Wyniki

trzymam kciuki

wiem, że łatwiej powiedzieć niż zrobić ale ja bym próbowała olać ją. Z wizyty wyniosłabym tylko to, że ciąża wewnątrzmaciczna i skierowanie na badania i na tym koniec, resztę starać się zapomnieć. Choroba przewlekła jest żadną wymówką, była do Ciebie uprzedzona od początku, tak wygląda. Lepiej...

@Serio przykro mi, że musiałaś takiego traktowania doświadczyć. Może te 5t2d to od owulacji. Raz spotkałam się z takim liczeniem tygodni przez lekarza, też się strachu najadłam bo wcześniejsze USG było zgodne z OM a potem nagle 2 tygodnie wstecz. Jak dopytalam, to się dowiedziałam, że ten lekarz...

trzymam kciuki za w miarę lekki dzień w takim razie :)

Kilka dni mnie nie było, a tyyyle stron zrobiłyście. :D Wróciłam po urlopie do pracy, plus opieka nad przedszkolakom moim i coraz bardziej uciążliwe mdłości powodują, że nie mam siły na nic poza niezbędnymi sprawami. Dziś w końcu założyłam kartę ciąży (kończy mi się 9 tydzień), badania...

nie koniecznie, mi w piątek dobrze się piło, a cukier na krzywej ani razu nie przekroczył 100

u mnie tak samo. We wrześniu planuję powiedzieć i mam lekkiego stresa, zwłaszcza że korpo więc całą wycieczkę muszę zrobić i na kilka razy informować

ja dziś 8+0tc, rano wychodzę ledwo żywa z łazienki (wymioty męczą mnie codziennie od 4-5 rano) z retorycznym pytaniem ile jeszcze, na co mój mąż: no jeszcze jakieś pół roku i z górki :D mistrz pocieszania

prześlę paczkomatem, podaj adres :D

jak bym mogła, to bym się chętnie podzieliła bo mam aż nadto. Tak właśnie ostatnio z mężem rozmawiałam, że pewnie jakby sytuacja była o 180stopni inna, to też bym się męczyła.

dla mnie nie sam smak a to jak organizm reagował było nieprzyjemne. Najpierw po ok 1,5h po glukozie zemdlałam, jak się ocknęłam to zawroty głowy wzmogły standardowe ciążowe mdłości. Do tego mały bardzo się kopał po glukozie (a był już wtedy sporo większy jak na wiek ciąży więc i ruchy...

ja się bałam bo w poprzedniej słabo zniosłam krzywą ale tym razem było dużo lepiej (może dlatego że wcześniejsza ciąża). Poprzednio mały nie pomagał bo po glukozie strasznie się wiercił- teraz ten plus że tego nie czułam ;)

hahaha skąd ja to znam, miałam takie same przemyślenia :D u mnie cukry niskie także do następnej krzywej

Ja w połowie 7tc nie miałam zarodka (jedynie pęcherzyk żółtkowy), za 6 dni już był i zarodek i serduszko- i to ciąża z USG na równi z wiekiem z OM

w najbliższy piątek

trzymam kciuki aby szybko minęło. U mnie nieco starsza ciąża (owulacja prawdopodobnie ok 11.07). Po ostatnim biochemie zrobiliśmy przerwę w staraniach i teraz od lipca planowaliśmy wznowić starania (od razu się udało). Cykl miałam na tyle dziwny, że byłam "pewna", że mam burzę hormonów i się nie...

mnie jakiś czas temu tak brzuch bolał, po ok 2 tygodniach się nieco uspokoiło. Obecnie bóle piersi (mam je od kilku dni po owulacji i tak się trzyma cały czas), mega osłabienie i mdłości 24 na dobę (nawet w środku nocy). W poniedziałek wracam po długim urlopie i w sumie nie wiem jak dam radę...

tak, poza ciążą cukry wzorowe. Niestety, niskie cukry są bardzo niebezpieczne. Trzeba je szybko podnosić np pijąc słodką herbatę ale to nie takie proste jak człowiek jest na wpół nieprzytomny. Do tego u mnie wtedy nasilają się mdłości i zastanawiam się czy lecieć wymiotować czy zemdleję w...

o dziwo sporo różnicy między badaniem glukometrem a laboratoryjnym na czczo, glukometr w labir pokazał 96, a krzywa w lab: 87,97,98. Też to że po 2h cukier wyższy niż po 1h, no ale nie mnie oceniać :D

tak, poszło lepiej niż ostatnio :) teraz tylko czekać do wieczora na wyniki

cukry mi skakały, raczej więcej spadków niż wzrostów było. Takie do poziomu 35-45 na czczo ok. 2 razy w tygodniu, mimo że kolacje u mnie zawsze o tej samej porze były i bardzo podobne (cukier po kolacji też podobny a rano niespodzianka). Teraz na czczo cukier 96 (już 1,5h po przebudzeniu więc...

Jutro idę do laboratorium na badania te do 10tc i... krzywą cukrową, trzymajcie kciuki abym jakoś to zniosła (to badanie z ciąży z synem wspominam najgorzej). Ostatnio miałam problemy z cukrami i z makrosomią (lekki wcześniak z wagą 4340) więc w tej ciąży idę na krzywą szybciej. :(

U mnie 10dpo beta 17.8, 13dpo już 122.0, a 15dpo 396.0. Tak jak dziewczyna piszą, ważny przyrost. Trzymam kciuki za dobry jutrzejszy wynik :)

gratulacje :)

ja przełom marca/kwietnia miałam biochemiczną. Wznowiliśmy starania w lipcu i ku naszemu zaskoczeniu udało się w pierwszym cyklu. Czytałam, że zarodek pojawia się kilka dni po pęcherzyku żółkowym więc masz jutro spore szanse ;)

u mnie jak się tylko dziś obraz na ekranie pojawił, to wiedziałam, że jest zarodek i to całkiem spory więc zaciesz miałam.

doskonale rozumiem, też tak miałam i trzymam kciuki. Jak widać po mnie tydzień robi różnicę. Też w czwartek usłyszałam żeby przyjść za 2tyg, nie wytrzymałam i się cieszę że dziś poszłam, parę dni stresu mniej. Daj znać jak po wizycie. :)

dziś 31.6x18 mam, w czwartek nie pamiętam (nie mam opisu) ale wtedy był tylko pęcherzyk ciążowy i malutki pęcherzyk żółtkowy (dziś już miał on 5,7mm)

Ja w ostatni czwartek 6+3 nie widziałam zarodka, dziś 7+2 był zarodek ponad centymetrowy i serduszko

ja z pakietu enelmed mam gin gdzie osobno się zapisuje na wizytę, osobno na USG ale wiem, że tak jest więc też inaczej. Nawet dziś mimo, że wszystko wskazuje że jest ok, to nie mogłyśmy karty ciąży założyć ani skierowań na badania wypisać. Jutro mam teleporadę, na której będziemy ogarniać...