reklama
klaudencja
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Sierpień 2010
- Postów
- 499
jaki "pyszznyy"temat hehe
chociaż mnie narazie raczej odrzuca od jedzenia i drażni mnie nawet widok :/
nie mówiąc już o tym że nie mogę wogóle nic smażyć bo od razu uciekam z kuchni.
dziś rano mmnie wzięło na zwyczajną kanapkę z masełkiem ogórkiem konserwowym i ketchupem hehe ale za to do wieczora teraz nie mogę patrzeć na cokolwiek i czuję się jakbym żuła metal...
chociaż mnie narazie raczej odrzuca od jedzenia i drażni mnie nawet widok :/
nie mówiąc już o tym że nie mogę wogóle nic smażyć bo od razu uciekam z kuchni.
dziś rano mmnie wzięło na zwyczajną kanapkę z masełkiem ogórkiem konserwowym i ketchupem hehe ale za to do wieczora teraz nie mogę patrzeć na cokolwiek i czuję się jakbym żuła metal...
mamusiaDorusia
Fanka BB :)
Uhmmmm... Czasem to aż ślinka cieknie na myśl o tych pysznościach...Niestety,miewam takie mdłości,że na słodycze patrzeć nie mogę,na żadną wędlinę i mięso te nie,ale za to... czerwona papryka,pomidor i ogórki małosolne to u mnie podstawa.Dzidzia "WYHODOWANA" na takim jedzonku,nie ma co.Mleko jest be,herbata też,ale woda i kwaśne soki to rewelacja.I jest jeszcze coś-czosnek i brokuły-w każdej postaci..Ossstro) Ale co tam,widocznie tego nam tzreba. Pozdrawiam!
Ups, ale narobiłam z tymi naleśnikami Wczoraj zaatakowałam chleb z majonezem Dzisiaj sphagetti, pokaźna porcja. Pół godziny później dojadałam po siostrze, bo mnie odwiedziła i swojej porcji nie mogła zjeść
Teraz mnie mdli, więc na nic ochoty nie mam jakoś...
Teraz mnie mdli, więc na nic ochoty nie mam jakoś...
antonina01
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Grudzień 2008
- Postów
- 618
mi chce sie takich ciepłych, gotowanych obiadków, a najlepiej buraczki, marchewka z groszkiem,....jakieś gotowane pulpeciki
na szczęście ( co dziwne , bo na co dzień jestem słodyczowym potworem) nie mam ochoty na słodkie, ani na kawę ( przed ciażą 3 parzone dziennie)
na szczęście ( co dziwne , bo na co dzień jestem słodyczowym potworem) nie mam ochoty na słodkie, ani na kawę ( przed ciażą 3 parzone dziennie)
klaudencja
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Sierpień 2010
- Postów
- 499
ja tez z reguły jestem "słodyczowym potworem" a teraz wogóle mnie nie ciągnie do słodkiego... niebardzo też mam ochotę na herbatę którą wcześniej piłam litrami ...
za to tak jak wy najlepiej domowe obiadki gotowane mięsko (NIC SMAŻONEGO!!! :/ ), buraczki na ciepło czy marchewka....mmmmmmm ależ sama sobie smaku narobiłam....
natomiast rano wogóle nie mam apetytu....siłą wmuszam w siebie jakiś serek czy jogurt z bułką...
za to tak jak wy najlepiej domowe obiadki gotowane mięsko (NIC SMAŻONEGO!!! :/ ), buraczki na ciepło czy marchewka....mmmmmmm ależ sama sobie smaku narobiłam....
natomiast rano wogóle nie mam apetytu....siłą wmuszam w siebie jakiś serek czy jogurt z bułką...
My dziś gotowaliśmy ogórkową ! A w sklepie cukierniczym znaleźliśmy czekoladę gorzka nadziewaną żurawiną. MOŻE ONA POMOŻE NA MDŁOŚCI NIE TYLKO PORANNE ;-(. I tak na przemian kwaśne z czymś słodkim. Poprzednio takich harców nie było.
Jeszcze trochę i przysłowiowe śledzie z dżemem wypróbuję ;-)
Jeszcze trochę i przysłowiowe śledzie z dżemem wypróbuję ;-)
Amber79
Zaciekawiona BB
reklama
ja jeszcze dopiszę winogrona w dużych ilościach , bo powodują skurcze. to ważne szczególnie pod koniec ciąży, ale jeszcze nie w terminie porodu
A ja sie nimi teraz zajadam, tylko na to mam ochote oprócz jabłek. Mam nadzieje że w I trymestrze można?;-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 135
- Wyświetleń
- 26 tys
Podziel się: