 226
- Forum: Ciąża po in vitro
-
ciężaróweczki po in vitro
nie wiem jaka on ma grupę ja mam 0rh+ może wziął moja- Artemida90
- Wpis nr 106 232
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
ciężaróweczki po in vitro
może będzie takim osobnikiem jak nasz Wiktor, tego to nic nie tyka. Jeszcze nie widziałam go pogryzionego 😊- Artemida90
- Wpis nr 106 230
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
ciężaróweczki po in vitro
on za każdym razem jest ze mną w łazience i patrzy co robię- Artemida90
- Wpis nr 106 189
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
Kto po in vitro?
oszczędny? Ja pracowałam normalnie na produkcji praca fizyczna, nie ma u nas chorobowego na takie coś - mieszkam w Holandii- Artemida90
- Wpis nr 479 107
- Forum: Ciąża po in vitro
-
Kto po in vitro?
nic nie robiłam szczególnie, kawę jak piłam tak piłam, na diecie tez nie byłam. Podeszłam na luzie bo nic więcej zrobić nie mogłam. Pracowałam jak zawsze w końcu stymulowana byłam juz 4 lata z hakiem wiec żadna różnica jeden zastrzyk więcej bądź mniej. Z kawy zrezygnowałam jedynie po transferze...- Artemida90
- Wpis nr 479 105
- Forum: Ciąża po in vitro