reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

Noel zastanawiam sie, czy to Risi przypadkiem nie robi z Nas glupich ;) w nicku obydwie maja nr 79,a Rosi jakos specjalnie jej nie skarcila za to, ze chce usunac dziecko, co do niej nie jest podobne, ale to takie moje skromne spostrzezenia, absolutnie nie chce nikogo oskarzac o cos!!! Rosi jesli poczulas sie urazona - przepraszam ;)
Drogie Panie ide spac :) Milej nocki Mamusie i Dzieciaczki ( te w brzuszkach i w lozeczkach)[/QUOTE]

Przepraszam ze tak wysylam ale nie znam funkcji wielkorotnego cytowania.
 
reklama
Jesli nawet IP sie nie pokrywa i jestescie 2 roznymi osobami w co nie watpie to nie znaczy ze z wątku ma być smietnik.
Jednak kultura slowa powinna byc zachowana bo regulamin lamiecie w kilku pkt.
I tobie naprawde polecam byś sie uspokoiła bo jestes zbyt emocjonalna a chyba chcecie nadal ze soba pisać.
Ostrzezenia dostajecie slownie ale zaczniecie dostawac przez moderatorow lub admnistratorow a jak to nie pomoze to watek zostanie zmakniety.

Rosi edytuj wtedy post bo juz was ostrzeglam strone wczesniej bodajze grubym drukiem ze nie pisze sie postow pod postem jesli w miedzyczasie nikt nic nie napisal... no i wyjatkiem jest jeszcze jesli uplynelo 60 min od ostatniego posta.

Funkcja cytowania wielokrotnego jest po prawej stronie to ten cudzysłow i plusik... nasikajac na niego przy postach i pozniej robiac odpowiedz masz wszystkie zacytowane przez ciebie posty.

rozwine sie jeszcze do cytatu Noel.. a wiec ona nie oskarza tylko podejrzewa do czego ma prawo:) wyrazila swoje zdanie ale w bardzo nalezyty sposob.
Orchideaa takze tylko napisala jakie sa mozliwosci....
 
Ostatnia edycja:
leze na lozku i jas wyje w lozeczku w nieboglosy..........stwierdzilam ze moze lepiej jak ja bede tu..ale to chyba zly pomysl..placze tak ze az kaszle:-:)-:)-:)-(mam wyjsc?zostawic go tu?:( JEZU teraz mi go szkoda...
 
A ja wrocilam do domku po pracy... mam dola strasznego... caly dzien myslalam o "dawcy" :( i znow strasznie mi go brakuje. Pisalam dzisiaj z kolezanka ktora tez jest w ciazy i opowiadala jak to jej facet glaszcze ja po brzuszku, rozmawia z dzidzia itp a ja tez tak bym chciala:(
 
Czytam o tym usypianiu maluchow .... i za cholere nie pomoge .... wrecz powiem , ze ja w takim razie bylam ta "zła" mama bo umnie chlopcy spali zemna obaj , mialam tak wielkie lozko ze moglam z nimi spac .... potem poprostu przekladalam .... no a w lozeczku to glownie w dzien spali .....wiec usypianie nie bylo moja mocna strona i poszlam na łatwizne :-) , ale mam nadzieje ze z Kajetankiem pojdzie mi lepiej ..... a dzieki Wam mam rady jak to zrobic :-)

Orchidea wiec .... ja bym juz leciala do Jasia i go tulila , ale skoro chcesz byc konsekwentna robic tak jak dziewczyny pisza .... to zacisnij zęby i powodzenia :-)

tiptirip... ja tez bardzo tego pragnelam .... i nie raz jak jeszcze bylam z K to pozwalalam mu na to a on zawsze twierdzil ze nic nie czuje i ze go oszukuje .... wiec sama sie glaszcze i mowie do KAjtka .... a jaka jest jego reakcja to najpiekniesze co moze byc .... zawsze cos wystawi do glaskania a jak rozmawiam ,to w zaleznosci od tego co mowie , to jest kopanie i ruchy :-) i cieszy mnie to badziej niz co kolwiek
 
Ostatnia edycja:
Czytam o tym usypianiu maluchow .... i za cholere nie pomoge .... wrecz powiem , ze ja w takim razie bylam ta "zła" mama bo umnie chlopcy spali zemna obaj , mialam tak wielkie lozko ze moglam z nimi spac .... potem poprostu przekladalam .... no a w lozeczku to glownie w dzien spali .....wiec usypianie nie bylo moja mocna strona i poszlam na łatwizne :-) , ale mam nadzieje ze z Kajetankiem pojdzie mi lepiej ..... a dzieki Wam mam rady jak to zrobic :-)

Orchidea wiec .... ja bym juz leciala do Jasia i go tulila , ale skoro chcesz byc konsekwentna robic tak jak dziewczyny pisza .... to zacisnij zęby i powodzenia :-)


jezuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu jak on wyje.............chce mi sie wyc....zasmarkany pol przytomny...:( trudne to...
 
jezuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu jak on wyje.............chce mi sie wyc....zasmarkany pol przytomny...:( trudne to...
wierze Ci .... az mi sie zal zrobilo .... ale pierwsze kilka nocy ak bedzie ..... pamietam kiedys ogladalam "super nianie" i pamietam jak tam dzieci reagowaly ..... glaskaj go ..... mow czule , ale bron boze na rece .... to pamietam ..... cholera ... wspolczuje Ci ... ale badz twarda
 
Margolcia Ty niedobra Mamo !!!!!!! ups ..... ugryze sie w jezyk, bo ..... tez spie z Nikosiem hehehe ja go klade w lozeczku, a jak ide spac, to go przekladam do siebie :) jakies takie porzyzwyczajenie, ze z nim spie, ale wiem, ze to juz nie dlugo, bo tak sie rozkopuje, ze masakra :)
Orchidea sorry ze dopiero teraz, mi tez starali sie sprawdzac dane i cos tam, ale jak im nic nie wyslalam, to stwierdzili chyba, ze wysla mi te paczki i tyle :) a co do usypiania, daj Jasiowi pic, pewnie mu sie teraz chce jak plakal, chwile poglaszcz go po glowce i odejdz, najlepiej wyjdz z pokoju, bo jak bedzie Cie widzial, to bedzie chcial isc do Ciebie, a jak to nie poskutkuje, to nic sie nie stanie, jak bedziesz nad nim stala i go glaskala, w koncu sie przyzwyczai, to pierwszy dzien, wiec oboje musicie sie przyzwyczaic :)
 
Margolcia Ty niedobra Mamo !!!!!!! ups ..... ugryze sie w jezyk, bo ..... tez spie z Nikosiem hehehe ja go klade w lozeczku, a jak ide spac, to go przekladam do siebie :) jakies takie porzyzwyczajenie, ze z nim spie, ale wiem, ze to juz nie dlugo, bo tak sie rozkopuje, ze masakra :)
Orchidea sorry ze dopiero teraz, mi tez starali sie sprawdzac dane i cos tam, ale jak im nic nie wyslalam, to stwierdzili chyba, ze wysla mi te paczki i tyle :) a co do usypiania, daj Jasiowi pic, pewnie mu sie teraz chce jak plakal, chwile poglaszcz go po glowce i odejdz, najlepiej wyjdz z pokoju, bo jak bedzie Cie widzial, to bedzie chcial isc do Ciebie, a jak to nie poskutkuje, to nic sie nie stanie, jak bedziesz nad nim stala i go glaskala, w koncu sie przyzwyczai, to pierwszy dzien, wiec oboje musicie sie przyzwyczaic :)
Polozyl sie...!Chyba zasnie..oczy zamkniete juz nie placze..tylko lka...ide pic mu przyniesc..


Dobra dalam pic dalej sie drze.........! wstal w lozeczku stoi i sie drze..!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Margolcia Ty niedobra Mamo !!!!!!! ups ..... ugryze sie w jezyk, bo ..... tez spie z Nikosiem hehehe ja go klade w lozeczku, a jak ide spac, to go przekladam do siebie :) jakies takie porzyzwyczajenie, ze z nim spie, ale wiem, ze to juz nie dlugo, bo tak sie rozkopuje, ze masakra :)
Prawda jaki zemnie wstretny babol ... wyrodna matka :-pale co poradzisz ze ja tak bardzo kocham swoje dzieci i dlugo z nimi spalam . Patryk nie raz i teraz prosi by spac zemna ... bo Damianek to chyba uwaza ze "siara" spac z mama :-p

Orchidea .... bosh .... pewnie to trudne .... ale pomeczy sie i zasnie mam nadzieje
 
Ostatnia edycja:
Do góry