Wyniki

Fajnie,że dołączasz! :) I dla mnie cykl naturalny okazał się tym szczęśliwym:)

Kochana, ściskam mocno całą Trójkę!!!:) Życzę wszystkiego co najlepsze, odpoczywajcie i cieszcie się sobą!:)

@Joko86- czyżbyś już parła?;) Na wszelki wypadek trzymam mocno kciuki !!! :)

I ja, i ja!;)

Od początku ciąży mam niecałe 3kg na plusie (kończe 20tc). Każda kobieta tyje trochę inaczej ale trzeba pamiętać,że im bliżej końca ciąży tym wzrost wagi przyśpiesza (mówimy o ciąży bez powikłań, np. cukrzyca). Pixie, witaj w klubie słodyczowych zachcianek!;)

Gratuluję malucha w brzuchu! :) Wysłałam priv.

Kochana, a czemu takie nerwy?

Progesteron dowcipny może powodować miejscową nadwrażliwość błony śluzowej. Przytulanki mogą spowodować jej uszkodzenia. Tak bywa;)

Super!!! :) Z dnia na dzień będzie fikał coraz częściej!:D Nie czułam żadnego przelewania czy bąbelków...raczej od razu konkretne pukanie czy uderzanie :D

Trochę mnie tu nie było... Adunnnia90- jak zawsze oczarowana jestem Twoim brzuchem! :) Mój maluszek zaczął ostro brykać! Cudowne uczucie:D Pewna jestem jego ruchów od 18tc+4 dni:p Przy okazji rutynowej wizyty doktor przyłożył głowicę usg do brzucha...i nie mógł znaleźć siusiaka!:o ;)Za tydzien...

O 6 rano mojego M poprosiłam o placki z jabłkami, wyszły przepyszne!;) Na obiad obowiązkowo będą placki ziemniaczane z gulaszem! Czas skreślić z listy kolejną zachciankę:D:p

Też niestety nie przerobiłam toksoplazmozy przed ciążą. Dokładnie myję warzywa i owoce, zwierząt nie mamy ale jest pewien problem... u teściowej w domu jest tzw.tymczasowy dom adoptycyjny dla kotów! Na święta pojedziemy tam na chwilę ale zawsze okropnie stresuję się,że coś złapie:(

Super sobie radzisz!!! :) Mam nadzieję,że chwilowo hormony zburzyły Twój nastrój. Dzielna z Ciebie mama:) Żywka jest zdrowa i to jest najważniejsze:) Zazdroszczę Tobie tego etapu;) Dbaj o siebie bo jesteś dla małej najważniejsza!

Zjadłam śniadanie i czytam o plackach...i ZNOWU GŁODNA JESTEM! :o:)

Zgaga nadal mnie męczy ale to już żadna niedogodność w porównaniu z tym co było;) Wcinamy póki dolegliwości nie powrócą!:p;)

A zupe też bym pochłonęła...:p Mój żołądek chyba ma podwójne dno;)

Moja siostra jak szalona wypijała wodę z ogórków kiszonych:p Mnie do nich nie ciągnie choć poczekamy, zobaczymy;)

Uuuu...kulinarnie szalejesz w tych ostatnich dniach;)

Buhahaha...fajnie jest mieć tylko tego typu 'problemy';)

Wow. Co za determinacja;)Jestem pozytywnie nastawiona do warszawskich oddziałów położniczych więc idę za ciosem i rodzę na koszt NFZ

Też jestem oburzona! Stwierdził,że może jeździć do sklepu ale trzeć ziemniaków o tak późnej porze nie będzie;) Za to obiecał,że zrobi dzisiaj placki z jabłkami więc na samą myśl ślina mi cieknie:p

Wiem jak źle się czujesz. Wielu dziewczynom przechodzi złe samopoczucie z początkiem II trymestru więc trzymam kciuki żebyś szybko odzyskała siły:)

Już niebawem będzie lepiej!:) Będzie sama radość i to podwójna czego trochę Tobie zazdroszczę;)

Leżałam przez 10 tygodni i moją jedyną aktywnością był prysznic;) W którym tygodniu jesteś? Dla malucha zniosę wszystko ale cieszę się,że wszystko wraca do normy:) Nawet zaczęłam myśleć o powrocie do pracy...tylko przy moim apetycie będę musiała zabierać ze sobą pół lodówki!:D

Wczoraj o 19 zachciało mi się placków ziemniaczanych. Mój M stwierdził,że to mało zdrowe jedzenie o tak późnej porze i mi ich nie zrobił! A tak chciał żebym miała zachcianki...;)

Końcówka 17tc!:) Czyli od tygodnia jest lepiej. Odzyskałam też energię więc jestem w stanie ogarnąć mieszkanie i wyjść sama do lekarza:)

O, tosty też sprawdzają się u mnie:) Tylko szynki jakoś nie jadam więc ser z sałatą lub kombinacja z dżemem zaczyna mi się nudzić:D

Ciesz się,że nic specjalnego za Tobą nie chodzi ;) Nabrałam ochoty na konfiturę jagodową więc wracając od lekarza przeszukam okoliczne sklepy:D Maluch zaczyna mnie terroryzować;)

Co wtedy wcinasz? Bo mi pomysły się kończą;)

U mnie niestety maluch domaga się częstszego karmienia;) Nie daje oszukać się owocami! :D Pojawiają się zachcianki typu naleśniki z truskawkami, placki ziemniaczane..na razie trudno je spełnić bo ochota nachodzi mnie o 19! :baffled: