Wyniki

Teraz już wiem, na stronie aukcji popatrzyłam i tam wypisali ;)

Dziewczyny a skąd wy wiecie jaką mają czułość testy? Bo ja mam dwa różne i nigdzie to nie jest napisane... chyba że na pudełku a ja mam tylko w tej folii ochronnej.

@MasterKa Aha ok, bo tyle nas tutaj że już nie wiem kto mierzy a kto nie. U mnie jest powolny wzrost temperatury od tygodnia teraz doszło do 36.6 czyli ogólnie wzrost o 0.6 stopnia. Dlatego też mam mam cichą nadzieję... gdyby nie to plamienie dzisiaj :< ale jak na razie tylko kilka kropel i...

Ja dzisiaj 40 dzień... ale cykle mam około 32-34 dni A mierzysz temperaturę, bo nie pamietam?

Ja mam nadzieję że u mnie nie urosną jak będę w ciąży, bo normalnie mam rozmiar E i bolący kręgosłup od nadmiaru "dobroci" ;), także podziękuję w tej kwestii :rofl2::rofl2:

Hej dziewczyny! Nie poszłam na betę, wstałam rano a tu ból brzucha i lekkie plamienie :-( :(:-( :(:-( :( Także czekam do poniedziałku jak się nie rozkręci @ to wtedy pójdę....

właśnie objawów brak i to jest dziwne, bo zawsze przed @ bolą mnie piersi i brzuch też. A teraz piersi nic nie bolą są zupełnie normalne, a brzuch podobał może 2 razy i to kilka minut i przestało. Nie wiem czy zmęczenie i sennosć można zaliczyć, bo na mnie bardzo pogoda wpływa i jak jest taka...

Hehe, nie mówiłam, ale myślę, że ona się domyśla, bo mąż robi aluzje co do tego :D dzisiaj jak gadałam przez telefon z nią to miałam ją na głośniku i wtedy męzu wparował i mówi "no bo R. wczoraj ogórki kiszone jadła a później zagryzała czekoladą" myślałam że padnę! :D

Hejka, dzisiaj rozmawiałam z teściową i zaleciła że jak chcę albo jutro albo czekać do poniedziałku na betę. Jak zdążę to jutro idę, chcę mieć to z głowy już :(

Jasne, dam znać :) Już sama nie wiem co myśleć....

Bezowulacyjny? trudno powiedzieć bo dopiero 3 cykl mierze temperture, wcześniej nie śledziłam tego.

Badania robiłam 3 tygodnie temu i wszystko wyszło w normie. Właśnie się zastanawiam, czy aby to nie jes właśnie bezowulacyjny cykl. Pójde dzisiaj albo jutro na wizytę i się dowiem, bo co tu będę gdybać....

Tak, robiłam nawet wczoraj ale biało. Dzisiaj spytam teściowej co ona o tym sądzi, w końcu ginekolog to będzie wiedzieć co robić .... No faktycznie widzę podobieństwo. Wcześniej zanim wpisałam temperature na dziś owulacje wyliczało mi na 5tego.... chyba tutaj będę musiała prosić o pomoc...

Jakieś 3-4 dni temu.... No właśnie, myślę że to przez temperaturę może? Bo to jet aktualnie to jest 38dc, więc gdzie tu owulacja?!! Właśnie u mnie też pierwszy raz takie coś się pokazało. NIe dość że okres się spóźnie to jeszcze takie dyrdymały mi pokazuje :/

Hej dziewczyny u mnie w końcu wyszlo słońce:) aż chce się żyć! @ dalej nie ma, temperatura rośnie. Flo zwariował i pokazuje mi coś dziwnego... Już nawet objawów nie wpisuje tylko tempke żeby mi dziwnie nie wyliczało.... A tu taki psikus:dry:

Dziewczyny u mnie pogoda okropna była, mglisto ciemno szaro-buro ehhhh :( Z tego całego stresu zrobiłam sernik na zimno i się nim dzisiaj obżarłam a co! @ dalej nie ma i objawów żadnych też, apka pokazuje mi 1 dzień spóżnienia... Ja już się boje testować, bo już 2 testy wyszły negatywne :(...

Hej dziewczyny, udało mi się nadrobić strony! :) Dzisiaj cały dzień latania ze szmatą i mopem bo mamy gościa dzisiaj i jutro. Wczoraj pisałam że mnie boli brzuch jak na @, a dzisiaj wstałam i kompletnie nic mnie nie boli. Więc już sobie wmawiam, jak to ja, że to pewnie był ból implantacyjny :D...

U mnie też zazwyczaj już tydzień przed brzuch się odzywa i piersi. W tym cykl tak się nie stało, więc miałam nadzieję :<

Oho, zaczyna mnie coś pobolewać brzuch :/ czyżby w końcu @ miałby mnie nawiedzić?? :<

Bardzo możliwe, a ja mieszkam na Śląsku, tutaj smog jest dość często i wysoki...

Właśnie wróciłam z zakupów i czuję się jakbym przebiegła maraton... zwalam wszystko na pogodę. Jetsem taka słaba od kilku dni że tylko bym mogła cały czas spać :( A jak jeszcze autokorekta coś namiesza to już w ogóle jest zabawnie :D

Tak, wczoraj ale nic nie wyszło. Poczekam jeszcze może jutro albo pojutrze zrobię, jak nie będzie @

U mnie dalej nic.... @ nie ma jak nie było. W dodatku dalej czuję się słabo jak na chorobę :< @Ella7 Gratuluję :):yes:

Dziewuszki chyba mnie coś bierze :( Przed chwilą mierzyłam temperaturę i 36,4 :( Chodzę jak pijana.....

Dokładnie tak ;)

Jako przyszłą teściową, ale wcześniej już wiedziałam, czym się zajmuje z moim mężem się przyjaźniliśmy długo zanim coś więcej z tego wynikło. Pierwszy raz do niej na wizytę poszłam chyba jak byliśmy rok razem czy jakoś tak. Oczywiście też mi było bardzo wstyd na początku ale jakoś się przemogłam :)

Tak chcę, ale chcę jej dopiero powiedzieć jak zoaczę dwie kreski :) U mnie to jest tak, że ona potrafi oddzielić, życie prywatne od zawodowego, więc jak jest w gabinecie to jest moim lekarzem a nie teściową :) Oj, jakby teść był ginekologiem to chyba też bym się nie zecydowała :D :D Z kobietą...

Tak u niej, jest fajnie bo szybko i bez kolejki zawsze mogę się wcisnąć :D No i zawsze wiem, że mi nie ciśnie jakiejś ściemy tylko prawdę powie ;) W sumie tak, teraz już zaczynam się podpytywać, ale nie chciałabym tak otwarcie jej powiedzieć "Staramy się o dziecko i co teraz" tylko jakoś tak...

Hahahaha :D To ja już powinnam mieć trójkę dzieci w takie sytuacji ;)

Dlaczego tak myślicie? Może po prostu nie chcą naciskać na was. My nie jesteśmy długo po ślubie ale razem jesteśmy 8 lat. Na nas nie naciskają bo wiedzą, że to i tak nic nie da :D bo ich kochany synek jest uparty jak osioł i jak się zaprze to nikt go nie ruszy ;) teraz jak się zdecydowaliśmy...