Wyniki

rodzilam w Madurowiczu. porod wspominam pozytywnie odbieral go cudowny lekarz Marcin Serafin dzialal na mnie jak melisa, bez slowa robilam to co mi mowil az moj maz byl w szoku.. pomagal mi uspokajal nawet masowal plecy.. komfort psychiczny jest bardzo wazny w takich chwilach..pozniej bylo...

ja rowniez nie wiem co to czop... nie wiem co to obnizajacy sie brzuszek... u mnie zaczelo sie skurczami ktorym towarzyszyl bol brzucha jak przy miesiaczce. Skurcze byly regularne najpierw co 15.. co 10..i wreszcie nawet co 3 minuty..pojechalismy do szpitala ale okazalo sie ze rozwarcie jest za...

Joanna urodzona 18.11.2008 o 12.50 3650 i 55cm:-)

Witam:) ja pierwsze ruchy poczułam dosc pozno bo w 25 tyg, mala najbardziej sie wiercila od 28 tyg.

ja poszlam w 40 tyg do mojego lekarza.. on zbadal mnie zrobil mi dlugi masaz szyjki i powiedzial ze w ciagu gora dwoch dni urodze... po wyjsciu z gabinetu w drodze do domu pojawily sie pierwsze skurcze.. na drugi dzien zostalam mama:-)

Nie wyobrazam sobie teraz samotnego porodu.miałam dosc ciezki porod i potrzebowalam wsparcia. Moj maz byl przy mnie do samego konca choc plany bylo inne (bal sie ostatniej fazy)chodzil ze mna pod prysznic i pomagal mi sie wycierac po... trzymal za rece, przytulal, masowal plecy i dawal mi...

u mnie natomiast bylo dziwnie, brzuszek twardnial 3 tyg przed terminem, w ostatnim tygodniu to juz nawet co 15 min, ale brzuch mi sie nie opuscil... trafilam na porodowke dzien przed terminem z regularnymi malo bolesnymi skurczami i sie zaczelo... 3 pierwszych badajacych mnie lekarzy nie moglo...

:)mnie nacieto... i powiem szczerze ze sie ciesze,kontrolowane naciecie jest lepsze i szybciej sie goi niz pekniecie no i dziecko ma latwiej..