Wyniki

A dziś jedziemy szczęśliwe już do domku[emoji7] a to moja kochana Alunia w podróży[emoji3059][emoji188]

Dzień dobry ciocie[emoji3526] Jestem Alicja urodziłam się 26.07 o 14:37, ważę 3520g, mierze 56cm i dostałam 10/10. Zaczynałam się rodzić przez sn ale po braku rozwoju akcji i rozwarcia a po początkowych mocnych skurczach mamusi przyszłam na świat jak prawdziwa cesarzowa czyli przez CC. Mamusia...

Boziu obudziłam się o 2 i już zasnąć nie mogę denerwuje się[emoji17]

Zapadła decyzja jutro wywołują. Bo i tak mimo że są jakieś skurcze to do jutra nie urodzę. A poza tym nastawiłam się że jutro będzie indukcja więc nawet nie zwracam uwagi na te skurcze.

No mogła by ale poniedziałek też by był fajna data bo to 26 imieniny mojej mamy i urodziny pierwszej córki mojej siostry więc moja mama by miała 2 wnuczki z dnia swoich imienin.

No skurcze zaczynam już powoli czuć i zaczol mi po kawałeczku czop odchodzić. Więc może coś się zacznie.

Hej dziewczynki z najświeższych info będę miała indukcję w poniedziałek jeśli przez weekend nie urodzę. Troszkę się boje ale już się zapowiedziałam że będę chciała skorzystać ze znieczulenia żeby byli tego świadomi.

Powyżej 1000 beta przyrasta wolniej więc tym się nie martw. A progesteron też podobno jest skokowy spada rośnie. A jeśli chodzi o plamienia to niepokojąca zawsze jest żywa krew ale jak się martwisz to możesz podjechać na IP i skontrolować sytuację.

No wkurzyłam się na maksa przyszła lekarka na obchód pierwszy raz na oczy ja widzę zapytała czy rozmawiałam z lekarzem jaki ma na mnie plan to mówię że rozmawiałam z tym i tym a ona a że to trzeba z tym głównym bo to on tu rządzi i on tylko decyzję podejmuje nosz kurde to teraz mi o tym mówią...

Mam netflixa w tel korzystam oczywiscie

Tu gdzie jestem sale są 2 osobowe i już mam współlokatorkę ale pewnie też zaraz zacznie rodzic i znowu zostanę sama[emoji849] ja też średnio lubię towarzystwo szczególnie np w nocy bo wtedy się nie wysypiam i ogólnie tak dziwnie.

Tv mam w pokoju ale co będę dawać zarabiać szpitalowi i wrzucać monety[emoji1751] odwiedziny są po 15 min codziennie ale maz dziś akurat nie przyjeżdża bo jednak godz w jedną i godz w drugą na 15 min to mu się codziennie nie opłaca przyjezdzac. Książkę mam ale jakoś nie mogę się za nią...

Oj dziewczyny dziś przechodzę jakiś kryzys osamotnienia. We wtorek byłam sama na sali wczoraj przyszła dziewczyna to było mi raźniej bo sobie pogadaliśmy ale dzis rano poszła rodzic i znowu zostałam sama i na dodatek mnie przenieśli na inną sale która jest na szarym końcu. I z tego wszystkiego...

Nio niestety ale patrząc na personel to maseczki noszą na ramieniu pod brodą więc gdzie tu covid[emoji85]

Ja nawet z oddziału wyjść nie mogę a poza tym stopy mam tak spuchnięte że ledwo chodzę a co mówić jak bym po schodach miała latać[emoji1787]

Ja jestem po obchodzie niestety nadal nic się nie dzieje i pani doktor kazała mi masować brodawki to podobno wywołuje i wzmaga skurcze.

Dziękuję dziewczynki[emoji3590] już tak bym chciała tulić swoją kruszynie[emoji7]

Dzięki dziewczynki jestem dobrej myśli że poród sam się rozpocznie i to jak najszybciej[emoji6]

Hej dziewczynki[emoji846] nadal leżę w szpitalu ale wkoncu dziś poznałam plan działania. Narazie żadnej akcji nie mam choć dziś mi się zapisały lekkie skurcze i jeden taki na wysokości 100 więc może coś ruszy. Ogólnie lekarz powiedział że będę w szpitalu do porodu że to już końcowka więc mnie...

Wczoraj mialam

Dziękuję przydadzą się[emoji3590]

Niestety prędko nie wyjdę. Lekarz na obchodzie stwierdził że będą mnie monitorować i czekać spokojnie aż coś się zacznie dziać ale że pośpiechu nie ma więc mam leżeć i się nudzić[emoji85] czas mi narazie leci szybko ale pewnie z dnia na dzień będzie plynol wolniej[emoji1751]

A weź mnie nie strasz[emoji85]

To moja siostra się właśnie tak szybko regeneruje. Ja chyba trochę mniej.

No niestety głowa zawsze najsilniejsza[emoji846] Na daną chwilę to chciałabym pójść do domu i czekać cierpliwie aż samo się zacznie.

No teraz jestem na poporodowym więc dostępu do piłki nie mam ale jutro zapytam czy jeśli żadna akcja się nie rozwinie to czy będą mnie trzymać czy odeślą do domu

Ja bym chyba wolała nieczuc nóg przez pewien czas niż te skurcze bóle przez kilkanaście godzin[emoji85]

Super cieszę się że brudy odpuściły.

Wątpię w to ale zobaczymy jak to się rozwinie.

Poród siłami natury [emoji16]