Wyniki

Ja prenatalne dopiero 12 lutego, także jeszcze nie masz źle..

U mnie 1 dzień różnicy między usg a terminem OM i narazie tak jest. 29.01 mam usg podglądowe żeby się nie stresować do 12 lutego.

Zdjęcie

Ja już po wizycie. Kropek żyje, ma się świetnie. Termin usg bez zmian na 21.08.2021.dzis 8+6. Kropek ma 2,17cm Za 2 tygodnie ide znów podglądnąć kropka. A 12. 02 mamy prenatalne usg.

Ja się zbieram do spania. Trzymajcie dziewczyny za mojego kropka.. Jutro o 8:15 mam wizytę..

Ja pierwszy wynik miałam 94, i po 2 tygodniach czyli dziś poszłam znów sprawdzić i dziś ładny. Ogólnie przed ciaza zawsze miałam ok. 70-80

Endo mi mówiła żebym nie stresowała się antygenami, bo w ciąży lubią różnie wychodzić i mam zrobić powtórne badanie po porodzie, połogu. Ale będę do niej dzwonić na koniec stycznia.

Glukoze mam 83 więc jest okej.. TSH spadło do 1,71 ale antygeny tg mam podwyższone.. Takze zobaczymy co jutro powie lekarz..

Dziewczyny powiedziecie mi o co chodzi z tymi zakresami przy toxo i cytomegalii. Bo nie bardzo rozumiem.

Szukaj endo, przepisze Ci leki i będzie okej.

Hej. Ja już po pobraniu krwi, wieczorem będę wyniki. Wczoraj wieczorem był wynik homocysteiny i jest w normie 6,3. Więc tu jest dobrze.

Bole w podbrzuszu są okej, jak nie plamisz i ból mija to jest okej. Gdby był bardzo śliny to na IP jedz.. Nie zawsze przy takiej becie widoczny jest pęcherzyk.. Wszystko zależy od organizmu, przecież nie jesteśmy komputerami. Zrób bete po 48h i zobacz przyrost.

Przeżyłam w poprzedniej ciazy to, to i w tej będę musiała. Ale 4 tygodnie temu glukoze miskam 76, także zobaczymy co i jak.

Ja jutro idę badać glukoze po raz drugi, jak wyjdzie znow powyżej 92 to będę musiała krzywa cukrową robić.. Jeszcze tylko jutro i wizyta.. Już się nie mogę doczekać.

Przykro mi.. Trzymaj się kochana 😘😘😘

Ja będę rozmawiać teraz w piątek właśnie na temat tych badań, mój lekarz jest właśnie na stronie tych nifty badań, więc się specjalizuje w tym, ale zobaczymy co powie.

U mnie przy szpitalu właśnie jest alab i ceny ma z kosmosu..

Diagnostyka jest tańsza niż alab, bynajmniej u mnie w mieście.. Często 10 zł różnicy jest przy badaniu jak nie więcej.. Ja zamawiam sobie badania przez internet bo są tańsze niz na miejscu..

Któras jutro ma wizytę?? Jeszcze 2 dni i u mnie.. Nie mogę się już doczekać. A jestem bardzo dobrych myśli..

Ja o 3 20 się obudziłam, ale na szczęście udało się szybko zasnąć.. Pewnie później popołudniu się położę na jakąś drzemote. Bo nie dam rady funkcjonować..

Hej ja już siedzę w laboratorium.. Ludzi sporo, ale muszę to dziś przetrwać i z głowy. Mnie piersi znów zaczęły boleć. Dziś ten dzień ciąży w którym ostatnio fasolkę straciłam, 8+3. Tym razem będzie dobrze. Do wizyty co raz bliżej, więc nie Stresuje się już tak.

Życzę Wam dziewczynki dobrej nocy, ja się kładę, bo jutro idę wyniki robi, w sumie jeden Homocysteina, bo gin zalecił abym zrobiła.. A w środę pójdę zrobić resztę, bo ceny między alabem na diagnostyka mega różne..

Ja właśnie byłam się odprężyć na rzęsach.. Tyle mojego.. A do fryzjera też muszę się wybrać, odrost zafarbować, ale poczekam jeszcze troszkę.. Ogólnie ja na L4 już po świętach, więc odpoczywamy sobie... Ciesze się bo moja młoda wraca do szkoły od 18 stycznia więc będzie trochę inaczej ten dzień...

A jak z rozmwiarowka i które konkretnie, bo ja muszę też czegoś poszukać, ale to dopiero po wizycie.

Ja tak mialam wcześniej, a teraz z dnia na dzień co raz gorzej..

Ja w dzień robię sobie drzemkę ok 17.00, bo inaczej nie daje rady, ale później mam kłopot ze spaniem. Ok. 00:00 zasypiam, budzę się w nocy, nad ranem zasypiam i o 11 wstaje.. Nie wiem jak to będzie od następnego tygodnia jak lekcje z młoda będę robić, teraz ma ferie.. Ale obecnie jest ciężko..

W pierwszej ciąży ok. 22 tygodnia dopiero pokazala się.. Tak cały czas tyłkiem na usg była.. Takze trochę czekałam.. Ale to było 8 lat temu. Teraz sprzęt już też jest lepszy..

No to bez testu nikt Ci nie wywróży ciąży. Każdy objaw może sugerować ciążę lub miesiączkę na początku. Tylko test da Ci odpowiedź.

Hej. Ja też na wątek zamknięty poproszę.. Ja znów nockę mam nie przespana. Żołądek dał mi popalić. Na wyniki nie poszłam bo wszyly by beznadziejne, ale jutro już muszę, no czeka się 2 dni na ten jeden wynik.

Ja mam w piątek dopiero wizytę.. Więc jeszcze troszkę.. Ale myślę teraz już pozytywnie.. W sobotę orgazniujemy młodej urodziny więc mam czym zająć głowę, więc czas szybko zleci..