reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

opowieści z porodówki

Czytam właśnie dwa ostatnie porody na czworaka z tyłkiem do góry (mała robi podkop w szyjce, bolesny), najpierw pełna podziwu (dla Ani), potem się brechtałam a na końcu wyłam (nie lubię cię Jaipur za to, wyglądam teraz jak wypięty królik) i nie mogę się nadziwić jak nieprzewidywalne są porody.

Dziewczyny, jesteście wielkie.
 
reklama
Kamcia Ty uwazaj,jakbys zachciala miec 3dziecko, na bank nie zdazysz do szpitala:tak: troszkę pocierpiałaś ale taki ekspresik,ze nic Cie to nie wymeczylo,tylko zazdroscic.a bólu i tak się nie pamięta,to szczera prawda
 
Dziewczyny mimo,że przechodziłam już swój pierwszy poród, to ze wzruszeniem czytam o waszych. Okazuje się,że każdy jest inny i niepowtarzalny:tak:
ANIA2009 u ciebie ekspresowe tempo i szybka akcja (niejedna by tak chciała). Szkoda tylko,że mężuś nie zdążył.
jaipur u ciebie całkowita zmiana planów,ale na szczęście wszystko poszło dobrze.
ViKamcia u ciebie to też ekspres. Przeraziło mnie tylko pęknięcie szyjki:eek:ale dobrze,że wszystko poszło gładko.

Dziewczyny jesteście dzielne. Gratuluję serdecznie mamusiom:tak:
 
Ania , Jaipur , Kamcia super opisy. Na dniach i ja dołączę do Waszego grona i streszczę swój poród
 
persefonoa z tm włansie pęknięciem szyjki to tez sie pielęgniarki zaniepokoiły bo same powiedział ze dzienie pękłam... poszło mi od szyjki w stronę wargi sromowej a nie tak jak zawsze odzie od "dziurki" do tyłka...;-)
no i mam szwe tak ze środka z szyjki w stronę przodu po wardze tam głębiej (mam nadzieję że zrozumiale piszę)
ale nie boli.. no i całą wargę miałam przez to siiną jak śliwka!! naprawdę :baffled: straszny widok;-)
ale już siniak schodzi .. a pęknięcia wcale nie czuję bo jest w środku
co innego jak miałam nacinane z Vi i nie mogłam usiąść ani się załatwić :-p

jolek ja swój też chciałam "streścić" heheh
 
reklama
Ania, Jaipur, ViKamcia piękne opisy, tak fajnie się czyta. Każda z Was spodziewała się trochę innego tempa ale najważniejsze że wszystko w porządku i bez komplikacji ;) Dzielne wszystkie mamusie bez wyjątku :tak:
 
Do góry