Wyniki

ja dzisiaj zaszalałam z zakupami :zawstydzona/y: jak moj chłop zabaczy to go trafi ale nie mogłam sie powstrzymac :sorry2: ........i tylko mam nadzieje, ze mojej Ali nic miedzy nogami nie wyrośnie bo same różowości zakupiłam :baffled:

olenka - ja mam zakwasy ale to od lezenia i totalnego braku ruchu

Sylwia - GRATULUJE !!!!!!!!!!! ale sie u nas zagęściło ostatnio od dwupaków ;-) fajnie fajnie niech rodza sie nowe szkraby do kochania Emcia - prosze Cie kochana myśl pozytywnie - fasolinka sobie spokojnie rośnie i na pewno jest jej dobrze a młodej życze dużo zdrówka

na zaparcia moge wam polecić - błonnik 90 - dostepny w aptece - super sprawa - naturalne i nie powoduje gwałtownych akcji wc-towych :rofl2::baffled::-p ja hemoglobine mam tragiczną przez leki w szpitalu +antybiotyki jedzenie szpitalne :baffled: i wogóle wszystko do tego nie mogłam brać ani...

Sylwia - czekamy na newsa ......... Madzia - uwazaj na siebie i dzidziusia - lepiej dmuchac na zimne bo pozniej jak trzeba lezec to jest przerąbane nie mowiąc o szpitalu - powiedz lekarzowi ,ze po pracy masz w domu jeszcze energicznego dwulatka i chciałabyś troszke zwolnić

KINGA - GRATULUJE GRATULUJE GRATULUJE - buziaczki dla Was kobitki ach .... ale wzruszyłam się zazdroszcze Ci .... :tak: :tak::tak:

Emcia - jak sie ciesze -gratuluje Wam z całego serca - spokojnej i zdrwej ciazy życze Kinga - ty to potrafisz j!!!!! estem pod wrazeniem ............. ja tez tak chce wytrzymac do końca -

u mnie aktywność szaleńcza !!!! tez brzuch cały skacze w szpitalu pielegniarki śmiały się, ze mam wściekniętą córcie jak przykładały ktg to bardzo kopała albo uciekała - czasami naprawde namęczyły się zanim ta moja gwiazde posłuchały

moj tez dzisiaj na NIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!! i nerwy ma straszne na wszystko wwwrrrryyyy

ja pisałabym czesciej tylko nie mam zabardzo dostepu do komputera z lóżka:no:

asioczku - trzymam za was kciuki z całych sił bo wiem co przezywasz - juz niedaleko - damy rade !!!! ja wczoraj byłam na kontroli mała rośnie i rozwija sie prawidłowo narazie jest dobrze tylko lezenie troche mnie męczy ale zrobie wszystko i lepiej lezy sie w domu niz w szpitalu - najgorsza była...

kasiu - jedno i drugie imie bardzo fajne u nas na 90 % bedzie Alicja

witam my wczoraj tez byłyśmy na badaniu wszystko ok - narazie cisza nic złego sie ni dzieje - oby tak dalej mała rośnie i rozwija sie prawidłowo i tez wg usg jest pare dni różnicy co do terminu porodu ale w normie

pytia - teraz wyczaiłam suwaczek - wielgachne gratulacje - super

witam na poczatku wielgachne gratulace dla IWOSZ I CORCI my nareszcie w domku w dwupaku - lezymy i walczymy o kazdy dzien dziekuje WAM KOCHANE za trzymanie kciukasów - pomoglo

witam my w domku w dwupaku - lekarze dali rade -ale leze plackiem no i niestety w kazdej chwili mozemy wrocic do szpitala - mam niewydolosc szyjki do tego skurcze - ale po operacji i na lekach wszystko sie wyciszylo - walczymy o kazdy dzien - na szzescie mala rozwija sie prawidlowo i szaleje...

Kkasiulka - zastanów się nad Kubą bo istne wulkany energii, małe zadymiarze i krzykacze przy których zawsze masz ręce pełne roboty no i często wśod małych chłopców o tym imieniu występują niejadki ;-) oprócz mojego znam kilku innych i są bardzo podobni ..........ale i tak mój zadymiarz jest...

kama - u mnie co do leżenia to różnie - zależy od aktywności Kuby - staram się .ale przyznaje, że ostatnio trochę się spionizowałam i chyba za mało leże :-( może po tym antybiotyku jak wszystko się wyleczy to brzuszek przestanie się stawiać a Twój lekarz o tym wie? - ja biore leki rozkurczowe...

kama32 - witaj -a ty po założeniu krążka nie dostałaś leków przeciwzapalnych ? ja dostałam i narazie jest ok - tydzień temu byłam na kontroli i gin sprawdzał czy coś złego się nie dzieje teraz też ide za tydzień. Kochana wiem co przeżywasz ja też odliczam każdy dzień i tydzień - i ciesze się z...

dziewczyni spokojnie - bankowo wszystko jet ok - ja Kubasa poczułam chyba w 22 albo nawet w 23 tc - także cierpliwośći - a może już czujecie tylko nie wiecie,że to to ;-)

ja nie chodziłam do szkoły rodzenia jakoś nie miałam takiej potrzeby wew. teraz też się nie wybieram - napewno jest to fajna sprawa i można się wiele dowiedzieć J. pytał się czy chce chodzić ale jakoś nie chciałam a teraz to już wiem o co chodzi od strony praktycznej :-) a z resztą każda ciąża...

ja do szpitala musiałam mieć wszystko swoje dosłowinie wszystko -kubek, sztucce, nawet papier toaletowy - jak zapakowałam to w torbe to wyglodałam jakbym wybierała się na 2 tyg wakacji a nie na 3 dni do szpitala - nawet musiała kupić folie -sreberko jak Kubek leżał pod lampami ( żółtaczka dałam...

anaklim - z tym brzuszkiem spinającym się to lepiej do lekarza a tym bardziej jak nospa nie pomaga - ja też tak maiałam i przepisł mi jakieś leki rozkurczowe żeby wszystko zabardzo się nie rozkręciło zawcześnie tym bardziej, żę mi ta ch...a szyjka zaczeła robić się miękka - ale tego przed...

isunia - ja też się ciesze :tak:jak ch....a ale mówie wam miałam momentami czarną wizje szczególnie jak brzuch twardniał i bolał - wtedy wyłam w poduche jak bóbr ze stachu teraz powolutku powolutku damy rade - w końcu już prawie połowa - no w sumie to ja już mam połówke:szok: pamiętam jak...

WITAM ja w standarcie na chwilke - jakoś nie mogę spać ......... ale do rzeczy ..... na kontroli wszystko wyszło dobrze, krążek dopasował się tak jak należy - bzuchol przestał się napinać :-) dzidziol kopie i w ten sposób chyba uspokaja mnie - kamol z serca teraz tydzień mam jeszcze...

od 2 dni czujemy się dobrze jutro idę na kontrole mam nadizeje,że się wszystko jakoś uspokoiło i będzie dobrze przy Kubie pomoc mam sporadyczną :-( ale synuś zachowuje się tak jakby zrozumiał o co chodzi - w sumie wstaje do podania mu jedzenia , zmiany pieluchy, kąpie go mąż a spacery...

Melduje się dziewczynki :-) ja tak szybciutko ..........bo musze leżeć byłam w szpitalu krążek mi założyli - założenie nic nie bolało, teraz też prawie nic nie czuje ale po założeniu zaczoł mi twardnieć i napinać się brzuch - więc za tel i do gina - dostałam leki i mam leżeć plackiem- teraz...

my też weselicho mamy 26 lipca ale napewno sobie daruje - bo tylko się umęcze i drogą i ganianiem za Kubą - i jeszcze tam urodze - a nie chce być ważniejszą atrakcją od panny młodej ;-) U mnie dzidzia bardzij lewostronna :-) a jak robi fikołka to:szok::rofl2: a czkawki jeszcze nie ma

sanya- piękny brzuszek :-) niech rośnie i niech dzidziol szaleje w nim ile się da :-) ja wogóle nie wiem co się dzieje na forum ale nie mam jak nadrobić i poczytać bo w sumie kazdą wolną chwilkę staram się spędzic na leżeniu u nas dzisiaj taki pięny dzień a my musimy w domu siedzieć Kuba...

Gratuluje kopniaczków - u nas wczoraj było prawdziwe disco w brzuchu - szaleństwo :-) uwielbiam czuć Tego mojego malucha