Wyniki

Dziewczyny cała sytuacja odbiera mi już mózg 🙈 cykle mam 28-32 dni, (aktualnie 34 dc) patrząc na 28 dniowy cykl powinnam mieć 6 dni temu @, a patrząc na cykl 32 dniowy powinnam mieć @ 2 dni temu, robiłam betę w środę 24.08 i była <0.200. W poprzedniej ciąży (puste jajo płodowe) test wyszedł mi...

Wychodzi na to, że testy testeo dwa razy dały fałszywą drugą kreskę 😑

U mnie beta <0,200 mIU/ml, także szans już teraz nie ma, czekam na @ i doczekać się nie mogę 🙈

Ja rok temu miałam tak, że zrobiłam test po 5 dniach spóźnienia @ była bardzo jasna kreska, widoczna tylko pod światło i następnego dnia po teście i kolejnego miałam na wkładce dosłownie kroplę brązowej krwi (jednego dnia i drugiego) i już tego drugiego dnia miałam normalnie widoczną drugą kreskę.

Zrób betę, ona rozwieje twoje wątpliwości 😀 mi wyszły testy pozytywne jak i negatywne tego samego dnia, też @ mi się spóźnia, doszukuje się objawów miesiączki bo miałam w nowym cyklu robić badania a tu nic, także teraz czekam na wyniki bety aby nie stresować się dalej niepotrzebnie.

właśnie byłam rano, czekam na wyniki 😉

ja zawsze jak robiłam miałam testy białe jak śnieg, bez żadnych jasnych kresek przebijających czy fabrycznych, a w tym cyklu dwa testy z drugą kreską jasnoróżową, a reszta testów biel... Ale czytałam, że testy testeo lubią oszukiwać 😑

Z ciekawości zapytam, miała któraś z Was tak, że testy były negatywne, a beta okazała się ciążowa?

Testy pokazywały jasną drugą kreskę (2 testy), a innym razem całkowitą biel (3 testy), ta sama czułość, jedynie jeden negatywny był innej marki, aż w końcu poszłam dziś na betę, żeby nie doszło do tego, że zacznę wariować, bo już się doszukuje na siłę objawów na miesiączkę od tygodnia, żeby...

ten drugi ze zdjęcia robiłam jako pierwszy i był to dla mnie szok niesamowity, bo czekam na miesiączkę, bo miałam badania zrobić i zacząć od tego cyklu monitoring 🙈 Nigdy mi się nie zdarzyło przez dwa lata, żeby wyszły mi jakieś fabryczne kreski przy innych testach, a mam w domu jedynie te testy...

dziękuję ❤️

Dziewczyny, zwariuje chyba zaraz 🙈 na początek napiszę, że byłam w ciąży we wrześniu tamtego roku (puste jajo płodowe, łyżeczkowanie w grudniu), także jestem po jednej stracie. W lipcu tego roku plamiłam (bardzo skąpo, nie nazwałabym tego miesiączką, bo zawsze mam obfite i bolesne ze skrzepami)...

dziękuję ❤️

Cześć dziewczyny 😊 mam pytanko odnośnie badań, jakie zrobić w jakim dniu cyklu starając się o dziecko? Wyniki partnera, badanie nasienia bardzo dobre. Ja mam niedoczynność tarczycy, hiperinsulinizm i od niedawna podobno PCO (lekarz stwierdził po USG). Tarczyca badana na bieżąco i jest ok...

Dziękuję Wam bardzo za podpowiedzi co mogę zrobić dalej. Bo ciężko mi teraz jakoś racjonalnie myśleć. Najgorsze jest to, że w szpitalu żadnej pomocy nie otrzymałam prócz leków uspokajających. Trzymam za Was wszystkie kciuki i za serduszka Waszych bobasów ❤️ Powodzenia! ❤️

nie przysługuje mi macierzyński dlatego, że miałam puste jajo i nie rejestrowałam dziecka w Urzędzie

Miałam rano dziś USG i nic nie zostało w macicy. Przed samym wyjściem dostałam immunoglobine w zastrzyku. Żadnych zaleceń od lekarza wypisującego nie dostałam, mam robić wszystko to co przed ciążą. Dla swojego spokoju idę do swojego lekarza w czwartek na kolejne USG, aby sprawdził czy napewno...

Przepraszam, że jeszcze zawracam Wam głowę, ale czy może któraś z Was po poronieniu będzie wiedziała co mam dalej zrobić. Otóż wypisali mnie dziś rano ze szpitala (całkiem się oczyściłam po tabletkach), zwolnienie ciążowe miałam do 30 listopada. Wypis ze szpitala będę miała dopiero we wtorek...

Dziewczęta, bardzo Wam wszystkim dziękuję za słowa wsparcia, które są dla mnie teraz bardzo cenne ❤️ Każdej z Was bardzo, bardzo kibicuję i nikomu nie życzę tego przez co ja teraz przechodzę. Także dbajcie o siebie i o swoje brzuszki ❤️ Buziaki dla maluchów od cioci 😘

Ja fizycznie nawet dobrze to zniosłam. Miałam zacząć krwawić po 6 godzinach od przyjęcia tabletek, a minęły nie całe 3 i pierwsze krwawienie to było od razu to a później się jeszcze doczyszczałam. Jutro USG da mi odpowiedź czy wszystko samo wyleciało.

Oj to ja akurat nie mogę tak robić. Mój narzeczony także to bardzo przeżywa, bardzo mnie wspiera jak nikt nigdy i rozumie mnie.

Jasne rozumiem Cię. Też miałam betę robioną i urosła mi ona od 8 października do 18 Października ale o 30%. Wczoraj miałam pobraną i dziś rano wynik, nie wiem jaki konkretny ale według lekarza zły

Identycznie mam tak jak Ty miałaś

Lekarz bał się trochę o mnie, bo skoro nie poroniłam sama do 10 tygodnia to nie wiadomo czy w ogóle bym poroniła. Wczoraj miałam jedynie delikatne plamienie, ale nie był to znak poronienia. Także zdecydowali we dwóch lekarzy że oczyszczają mnie tabletkami, żeby mi się nic nie stało

Tyle, że przy pustym jaju beta może nadal rosnąć

Wszystkie badania, HIV, cytomegalia, toksoplazmoza, różyczka, mocz, morfologia itd. miałam prawidłowe, nawet beta rosła na początku ciąży o te 150%, przez ostatnie dwa tygodnie rosła o jedynie 30% (był to 8-10t)

Uważam właśnie, że jest mi łatwiej, bo nie było zarodka, jakby był to napewno gorzej bym przez to przeszła. Ja z narzeczonym staraliśmy się od marca o ciążę także 6 miesięcy i to jeszcze moja pierwsza, upragniona i wyczekiwana, także mimo wszystko jest przykro

W szpitalu jestem od wczoraj wieczór. Byłam u lekarza rano, okazało się, że puste jajo 1.60cm z jakimś tam delikatnym cieniem 1.3mm, ale nie miało to ani kształtu ani nic i pokazywało się w zależności jak mnie badał, raz było raz nie. Przypominam, że według OM był to 10t. Powiedział, że jak...

Była to moja pierwsza ciąża i staraliśmy się o nią od marca, bardzo pragnęłam dziecka, a tu z dnia na dzień dostałam wyrok. Staram się być silna i nie nakręcać się, ale wiadomo każda strata boli..

według OM 10 tydzień, według USG 6 tydzień, ciąża przestała się rozwijać. Puste jajo.