kolor nadzieji
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Kwiecień 2019
- Postów
- 5 108
Mam netflixa w tel korzystam oczywiscie
A opcja małego łapka z netflixem?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
A opcja małego łapka z netflixem?
Kochana jak dla mnie za dużo kalkukujesz normy progesteronu w 1 trymestrze ciąży to 11-44 mg/ml więc cały czas proga masz jak najbardziej w normie jutro na wizycie porozmawiaj o tym z lekarzem, jakie masz obawy, co Cię męczy. Wszystko będzie dobrze. Najwyższy czas żeby się ulżyło w końcuDziewczyny zaczynam się martwić. Poszłam na badanie przed jutrzejszą wizytą głównie ze względu na proga bo mnie ta gin nastraszyła że dość niski a on... spada mimo podwójnych dawek luteiny i duphastonu. Dziś 32.5, beta w sumie w normie prawie 2800 czyli przyrost o 88% no ale to nie ponad 100 jak ostatnie 3 przyrosty. Dziś w ogóle dzień do dupy od rana...mąż jeszcze na dodatek nogę rozwalił o blachę na budowie eh... napiszcie coś mądrego...
Dziewczyny zaczynam się martwić. Poszłam na badanie przed jutrzejszą wizytą głównie ze względu na proga bo mnie ta gin nastraszyła że dość niski a on... spada mimo podwójnych dawek luteiny i duphastonu. Dziś 32.5, beta w sumie w normie prawie 2800 czyli przyrost o 88% no ale to nie ponad 100 jak ostatnie 3 przyrosty. Dziś w ogóle dzień do dupy od rana...mąż jeszcze na dodatek nogę rozwalił o blachę na budowie eh... napiszcie coś mądrego...
Dla spokoju głowy pojechałabym sprawdzić co się dzieje, lepiej jechać niż stresować się do jutra. Zbadają cie i najwyżej odeślą do domuPlamienie się niestety rozkręca...przed chwilą cały papier w jasnoróżowym śluzie... nie wiem co robić czy czekać do tej wizyty jutro czy jechac na ip...
Wiem kochana że się strasznie boisz, zresztą wcale Ci się nie dziwię po tym co przeszłaś ale nie pozostaje Ci teraz nic innego jak stosować się do zaleceń lekarza, poczekać do jutrzejszej wizyty. Postaraj się troszkę uspokoić, porozmawiaj z maluchem w brzuszku, zrób sobie herbatkę i postaraj się zasnąć. Wiem że łatwo się mówi ale musisz to przetrwać. Robisz wszystko jak należy, reszta w rękach natury. Ja wierzę że wszystko będzie dobrze. Bardzo mocno trzymam za Was kciukiRozmawiałam z gin. W moim labie normy proga to 2,4-148 więc niby jest w normie ale cały czas powoli spada mimo wszystko. Kazała wziąć końską dawkę duphastonu i zwiększyć luteinę i duphaston i leżeć i jutro przyjść na wizytę... ja się zwyczajnie boję... beta jej nie martwi powiedziała że w normie i wiem że trochę hamuje ale to przy wyższych wartościach natomiast te nawracające plamienia bardzo mnie martwią zwłaszcza że ja już naprawdę zrobiłam wszystko co mogłam...
Dzięki...ten dzień dziś w ogóle jakiś dziwny...mąż ma nogę pozszywaną nad kolanem więc wypadnie na kilka dni z obiegu i muszę prosić rodziców o pomoc...wzięłam wszystko co gin kazała a po aplikacji luteiny dopochwowej czuję pieczenie tak jakby tam rana jakaś była...wiem że sporo dziewczyn plami a nawet krwawi i to nie jednorazowo i jest ok tylko mnie jest ciężko uwierzyć w to ze po prostu będzie dobrze...Wiem kochana że się strasznie boisz, zresztą wcale Ci się nie dziwię po tym co przeszłaś ale nie pozostaje Ci teraz nic innego jak stosować się do zaleceń lekarza, poczekać do jutrzejszej wizyty. Postaraj się troszkę uspokoić, porozmawiaj z maluchem w brzuszku, zrób sobie herbatkę i postaraj się zasnąć. Wiem że łatwo się mówi ale musisz to przetrwać. Robisz wszystko jak należy, reszta w rękach natury. Ja wierzę że wszystko będzie dobrze. Bardzo mocno trzymam za Was kciuki