Wyniki

Super! Bardzo się cieszę. A jakie są parametry maleństwa? Masz zdjęcie?

Przesłałam wyniki do diabetologa. Pewnie się odezwie w tygodniu. Dopiero dostanę pewnie glukometr i będę się mierzyć. Dziękuję serdecznie:)

Dziękuję kochana za informację. Mam problem, bo ja od dawna jestem na diecie, a od 2 miesięcy na ścisłej dla insulinoopornych (staram się sprawdzać nawet cukier w wędlinach i innych produktach gotowych). No i jestem cały czas na metforminie. A tu takie wyniki. Ft3 i ft4 też zrobiłam, wyszły ok...

Kochana wyniki masz super! Trzymam kciuki za USG. Dawaj szybko znać. Dziewczyny, ja dostałam wyniki testu glukozy: Na czczo - 84,4 Po godz. 161,5 Po 2 godz. 187 Czy ktoś może miał podobnie na początku ciąży? Czy to może oznaczać cukrzycę? I jeszcze jestem zdziwiona moim TSH, dzisiaj 0,73 a...

To tylko się cieszyć, że objawy słabe.:) Najważniejsze, że ciąża zdrowa. A u mnie też na przemian. Ostatnio słabo mnie bolą piersi i też już mam schizy... Ale co ma być, to będzie. Ja właśnie siedzę na teście glukozy i zdycham z nudów;) Prenatalne dopiero na koniec stycznia.

Jejku jakie już duże dzieciaczki. Wspaniale! Spokojności życzę:) A jak samopoczucie?

Dzięki za info. No, to już możesz uwierzyć, że teraz będzie wszystko dobrze:) Gratuluję. Ja sobie obiecałam, że jak prenatalne wyjdą ok, to pojadę na pierwsze malutkie zakupy, żeby poczuć tą ciążę i zacząć się nią cieszyć;). Bo narazie przeważa strach i niepokój. @ilmenau super! Bardzo się cieszę:)

Kochana będzie dobrze. Wszystko wygląda książkowo. Wiem, że łatwo się mówi. Sama dopiero czekałam na USG i uspokoiłam się na kilka dni. Teraz znowu mam schizy czy jest ok. No ale trzeba czekać, nic nie poradzimy. A powiedz czy zastrzyki z heparyny robisz wieczorem ze względu na zalecenie lekarza...

Dziękuję za wszystkie dobre słowa. Wszystkim Wam życzę takiego uczucia, jakie miałam wczoraj podczas USG. Stres, szczęście i niedowierzanie. Ciężko opisać. Ale skoro mi się jakoś udało, a jestem tzw. beznadziejnym przypadkiem, to każdemu się uda. @JoannaRak trzymaj się kochana. Wiem co teraz...

Piękna ilość. Ja bym na Twoim miejscu zobaczyła najpierw po punkcji ile będzie komórek i jak Ci zostanie sporo, to bym mroziła. Komórki gorzej się rozmrażają niż zarodki, ale zawsze jest szansa, że z tych rozmrożonych będzie kilka. W razie czego uchroni to Cię przed kolejną stymulacją.

To teraz kluczowy tydzień. Zaciskam wszystko co mam najmocniej jak umiem kochana. Ale przecież musi być pięknie i tak właśnie będzie!

Cześć dziewczyny. Ja już po USG. Jest dobrze. Maluch urósł i dzisiaj mierzy 1,33 cm - 8t+3d (wg. usg 7t+4d). Serduszko bije miarowo. Za 2 tyg. mam iść na badania Pappa i później badania prenatalne. Nie mogę w to wszystko uwierzyć...

Cieszę się, że u Ciebie kochana wszystko dobrze:) Trzymam kciuki, aby tak dalej. Jakimiś drobnymi odstępstwami się nie przejmuj. Chyba mało kiedy jest wszystko super książkowo. A ja wieczorkiem dopiero, chyba, że zeświruję do tego czasu;) O ile dobrze pamiętam, to chyba Asia Raczek dzisiaj też...

Absolutnie nie chciałam Cię straszyć. Ja przeszłam 2 - letnią bezowocną drogę ivf i przestałam ufać w 100% lekarzom. Co chwilę miałam sprzeczne informacje i opinie. Naprawdę trzeba im patrzeć na ręce i dobrze się orientować lub mieć akurat szczęście. Może dla Was ivf to jest właściwa droga i...

Witaj kochana. Mi gdzieś się obiły o uszy, że statystycznie paradoksalnie więcej ciąż pozamacicznych wychodzi po ivf niż naturalnie. Nie pamiętam tylko na ile to było wiarygodne źródło. Może jeszcze dopytajcie. Tutaj na szybko znalazłam: Link do: Forum embriologiczne Link do: In vitro zwiększa...

No wreszcie! Ale wiadomo, to była tylko formalność:yes: Straaaasznie się cieszę.

No niestety, to czekanie jest dobijające. Ale już niedługo:) A jak u Ciebie z objawami?

Niska beta, ale różne rzeczy tu się już działy. Trzymam kciuki, żeby ruszyło.

Motylku, a coś się działo? Czy wyszło przy rutynowej wizycie? W takim razie odpoczywaj kochana.

Takie myśli niestety przychodzą jak się czeka... Wszystkie myśli przeplatają się w głowie. Też tak mam ;) Ale u Ciebie tak ładnie wszystko idzie, że musi być dalszy przyrost. A kiedy betowanko?

Kochana, to ja też się dołączam do tych życzeń! Najważniejsze, że jest plan. Teraz musi być już tylko lepiej.:)

Wspaniałe wieści! :) Gratuluję. Wszystko wygląda książkowo. Który u Ciebie tydzień?

Miałam raz coś na wardze jak opryszczka ale malutkie i zaraz zeszło. Teraz to na pewno jest okropna opryszczka. Były pęcherze i strup, teraz już znacznie lepiej ale nerwy są Ja miałam opryszczkę przy pierwszym transferze. Lekarz mówił, że jeśli to już wcześniej było, to nie ma się czym martwić...

Ja teraz na wyjeździe u rodzinki, a oni nic nie wiedzą. Wracamy w weekend, to już chyba nie będę cudować 2 dni przed planowym USG. Ale dziękuję za wsparcie:) @Biedroneczka83 mogę od Ciebie zabrać troszkę tych "skutków ubocznych";) Ty byś się poczuła trochę lepiej. Ja paradoksalnie chyba też:tak...

Takie moje schizy. Mam nadzieję, że się nie potwierdzą.

2 stycznia

Dziękuję za odpowiedź. Boję się właśnie takiego scenariusza. Zarodek był ostatnio malutki i serduszko biło niemiarowo. Lekarz mówił, żeby spodziewać się wszystkiego.

Im bliżej USG, tym bardziej się boję, że coś będzie nie tak. Lekarz nie był ostatnio optymistycznie nastawiony. A mąż twierdzi, że jak nie ma plamień, to nie trzeba się zamartwiać. Ale tak mi się wydawało, że brak plamień o niczym jeszcze nie świadczy. Niedługo zacznę 8 tydzień, a tu objawów nie...

Dziewczyny jak wygląda poronienie? Czy coś je zapowiada? Zawsze jest plamienie/krwawienie? Czy nie ma jednak reguły i może się okazać dopiero na USG bez wcześniejszych objawów?

No bliźniaki jak nic :) Wspaniałe wieści kochana! Jeszcze jedna betka i czekamy na podglądanko:tak: