Wyniki

Też nie miałam. Ja miałam pobierane tylko wolne bHcg i białko pappa, żeby określić ryzyko preeklampsji wydaje mi się, że trzeba określić jeszcze białko PIGF i przepływy w USG. Ja w czasie USG miałam przepływy ok, więc może dlatego nie kierowała mnie ginekolog na kolejne badania.

Ja tylko prenatal duo.

Nie masz zakażenia układu moczowego i wskazań do antybiotykoterapii. 🙂

Większość leków jest przeciwwskazana w ciąży z uwagi na brak badań itd. Nawet te, które przyjmowałam w ciąży i pomogły mi ją utrzymać, więc to trudno powiedzieć. Może poprostu do następnej wizyty poczekaj i powiedz poprostu, że to Cię zaniepokoiło i czy lek jest konieczny.

Ja miałam taki wynik, II/III przed ciąża. Nic nie stosowałam. Zrobiłam wtedy wyniki w kierunku HPV (chociaż nie jest to tak szybko zalecane), ale wyszły ujemne, więc się uspokoilam. Kontrola cytologia po 6 mcach lepsza. Fakt lekarz mi polecał coś stosować, ale jakoś nie wyszło. Na pewno wśród...

Ja termin wg OM 17.04, a wg USG 16.04 :) Idealnie w okresie świąt się załapuje również:D

Ja też Trójmiasto! Jaki szpital wybrałaś?

Jak jest dodatni to dość szybko 2-3 dni, jak ujemny to ok. 3-5 dni. Chociaż za pewne zależy.

Mi strasznie dokucza trądzik na twarzy. Strasznie duże, podskórne bolące wypryski. Myślę, że to przyczyna Luteiny, bo podobny problem, ale krócej miałam w dwóch poprzednich ciazach, które poroniłam.

Ja kolejna wizyta dopiero 8.11, po 5 tygodniach. Będę wtedy w 17+3, w końcu wtedy poznam płeć mam nadzieję.

Tylko USG daje 85% prawidłowych wyników, test PAPPA jest właśnie po to, żeby wybaczyć te fałszywie prawidłowe USG. Moim zdaniem najlepiej porozmawiaj z lekarzem. Powtórzenie PAPPA da podobny wynik i jednak mniejsza, ale kasa w plecy. Ani USG ani pappa nie dadza 100% pewnosci. Ja np...

Myślę, że warto zrobić posiew moczu, będzie najbardziej miarodajne i będzie wiadomo jaki antybiotyk zadziała.

Ja zaczynam żałować, że nie zapytałam. Jednak byłam bez męża, w dużym stresie i nie zapytalam doktor. Jednak strasznie sie ruszał, więc może też dlatego. W każdym razie przez to muszę czekać do 8 listopada! :O

Odebrałam wyniki testu pappa i wszystko ok! Kamień z serca. Dziś jedziemy powiedzieć i jednym i drugim rodzicom o ciąży. Stresuję się o dziwo strasznie. Myślę, że sama jeszcze jestem ciągle ostrożna z uwagi na wcześniejsze poronienia, ale już lada dzień II trymestr.

To jak u mnie. Od zeszłego tygodnia, najpierw ciągiem 3 dni, co wzialam ze stresem przed prenatalnymi. Teraz też się zdąża taki ucisk, już to męczy:/

Ja dziś mam nadzieję odbiorę wynik testu pappa. 🙈

Wystarczy kod e-skierowania. Nie trzeba mieć papierka. :)

To podobnie jak ja. Za dużo przytyć nie mogę, co prawda wcześniej miałam prawidłową masę ciała, ale już przy górnej granicy normy 🙈😁

Praca to był największy stres o dziwo, że kolejny raz wrócę przedwcześnie. Dobrze, że masz wsparcie rodziców i teściów szczególnie!

Ja bym chciała, żeby trochę bardziej urósł. Teraz sama nie wiem ile tluszczyku (Może i wzdec) a ile ciąży, więc inni to wogole mogą mieć zagadkę. 🤯😀😀

U mnie wiedzą za pewne wszyscy w pracy, bo nie da się tego ukryć. Już po prenatalnych powiedziałam jednej znajomej, ale która wie o poronieniach. Dodatkowo jednym znajomym "musielismy" opowiedzieć naszą historię, bo się obrażali, że nie odwiedzamy ich (szczególnie po urodzeniu ich dziecka)...

Dziewczyny, a polecacie jakies kosmetyki? Ogólnie wcale się na nich nie znam i za specjalnie używać nie lubię. Jednak chyba warto nawilżać się bardziej. Macie może coś do polecenia?

Ja spodnie wymienilam już dawno, ale to raczej ze względu na obrzęki i wzdęcia. Mam same z wyższym stanem i poprostu uciskaly! Na razie jedne z H&M, ale po prenatalnych poczułam, że wszystko może być dobrze i czekam na kolejne z zalando, bo jednak z 1 para spodni ciężko żyć. Teraz jeszcze taki...

Cześć:) Chciałam się przywitać. Podczytuje forum od dłuższego czasu, jednak jakoś bałam się dołączyć ze względu na swoją historię dwóch poronień. Tym razem ciąża 3, na leczeniu, tydzień 12+2 wg OM, na USG 12+5. Dziś po USG prenatalnym i wszystko jest w porządku, muszę zrobić jeszcze test PAPPA...

Muszę zrobić badania jakie trzeba, ale z moim podejściem już myślę, że nic nie wniosa albo wyjdzie coś czego się nie "wyleczy". Trzymam się dla "innych", ale wewnątrz mnie rozwala to wszystko.

Wiem, badania przede mną, jak już dostanę wynik, że teraz to nie zasniad (mam nadzieje). Nie wiem czy lekarz, ktorego mam to dobry, przeszukalam wszystkie fora i nie wiem co robić. Teraz od samego początku brałam Luteine, acard i PRENATAL UNO...więc trzeba coś lepszego. Wiem, że z czasem będzie...

Tak mówi mój mąż od samego początku...tylko ciągle jest gorzej i coś nowego się pojawia. Ciężko mi w to uwierzyć już teraz. Dwa poronienia w przeciągu 3 miesięcy. Może teraz wszystko podporządkowuje, że się wali i może nie widzę, że gdzieś miałam szczęście.

Też dowiedziałam się przez przypadek, bo sama to sprawdziłam. Za pierwszym razem do karty wypisowej nawet nie dołączyli posiewu, więc nie wiedzialabym jaki jest wynik. Nie wiem po co go robić jak nikt na to nie patrzy! Wrr

To dlatego lepiej rozpocząć to teraz póki nic się nie dzieje. Mam antybiogram, więc wiem, że wszystkie bakterie są wrażliwe na Augmentin. Poczekam jeszcze dzień może mi odpisze i potwierdzi. Mam wrażenie, że wszystko kieruje się, żeby odwlec kolejne starania. Podejrzenie zaśniadu- z 6-12 m-cy...

Dziękuję za odp. Czekam na odpowiedź lekarki, mam nadzieję, że odpisze. To już 1.5 tygodnia od tego posiewu. Już mam dość tego wszystkiego.