reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wyniki

  1. Katherine zs

    Słomiane wdowy

    no jasne olusia :) im nas więcej tym weselej :)
  2. Katherine zs

    Słomiane wdowy

    Witam w nowym tygodniu :) Zostaliśmy z młodym sami, M pojechał. Odwieźliśmy go, a jak wracaliśmy to młody mówił cały czas "TATA MA", że taty nie ma. Zdrówka życzę, na zewnątrz minus trzy. Coś się na tą wiosnę nie zapowiada... ;-) Miłego dzionka kobietki
  3. Katherine zs

    Słomiane wdowy

    po suwaczku widzę, że jesteś już na końcówce :) jak samopoczucie? :) Przed ciążą planowałam trójkę dzieciaczków, a jak się pojawił Sebi, to trochę mi się zmienił punkt widzenia :) trójka to już spora gromadka :-)
  4. Katherine zs

    Słomiane wdowy

    Hej wszystkim :) Jak tam zdrówko? U mnie jakiś paskudny wirus panuje, z dnia na dzień mały się rozchorował, gorączka, kaszel, katar. Ja jeszcze się uchowałam, ciekawe na jak długo. Chciała bym żeby Sebi słuchał tego co Twój dzieciaczek Beatko. Ale na piosenki dla dzieci reaguje szybko, NIE NIE...
  5. Katherine zs

    Słomiane wdowy

    A tak w ogóle to jaka u Was pogoda :)? U mnie trochę buro, szaro, ale nawet ciepło. Caaaaałe 2 stopnie :)
  6. Katherine zs

    Słomiane wdowy

    czyli chyba powinno wyjść nam to na dobre, trochę samodzielności i niezależności :)
  7. Katherine zs

    Słomiane wdowy

    Wiem, że gdy M wyjedzie, będzie mi ciężko w niektórych sytuacjach. Uroki domu między innymi są takie, że trzeba palić w piecu (schodzenie z małym do piwnicy i palenie, nie należy do czynności ani przyjemnych ani najłatwiejszych. Przynajmniej dla mnie) Synek jest dosyć wścibski,w sumie jak każde...
  8. Katherine zs

    Słomiane wdowy

    kari, na pewno też nie tęskni się tak bardzo za mężem, gdy ma się przy sobie małego bąbelka
  9. Katherine zs

    Słomiane wdowy

    jeszcze jakieś plany na kolejnego dzidziusia?? :-)
  10. Katherine zs

    Słomiane wdowy

    lelek jak tu się starać o dzidziusia jak męża przez większość czasu nie ma w domu :)
  11. Katherine zs

    Słomiane wdowy

    Hej kari, gdzie mąż pracuje? My mieszkamy sami, rodzina w innym mieście, tak że nie ma do kogo wyskoczyć po "szklankę cukru" :) Lelek, a Twój mąż gdzie jeździ ? Beatko, Twój mąż to wojskowy? że mieszkacie na takim osiedlu?
  12. Katherine zs

    Słomiane wdowy

    Zazdroszczę morza :) ostatni raz byłam nad naszym morzem jakieś 10 lat temu. Ja mieszkam niby na wsi, ale wszędzie blisko, 5 min do Oświęcimia, pół godziny do Katowic, trochę ponad godzinę w góry. Mieszkamy obok lasu, tak że w sumie też nie mogę narzekać.... Aż mi się nad morze zachciało jechać :D
  13. Katherine zs

    KLUBIK MALUSZKA w PILE

    Dobry pomysł, powodzenia :)
  14. Katherine zs

    Słomiane wdowy

    U nas -2, ale co za różnica, jak i tak nie ma się ochoty wychodzić z ciepłego domku :-) Od początku zimy marzę o tym co Ty Beatko, nie ma to jak zapach wiosny. Dla mnie to jak zastrzyk energii :-) Tak z ciekawości, mieszkacie w domku czy w bloku? My w domku, nic bardziej nie cieszy mnie, jak...
  15. Katherine zs

    Słomiane wdowy

    Dzięki Wam :) jakoś będzie trzeba się odnaleźć w nowej sytuacji. Może macie jakieś sposoby żeby nie zwariować jak mężuś wyjedzie? Z kolei później, żeby nie oszaleć gdy wróci. Przypuszczam że problemy nie rozwiązywane na bieżąco kumulują się... Chyba, że to tylko ja sobie tak to wyobrażam... ?
  16. Katherine zs

    Słomiane wdowy

    Chciałam się przywitać, mąż zaczyna pracę jako kierowca w przyszłym tygodniu. Jednak ja już czuję się jak słomiana... Zostaję sama w domku z 19 miesięcznym synkiem. Z tego co widzę po wpisach, dla Was to "nic takiego" ;-) , pełno tutaj zaradnych mamusi. Po Waszych doświadczeniach, początki nie...
Do góry