Wyniki

Niby tak, ale każdy poród jest inny. Moja matka jak mnie rodziła jako pierwszą nawet nie wiedziała, że rodzi, spała - położne ją zbudziły, że to już. Nic nie czuła. I tak bywa. Martitka poważnie szukasz???

Jasne, że warto. Zawsze. :szok::-D:-D:-D

Zdróka chorowitkom. Aga przykro mi, że i Ty dołączysz do grona Jaimis. Raczkowa dla mnie podoba się Bruno i Borys.

Pysia ja bym zastanowiła się nad zmianą pediatry. Skoro tak olewczo podchodzi do bilansu, to pewnie tak samo bada na normalnych wizytach. Wiele może przeoczyć.

Ostatnio zaczęłam tłumaczyć dla swojego syna, że cyce śpią, albo muszą odpocząć. Raz w nocy przez godzinę próbował sam zasnąć i gdy to mu mówię w dzień dość często odpuszcza. Przed nami bardzo długa droga od odstawienia, ale ważne, że już jakieś postępy są.

Mój syn w wieku rok i 5 m-cy (czyli całkiem niedawno) ważył prawie 12 kilo, mierzył 83,5. Pchełka moja siostra jak była mała też była chuda i miała duży brzuch (jak afrykańskie dziecko). Potem się okazało, że to alergia na gluten.

Rosi to wyszczekana Ewa. Przynajmniej jak tak odpowie to ktoś kto głupimi komentarzami sypie przymknie się. Ja myślę, że z tego wyrośnie. Szkoda, że z nocnikiem nie ma możliwości podpatrzenia innych dzieci. One szybko się uczą od siebie. Raczkowa - chyba do szpitala. ;-)

Nie miał być przypadkiem Bruno??? Kiedyś była sytuacja, że po jednej stronie domu padał deszcz, a po drugiej świeciło słońce. Mój ważył 3850. ;-) Emilka to spora waga jak na dziewczynkę.

Pisałam o przedszkolu publicznym, że można zapisać już wtedy gdy dziecko ma przypisany pesel. Mój też pójdzie do państwowego.

To nie ma znaczenia. ;-)

Chyba tak szybko się nie zawinie. Choć kto to wie. ;-)

U nas można do przedszkola jak już dziecku jest przypisany numer pesel - będąc w ciąży się o tym dowiedziałam. Dziś jak dzwoniłam tam, to powiedziałam, że chcę by poszedł od września 2013 i nie było problemu. Czytałam na BB, że któraś tam zapisała dziecko jak tylko dowiedziała się, że jest w...

Ta chwila jest bezcenna. :-D

Byle by był.

Raczkowa, ale możesz go chyba poprosić do porodu.

Raczkowa, w sumie mogłabym się z Tobą zamienić, bo poród mimo bólu to piękne przeżycie.

Emilka dla mnie czasem śni się, że rodzę drugie dziecko. A sny będziesz miała różne różniste.

U nas bywa, że są dwa przedszkola państwowe na jednej ulicy. Na chwilę obecną sporo jest państwowych i prywatnych. Więc liczę, że dzięki temu my nie będziemy mieć problemu. U nas nawet sąsiedzi otwierają przedszkole. Fikusek dlatego wiedząc, że może być taka sytuacja jak u Ciebie postanowiłam...

Tak silną alergię na mleko krowie, białko jajka, pietruszkę, seler i prawdopodobnie na cytrynę (banany???). Ciekawie nie jest jak coś się trafi. Czy na coś jest jeszcze uczulony nie wiem, bo wielu rzeczy jeszcze nie jadł - podchodzę do tego ostrożnie. Też mam taką nadzieję, że nie będzie...

Ja swoje dziecko chcę posłać do przedszkola dla alergików, więc tak, czy owak muszę mieć te zaświadczenia. Zapisy zakończyły się parę m-cy temu i mogę teraz go zapisać na listę rezerwowych. Wtedy zapytałam o samotnym macierzyństwie i kobieta mi powiedziała to co w pierwszym poście napisałam...

Tak czytałam z tymi zaświadczeniami.

Ollka są specjalne plastry w sprayu. U nas wczoraj po południu zaczęło padać, pod wieczór burza i tak do rana z tą burzą, potem deszcze. Teraz już się przejaśnia.

Dzisiaj dzwoniłam do przedszkola do którego zapiszę swojego syna. Samotni rodzice mają pierszeństwo, ale powiedziano mi, że potrzebna jest pieczątka z zakładu pracy, lub jeśli się nie pracuje trzeba napisać oświadczenie, że gdy dziecko pójdzie do przedszkola rodzic podejmie pracę. Czytałam...

Coś mi się wydaje, że to trudny przypadek.

Martitka zobacz i to nowa restauracja. Właściciel powinien zabiegać o pracowników, a tu taki zonk. Tylko Inspekcję Pracy nasłać. Wiesz, ja myślę, że Twoja siostra ma tak niskie poczucie własnej wartości, że na Tobie się wyładowuje. Niech idzie do psychologa skoro tak chce to jej tam pomogą...

Jaimis fajnie, że się odezwałaś. Aga może on podczytuje BB. Emilka może Fenistilem się posmaruj. Raczkowa pamiętam te odliczanie do porodu.

Raczkowa zachłanna jesteś. ;))) Reni gratulacje. Córeczki też fajne. Przygotuj się na Hello Kitty. ;)

Raczkowa, a powiem Ci, że dla mnie w ciąży ani razu nogi nie spuchły - nawet w upał. Aga ja też miałam drewnianą, ale dla swojego chcę plastikową. Nie mam czasu na "budowlankę", a i chcę by była bezpieczna. Nie chcę potem drzazg wyciągać. Z piachem nie było by problemu, bo parę km dalej jest...

Ja to patrzyłam w hipermarkecie te muszle. Lipne takie.

U mnie też normalnie. My planujemy kupić piaskownicę, ale myślałam kupić coś w sklepie ogrodniczym, bo te typowe piaskownice średnio fajne.