Wyniki

Przykre to, ale statystyki są bezlitosne. Sporo kobiet nie może dotrwać do końca I trymestru. A u mnie jeszcze wiek swoje robi...nie liczę na cud. Jutro będę wiedzieć co się tam dzieje, ale jakoś nie jestem pozytywnie nastawiona. Mam za sobą leczenie niepłodności i ciążę biochemiczną. Moja...

A dlaczego lekarz PK? Dlaczego gin nie zlecil?

A ja tu w pracy, skulona, z nerwów trzęsę się jak osika...ale za to ubłagałam moją gin i przeniosła mi wizytę z 8.09 na jutro, po 21.00😝....mam dość niepewności zwłaszcza że nic się u mnie nie dzieje....no może jak w aucie mnie wytrzęsie to się takie kłucie pojawia, ale to wszystko. Zero...

Same dobre wiadomości. A ja siedzę jak na szpilkach. I jeszcze skurcze mam dziwne...trochę w samochodzie mnie wytrzęsło. Chyba zwariuje do 8.09😝

🤗bardzo dziękuję za słowa wsparcia. Prawda jest taka że cokolwiek nie zrobię to sprawy się już przesądziły. Z partnerem od początku planowaliśmy że ciągniemy sprawy do końca niezależnie od tego co pokażą badania prenatalne. Teraz jest czas by ochłonąć po pierwszym szoku i zwyczajnie dbać o siebie.

Nie martw się. Ja dupka dostałam w ciemno z uwagi na wiek i moja panikę w oczach🤣

A dostałaś coś na podtrzymanie? Brudzenie może się zdarzyć. Mnie gin też ostrzegała że może być brudzenie ale kazała podejść tylko jeśli będzie plamienie lub krwawienie.

Daj się przekonać, że to nie jest miejsce na Twoje antyszczepionkowe agitacje. Masz prawo się nie szczepić. A wszelkie informacje antyszczepionkowe przesyłaj wyłącznie zainteresowanym koleżankom w wiadomościach prywatnych.

Ja dziś czuje taki ucisk z prawej strony, troszkę poniżej pępka. Dwa lata temu miałam operacje wyrostka. Może to przez zrosty🙄

Znowu coś namieszałam przy pisaniu posta😜

Cześć. Jestem tu nowa. Mam 43 lata. U mnie dopiero początek ciąży. Jeszcze nie widziałam serduszka. W głowie mi huczy. Jakbym snila że jestem w ciąży. Akurat trafiłam na wątek Agnieszki...tak mi przykro. Sama drżę co będzie u mnie. Nie pozwala mi to normalnie funkcjonować. Przez lata starałam...

Coś naknocilam...chciałam powiedzieć że mnie temat bardzo dotyczy a statystyki la matek 40+ są bezlitosne. Biorę jednak na klatę wszystko co będzie mi dane

Dzień dobry🙂jak po nocy?Ja podobno kręciłam się bardzo. To pewnie dlatego że unikam spania na brzuchu a to moja ulubiona pozycja. Też tak macie?

I słusznie. Ja też swojego nie zostawiłam z tego powodu ale dlatego że chlal do nieprzytomności. 🙄

Czar ruszyć dupeczkę z domu. Chleba ni ma. Niczego ni ma🤣 nie samą ciążą kobieta żyje🤪

Na szczęście jest duphaston. Poza tym tym Google prawi że 30% szczęściar nie reaguje nudnościami na hormony🙃 No to teraz sama siebie pocieszylam🤣

Jednak nie pojechałam na betę. Duma mnie rozpiera😁 za to objadłam się parówkami i oliwkami czarnymi i padam teraz na twarz😴

Wiem, wiem. Nie katować się. Może gdybym nie miała 42 lat i gdyby to nie była moja druga ciąża w życiu po wielu latach starań (ostatnio byłam w ciąży 10 lat temu i nawet do pierwszego usg nie dotrwalam)- to pewnie luz byłby większy. A tak z innej beczki ...jednak to prawda, że na niepłodność...

Ja robiłam jedno oznaczenie bety, kiedy się zorientowałam ze mój 26 dniowy cykl już powinien się zakończyć. Na USG wyszedł 2.2 mm zarodek, jeszcze bez serduszka. Kolejny podgląd 8 września...trudno będzie czekać. Niektóre z Was piszą że marne mają objawy. U mnie to samo. Gdybym od rana chodziła...

Ja też ciągle myślę że coś nie tak jest u mnie. Poza brakiem okresu, tkliwością piersi i takim dziwnym uczuciem w brzuchu, podobnym to tego przed okresem ale prawie niezauwazalnym- nie mam objawów ciąży🙄 a w nocy nie śpię tylko dlatego że mój luby chrapie potwornie😑

Hej. Taką ściągę znalazłam. Miłego dzionka😊

Mdłości są fatalne. Nie pozwalają się pełni cieszyć ciążą. Dużo zdrówka dla przyszłych mam, które się z nimi zmagają.

Powiem Wam szczerze, że nie lubię czekać. Lubię jak jest już. No tu się nie da😅 jeśli się uda to i tak najtrudniej będzie wytrzymać do wyniku z badań prenatalnych. A tych boję się bardzo bo potencjalnie jestem mamą 40+

Panika to moje drugie imię😁

Czy któraś z Was czeka jeszcze na serducho? To mój 5w5d Trochę się denerwuje. Wczoraj widziałam zarodek. Przedwczoraj jeszcze nie było, ale badanie wykonano na innym sprzęcie. Zgodziłam się na wizytę za 2 tyg. Ciężko będzie wytrzymać. Zwłaszcza że objawy z 4 i początku 5 tygodnia mijają mi...

Mnie też czekają, jeśli ciąża dotrwa do tego terminu. Na wczesnym etapie nie ma co o tym myśleć😊

Hej. Jestem tu nowa. Jeszcze nie wiem czy się zadomowię, bo moja Nadzieja ma 2,2 mm i jeszcze nie widać serducha. Gin zadowolona. Ja przerażona. Długo się starałam, a potem dałam spokoj. Dużo w życiu przeszłam. Mam swoje lata. Myśli mi się plączą. Póki co biore leki na podtrzymanie i czekam na...