angeliskax
Moderator
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2021
- Postów
- 18 802
Baw się dobrze!Ja nie mam pojęcia choć myślę że dziewczynka
Kochane ja na wyjeździe dlatego tak milczę ale wracam 1 stycznia![]()
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Baw się dobrze!Ja nie mam pojęcia choć myślę że dziewczynka
Kochane ja na wyjeździe dlatego tak milczę ale wracam 1 stycznia![]()
Ja też obstawiam u siebie chłopca. Zero energii, ciągle senna, z jedzeniem mam teraz dyskusyjną relacje, bo niby chce, ale jak już mam coś jeść to wszystko mi się podnosiJa powiem wam że mam same nowości w tej ciąży , pierwszy raz tak długo mdłości mnie trzymają i od tyłu rzeczy odrzuca . Zaczęło się od kawy że przestałam pić , pozniej herbata zwykła (wchodzi tylko z cytryną ) a teraz mięso , wczoraj zjadłam trochę schabu ze śliwką i tak mnie zemdlilo że masakra i od tamtej pory sam zapach mięsa tak mnie drażni ... Mąż wczoraj robił te steki ,to pytam co tak śmierdzi ,okazało się że jego mięso . No i jadę na bez mięsnych daniach ale chociaż ryba narazie wchodziwięc dlatego stawiam że to nie może być dziewczynka jak tyle innych rzeczy
tylko pamiętaj żeby wybrać że chcecie znać płećMoja mama ma już jedną wnuczkę, druga zaraz przyjdzie na świat to pewnie dla odmiany i chłopak mógłby być. Nie zastanawiam się nad tym, płeć i tak poznam z Nifty/sanco (na cokolwiek się zdecyduje) więc będzie w miarę wcześnie wiadomo.
Mi wychodzi dziewczynkaAż spojrzałam na ten chiński kalendarz. I niby wychodzi chłopak.
Ja właśnie nie , jedynie co, to drażnił mnie zapach smażonej ryby i smażonej cebuli i to by było na tyle , no i przy którejś ale nie pamiętam której córce odrzut kawy na jakieś 3 tyg ,później już smakowała . A teraz jeszcze wody gazowanej nie toleruje . Chyba ze wszystkich rzeczy to najbardziej mi smakują jajka ,ser żółty , salatki i frytki w każdej postaciJa z dziewczynka miałam odrzut do mięsa.![]()
Mi zaś na święta jak mama zrobiła pomidorową to zalatywała mi czymś metalicznym. Ale nie chciałam nic mówić żeby nie sprawiać przykrości. Czekałam aż mój tata się odezwie bo to straszny tyfus, ku mojemu zdziwieniu zajadał się w najlepsze. A ja zostałam z samymi kluseczkamiKetchup i pomidory, czyli potaasna chlopca
właśnie moja teoria na dziewczynkę u ciebie padła
z synem wcinałam pomidorówkę i wrzucałam do niej różne rzeczy aż mąż nie był w stanie tego zjeść.
Tym razem żadnych zachcianek.
Ale chociaż tyle dobrego, że jakies minimalne mdlosci się pojawiłyi tak może zostać
![]()
Czyli to tobie nie smakowałoMi zaś na święta jak mama zrobiła pomidorową to zalatywała mi czymś metalicznym. Ale nie chciałam nic mówić żeby nie sprawiać przykrości. Czekałam aż mój tata się odezwie bo to straszny tyfus, ku mojemu zdziwieniu zajadał się w najlepsze. A ja zostałam z samymi kluseczkami![]()
ale fajnie że tak obstawiamy ,później będziemy sprawdzać czy intuicja nas nie zawiodła . Ja np . w ostatniej ciąży od samego początku jak się dowiedziałam mówiłam wszystkim ze jest coś nie tak ,że czuje że z dzieckiem będzie coś nie tak . No i sprawdziło się już na 1 prenatalnych . Tutaj na szczęście tego uczucia nie mam więc liczę że wyjdzie wszystko idealnie.Ja też obstawiam u siebie chłopca. Zero energii, ciągle senna, z jedzeniem mam teraz dyskusyjną relacje, bo niby chce, ale jak już mam coś jeść to wszystko mi się podnosiJest totalnie, totalnie inaczej niż było z córką. Tylko ta beta rosła niemal identycznie jak sobie porównywałam- a porównywałam srogo, bo dość późno wystartowała, więc oczywiście prowadziłam potężne wyliczenia i matematyki wyższe
![]()
Haha jakbym mojego widziałaCzyli to tobie nie smakowałotak jak mi ciasto... wszyscy się zajadali a ja nieee.... po prostu nie mogłam tego przełknąć i oczami błagałam męża żeby to ode mnie wziął a on "Andzia, dobre?"
![]()
I tego się trzymajmyale fajnie że tak obstawiamy ,później będziemy sprawdzać czy intuicja nas nie zawiodła . Ja np . w ostatniej ciąży od samego początku jak się dowiedziałam mówiłam wszystkim ze jest coś nie tak ,że czuje że z dzieckiem będzie coś nie tak . No i sprawdziło się już na 1 prenatalnych . Tutaj na szczęście tego uczucia nie mam więc liczę że wyjdzie wszystko idealnie.